Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AMC

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AMC

  1. jak starałam się o pierwszą ciążę, to miałam oznaczany poziom: - prolaktyny (bez obciążenia) - progesteronu - TSH, FT3, FT4 - FSH i LH - testosteronu - estradiolu E2 badałam też toksoplazmozę i różyczkę w ogóle zaszłam w ciążę biorąc leki na bakterie e-coli i miałam robiony rentgen zęba :( mam nadzieję, że te zioła pomogą, piję też siemię lniane na śluz jak dobrze, że nie wywaliłam tych swoich starych wyników z moimi notatkami, co i kiedy i w jakim celu się bada :), chociaż w dobie internetu ponoć coraz częstym zjawiskiem (niebezpiecznym) jest cyberchondria, wielu lekarzy jest na to uczulonych ;)
  2. albo bardzo wzrosła albo znacząco wzrosła, przepraszam za to dziwactwo językowe ;) "bardzo znacząco"
  3. mąż bierze tak jak poprzednio salfazin, witaminę C, magne B6 i je tony sałatek z seleru (śmiał się, że przy córce zjadł ciężarówkę seleru), nie pali i można powiedzieć, że prawie w ogóle nie pije (1-2 piwka w miesiącu) przed zajściem w ciążę z córką miał mało żywych plemników i 70% postaci patologicznych, bo takiej terapii selerowo-lekowej ilość nasienia bardzo znacząco wzrosła, choć jakość nie, ale wiadomo w większej ilości nasienia łatwiej o tego jednego jedynego, który dostanie się do celu ;)
  4. też tak może być, miałam tak poprzednio - przebane nasienie, moje hormony łącznie z tarczycą, wszystko w miarę w porządku (do niewielkiego podleczenia), lekarz powiedział, że weźmie mnie do siebie do szpitala na oddział i zrobi laparoskopię, ale wcześniej zaproponował mi monitoring cyklu - w 18 dc pęcherzyk miał 23 cm, a drugi 18 cm, upojny wieczór ;), na drugi dzień brak pęcherzyka, czyli pękł a za 3 tygodnie 2 kreski na teście i bądź tu człowieku mądry co miesiąc w 18 dniu cyklu mam ogromny ból jajnika przez kilka godzin wieczorem, a rano następnego dnia już tego nie ma, sluz czasami jest, a czasami nie, musiałabym iść na monitoring cyklu, ale przeprowadziłam się do innego miasta i mój obecny ginekolog przyjmuje 1 dzień w tygodniu :(
  5. Szkoda, że tenlek jest wycofany, zawsze to nowa nadzieja. Ja łykam kwas foliowy, magne B6, castagnus i wiesiołek ;), a na allegro kupiłam dziś zioła ojca Grzegorz Sroki. Wczoraj odgrzebałam moje wyniki badań sprzed 5 lat, żeby sobie poprzypominać, od czego mam zacząć i w którym dniu cyklu który hormon (a miałam to wyrzucić, bo myślałam, że skoro w końcu zaszłam w ciążę, to mnie to już nie dotyczy, cóż... bez komentarza). Zamierzam porobić wszystkie hormony i iść z tym do lekarza, bo państwowo niczego niestety nie można się doprosić :(.
  6. Ja też mam córkę :), w grudniu skończy 4 lata. Czekaliśmy na nią bardzo długo (przeszło 3 lata), ale w końcu się udało :). Miałam problem z prolaktyną i progesteronem i skłonność do cyst, a mąż nie najlepsze nasienie. Mam tylko jeden jajnik (zawdzięczam to cystom właśnie), więc nie zawsze występuje owulacja, a jeśli jest to zawsze w 18 dc. W tym miesiącu była bardzo wyraźna i miałam nadzieję, że się udało. W pierwszą ciążę zaszłam z monitoringiem cyklu w 18 dc i w sumie okazało się, że nasze wyniki nie były takie najgorsze, ale trafić w owulację nie potrafiliśmy :P. Zrobiłam 3 testy, które pokazały blade, prawie niewidoczne drugie kreski (blade, ale na pewno były ;) ), a dziś chciałam zrobić kolejny test, ale dostałam @, a podobno testy nigdy nie mylą się w tę stronę (miałam rossmanna, bobo-test i quick view). Nie karmię już 3 lata, a z piersi wciąż mi wycieka płyn przypominający siarę, więc w piątek pójdę zbadać prolaktynę.
×