Hej dziewczyny,
napewno któras z Was mi odpowie sensownie.Czytam o owulacjach ,sluzach i przynam sie,ze troche sie pogubiłam.Staram sie z mezem o dziecko,niby dni plodne,niby powinno byc ,ale.Okres mam co 30,31 32 dni, z nacisikem na 30,31 dni.Raz moze wydluzyl sie do 36 dni,ale ginekolog stwierdzil,ze to stres,przemeczenie itp.Oststni okres miałam 16 lipca,termin przypuszczalny owulacji 01.08 ( ewen 02.08) Kochalismy sie 03.08 rano , czy jesli owulacja byla w tych dniach,a stosunek 03.02 jest szasa ,ze sie udało?Generlanie byly to dni plodne...