malina_malina
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez malina_malina
-
Bajalaaaaaaaaa, nie mam bladego pojęcia.
-
Zyta cieślukowa gratuluję Ci poczucia humoru inaczej. :(
-
No i to jest pomysł! Na brak kasy ten pan to chyba nie narzeka.
-
Nasza (nasza?? :P ) Zytka jest typową przedstawicielką wychuchanej córuni - jedynaczki. Chodzący egoizm. Ani grama empatii. No to jak ma się zachowywać w tej sytuacji? A no właśnie dokładnie tak jak się zachowuje! :(
-
A tu zdjęcie z jednym takim kolegą po fachu. :D http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/141764
-
Tak, tak Klankowa, to on. ;) http://www.google.pl/search?q=krzysztof+janczar&hl=pl&biw=1280&bih=589&prmd=ivnso&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=DMCRTb_2KczAswaf5JHQBg&ved=0CCoQsAQ
-
Mnie się postać Bolka bardzo podoba. :D Kuzyn z Woli Tureckiej jest tak samo szurnięty i wyrazisty jak Ania Surmacz-Koziełlo. :D I nareszcie pan Krzysztof Janczar dostał rolę godną Pawła z Wojny Domowej. Brawo scenarzyści!
-
Dlaczego? Bo Błażej mam matkę. Ojca nie. Tadeusz Koziełło adoptował go, więc stał się jego ojcem. A jak do Ani Surmacz ma mówić? No chyba nie pani? Ciociu, to jest dobre rozwiązanie. :)
-
Ciągle mnie dziwi, czemu każą Oli tak grubo się ubierać? Dzisiaj, będąc w swoim mieszkaniu, miała na sobie dwa bardzo grube swetry i jeszcze do tego zamotany na szyi wielki szal. Rozumiem, że chłodnawo jeszcze jest, no ale bez przesady! Ja, siedząc od kilku godzin przy komputerze, w koszulce z krótkim rękawkiem jestem i w leginsach. Jakoś wcale nie zmarzłam. :D Jeszcze popijam sobie zimną mineralkę. I fajnie jest! :D A pan aspirant sztabowy miał na sobie strasznie wygnieciony mundur. Mam w rodzinie i policjantów i wojskowych. Żadnego z nich, nigdy w czymś takim nie widziałam! Wiem, że gdyby ktoś z ich podwładnych stawił się w tak wygniecionym mundurze, to nie zostałby dopuszczony do służby! Nigdy w życiu! Państwo od kostiumów - żelazka parowe w dłoń!!!
-
Koleżanko, a może takie jest życie... Coś zaczynamy i nagle nam się odechciewa. I za jakiś czas bach! Znowu coś rozpoczynamy. A za chwilę skrzydła nam opadają. Ileż to razy ja sama zapalałam się do czegoś, ile pasji miałam... Filatelistyka, filumenistyka, filokartystyka "mała ogrodniczka", taniec, kabaret, fitness, nordic walking... Ech, długo by wyliczać. Nic z tego na dłużej nie zagościło. Życie zawsze weryfikację negatywną robiło. :( Tak bywa.
-
Mnie też się wątek z galerią podobał. :) Szkoda, że właśnie takie zakończenie scenarzyści wymyślili. :( I komu to przeszkadzało??
-
Koleżanko liczę na to! ;);) A teraz kocyk i pstryk TV na pierwszy program. O 18:00 dzisiaj. Jak już będziecie spakowane, to znak dajcie, żebym czasem nie zaspała!
-
Koleżanko zabierz i klucze i Krysię! :D:D:D Ale będzie czad impreza! :D:D:D
-
Sunia słowo się rzekło! Jedziesz z nami! A może tak kaszaneczkę spakujesz? Jejku! Kaszaneczka z grilla! I do tego flaszeczka! Ja już doczekać się nie mogę! Ta... mnie się zdarzyło kilka miesięcy w szpitalu leżeć. I od wizyt nauczycieli opędzić się nie mogłam! :P Drzwiami i oknami do mnie walili! :P Tak było! :P Gdyby nie to, że szpital miał szkołę, to po porostu nie zdałabym do następnej klasy. I pies z kulawą nogą nie zainteresował się mną! :( Taka prawda.
-
mnwjheyhfrgbvmfbmkmnk ABSOLUTNIE !!! :D:D:D:D
-
Lipa czekałyśmy na Ciebie! :) Tylko tak się zastanawiam co Ci przydzielić? Może dasz namówić się na wspólne prace ogródkowe? Wszystko wygrabimy, posadzimy, zasiejemy. A potem grill i po koniaczku! :D
-
Jakiegoś Szpicbródkę zabierzemy ze sobą i klucze nam nie będą potrzebne. Mam nadzieję, że Krysia z Pawłem nie będą mieli nam tego za złe. Zostawimy przecież wzorowy porządek i wiosennie odnowiony ogródek. :D Tak, miłego, dobrego, ciepłego piąteczku!
-
Brawo! Ekipa coraz lepsza się zbiera! :D:D:D Ecink-a miejsce dla Ciebie oczywiście zarezerwowane. Karkóweczka z grilla świetny pomysł! Tylko duży, piękny kawał zapakuj! Żonkilka Ty może witaminowo nas wzmocnisz? Zabierz pomidorki koktajlowe, awokado, sałatę lodową, rukolę, oliwki, czosnek, cytrynę, oliwę, sól morską, pieprz kolorowy. Koleżanko ja za Ciebie ogrodowe prace chętnie wykonam. Ale pod jednym warunkiem - zaopatrz się w duuużą butlę koniaczku. ;) Wesoło nam w Topolinie będzie!! :D:D:D
-
Żonkilka jasne, że tak!!! Jedziesz kobitko z nami!!! Ale fajną ekipę mamy!!! :D:D:D
-
I niech mi tu ten mój podszyw nie wyjedzie z podejrzeniem o jakieś niecne zamiary! My z Koleżanką znamy się i kumplujemy bez żadnych podtekstów. :P
-
Zapomnieli o dworku w Topolinie? Koleżanko, to może my skoczymy tam na jakiś weekend? Grządki im skopiemy, kwiatki posiejemy, pomalujemy wapnem pnie drzewek, poopalamy się na słonku? Co? Co Ty na to? :D:D:D
-
A zestawienie Sandra Lisek jest genialne. :P:P:P
-
Pani Lisek kojarzy mi się z Liskowem. :D Tam Monia kiedyś wiejską chatę miała.
-
Bardzo proszę i polecam się na przyszłość. :):)
-
Ej, Ty! Uważaj trochę! Nie jesteśmy żadnymi dziewuchami!