malina_malina

A to Denatka ZNOWU pracuje z Jackiem? Czy w tej Warszawie to mają tylko dwa banki?:P

Pani Basia starą panną? A coś wspominała synka co chyba w Szczecinie mieszka. O mężu jakoś nic nie pamiętam. Sądziłam, że jest rozwiedzioną lub wdową. Sunia, dzięki! :)

Jakieś luki mam... kto to Rafał...? :(

Na zamarznięty samochód pierzynka ciepła! ;) Miłych, gorących snów!

Koleżnko Bardzo Ci dziękuję! I jeszcze cosik na rozgrzewkę, bo zamróz tej nocy piekielny! http://www.youtube.com/watch?v=IESPrAEcqkg

Dzisiaj też nie dane mi było oglądać. :( Ikea mówisz? Sama jestem częstą klientką tych sklepów i dawno temu zauważyłam, że sieć musi sponsorem być. :D I tak, zielonkawe obrazy w gabinecie Pawła. Tapety w beżowo-czekoladowe ogromne kwiaty oraz masa drobiazgów (koszyczki, pojemniczki, duperelki) w mieszkaniu Ryśków. Taki wielki czerwony obraz, chyba u Agi wisi. W dawnym Olki pokoju też sporo z Ikei było. A teraz mieszkanko Olki i Norberta taki siny, zimny, bezduszny bunkier mi przypomina. :P Gdy Czesia z Darkiem w nim byli, to pokoiki i kuchenka cieplejsze, milsze były. Zauważyliście?

Koleżanko, nie widziałam tej sceny, nie wiem jak zagrała. A na deskach teatralnych fajna była? :)

Sunia dzięki za wyjaśnienie, teraz zakumałam. ;)

Tydzień? Tydzień trwał? Chyba. A ciekawe co znaczył ten masaż nogi Bożenki i dziwne zachowane jej partnera? O co to chodzi? On już Lubiczównę lubi? ;)

Dzisiaj udało mi się popatrzeć. No, remont zakończony. Krysia i Paweł odetchną. Rzeczywiście zachowywali się jakby łaskę Ryśkowi robili, że się na tę rozpierduchę w chacie zgodzili. :P Dziwny to układ. :P A ta tapeta za sofą to mi tralki na balkonie u takiej jednej Wasiakowej przypomina. Paskudztwo! Fe! Kasia fajna. Gra lepiej od zawodowców. Zawsze mówiłam, że będą z niej ludzie! Koleżanko, jeszcze raz buziaki za pozdrowienie p. Agnieszki!

Koleżanko dla Ciebie, za pozdrowienie p. Agnieszki Bardzo Ci dziękuję! :) Mam teraz mało czasu dla siebie. :( Nie mogę oglądać naszego serialu i na Kafeterię wchodzić. Życie życie jest nowelą........

Głupku podszywaczu dobrze się czujesz? :P:P

Dżony do książek! :(

Dżony wracaj dziecko do książek! :(

Panie Boże odpuść. :( Jakoś przez te ferie musimy się przemęczyć.:(

Kamila głupieje, bo się dziewczę zakochało. ;)

Teresa ja zupełnie zapomniałam, że ciocia Stasia ma co jakiś czas na Sadybę wpadać. :D Nooo, to będzie się działo! :D

To do tego głupawego S J :P

Dziecko, weź lepiej w łapki książkę i idź się poucz.

On nie jest skrzywiony, tylko chory.

Tak było Słowiczko, tak było.

Licencja, aaaaaaa... teraz to już rozumiem. :D:D:D

Bo w ogóle jakieś straszne echo w jej gabinecie dzisiaj było. Tak jakby jej pokój wielkością do hali gimnastycznej był zbliżony. :P I te meble gdańskie! Firma zatrudnia pięć osób na krzyż, a wystrój gabinetu jak u Rotszylda.:D

A ja cichutko zapytam, dokąd wiodą te schody w gabinecie Beatki? :(

Mój Boże, jakoś te ferie musimy przetrzymać. :P