Nie do końca, jego żona wcale nie jest "gruba" jak piszecie. To normalna wykształcona osoba, jej mankament jak to nazwę są piersi. Bez operacji plastycznej wygląda jak Pamela. Normalne, że ma też więcej ciała bo inaczej się nie da, ale to piękna i miła kobieta, czy można ją winić za to, że jej mąż to dupek i oszust.