monis24

To wyżej ja pisałam. Tak dawno się nie odzywałam, że nick mi się pomylił :P

Cześć :) Ja na razie od początku ciąży przytyłam jakieś 2 kg więc chyba nie jest źle, ale z doświadczenia po pierwszej ciąży wiem, że najwięcej przybiera się w ostatnich miesiącach. Przynajmniej u mnie tak było. Na początku długo nic nie przybierałam, potem powoli po kilogramie, a w ostatnich 3 miesiącach po parę kg, w efekcie +18 kg. Na szczęście po porodzie szybko wróciłam do wagi sprzed ciąży. Jednak mam nadzieję, że tym razem aż tyle nie przytyję. A brzuszek mam już dość widoczny :) No i czuję ruchy co mnie bardzo cieszy i uspokaja :)

Witajcie dziewczyny :) Od dawna się nie odzywałam, ale jakoś nie miałam weny:P Ale prawie codziennie do Was zaglądam.Jestem troche chora, kaszel mnie męczy okropnie, bylam przez tydzień na L4 ale jutro niestety czeka mnie już powrót do pracy:) A fajnie bylo trochę poleniuchować. Od paru dni dość wyraźnie czuję ruchy dziecka. Najbardziej wyczuwam je jak leżę spokojnie i położe rękę na dole brzucha. Cieszę się, że dzidziuś daje już o sobie znać, człowiek jest wtedy trochę spokojniejszy:) Co do wózka, jest ich teraz do wyboru do koloru, także wstrzymam się jeszcze trochę z wyborem, narazie nawet ich nie oglądam. Z doświadczenia tez wiem, że czasem wózek mało co się przydaje, moja pierwsza córka wychowała się praktycznie bez wózka. Nie umiała w nim uleżeć,nawet jak była maleńka, trzeba ją było nosić, poleżała parę minut i zaczynał się płacz. Na spacer musiałąm wybierać się z osobą towarzyszącą. Jedna pchała wózek, a ja ją nosiłam na rękach i na zmianę.Specerówkę też szybko spzredaliśmy, córka wolała podróże na nogach:) Mam nadzieję, że drugie dziecko będzie pozytywniej nastawione do jazdy wózkiem :)

Ktosia -moja córka nieźle dała nam popalić, w pierwszych miesiącach myślałam chwilami, że zwariuje, a jedyne o czym marzyłam to była noc bez ani jednaj pobudki, a takie nastały dopiero jak mała skończyła 2 latka.I ogólnie była bardzo żywym dzieckiem, ciągle w ruchu, także na nudę nie narzekałam. Na szczęście teraz się zmieniła, całkiem inne z niej dziecko. Mówią, ze każde dziecko jest inne dlatego też mam nadzieję, że to będzie trochę spokojniejsze :P

Ktosia- córka była drugą osobą (pierwszą był mąż :) ) która dowiedziała się o ciąży. Spytałam się czy chciała by mieć dzidziusia, a wiedziałam, że zareaguje z entuzjazmem ponieważ uwielbia malutkie dzieci. Jak widzi jakieś bobasy w wózkach to zaraz do nich leci, głaska, uśmiecha się. No i jak się jej spytalam to ona z radością, że "tak!!tak!!chcę dzidziusia!". No to jej oznajmiłam, że bedzie miała siostrzyczkę albo braciszka, że teraz mały dzidziuś jest w moim brzuszku, ale jak urośnie, jak mama będzie miała wieeeelki brzuszek,to pójdzie do szpitala i po kilku dniach przyjdzie do domu z dzidziusiem. Myślę, że dla niej nie wszystko jest do końca zrozumiałe, ale jest zadowolona i nie ma dnia, żeby tak sama od siebie nie przytulala mi się do brzucha. No i uparcie twierdzi, ze dzidziuś to dziewczynka hehe. Jestem bardzo ciekawa jej reakcji jak już dziecko pojawi się na świecie, i wogóle jej zachowania. Czy będzie starszą opiekuńczą siostrą czy zazdrosną złośnicą.

Witajcie.Dopisałam moją córkę do tabelki. Jeśli chodzi o nią to od początku wie, że będzie miała rodzeństwo i jest przeszczęśliwa, tylko chyba do końca nie rozumie z czym to się wiąże hehe.Przytula się do brzuszka, głaska mnie po nim, pyta się kiedy dzidziuś się urodzi. Pewne rzeczy tudno jest małemu dziecku wytłumaczyć, pokazywałam jej zdjęcia gdy byłam z nią w ciąży, że też była w moim brzuchu, tłumaczyłam, że brzuszek musi jeszcze duuuuuuużo urosnąć zanim dzidziuś się pojawi. Tylko nie dociera do niej, że nasz nowy członek rodziny może być chłopakiem hehe, ma być siostrzyczka i koniec!!! :)

wiosenna mama...25......Małopolska......23.03.....3 ORLLA................29......Belfast..........23.03... ..1 anka87.............23......Wieliczka....30.03, 01.04...2 (1 to mój Aniołek) mania487 .........18.......Morąg............01.04....1 Judyta10..........28......Szczecin..........01.04..... katalana...........33......Warszawa.......04.04.....2 ktosia1980........30......Toronto..........04.04.....2 monsoon...........30.......Lublin............04.04.....2 minia80............30.......Lublin............04.04...... 1 aaaaaaanula83...27.......Sokołów.........04.04......1 Martka77..........32......Wrocław.........04.04.....2 paula8122......... .29.......Warszawa.....04.04......1 K_inka_..............30......Poznań.........04.04... ..2 basik1978.........32.......HAJNÓWKA......06.04.....2 Hawa2000.........36.......niemcy.......... 07.04.....1 anka1976..........34.......Bydgoszcz......07.04.....1 Ditta7..............28.......Warszawa.......07.04.....1 iissaabel.............33.......Radom..........07.04.. ...1 (4 Aniołki) mamusia22.........22......W-Śl...............09.04.....2 kajusia99...........23......Żywiec...........10.04.....1 mama_kwietniowka..39..W-w...............10.04.....1 aprils mother11...28......Lublin.............10.04.....1 (2 aniolki) _iwia_82..............28......Turek...........10.04.... .1 brestova............26......I-bie..............11.04..... 1 monis24.............24......Śląsk..............11.04... ..2 szpilka85............25......Konin.............11.04..... 1 anitka75............35......podkarpackie...12.04.....1 wiolonczela..........35......Wrocław.........12.04..... 1 Malwiśka.............25......Polanów..........13.04.... 3 bebetka77 .........32......Zabrze...........14.04.....1 2in1..................27......szczecin.........15.04..... 1 _agneszka_.........28......W-wa.............16.04.....1 A_B...................26......Kielce.............17.04... ..2 justys1818..........21......Żywiec...........15-20.04..1 evvvv................28......Mikolowo.........18.04...... 1 Thelly ................26......L...................20.04.....2 karolp ...............30......Niemcy............20.04.....1 Pijawa2..............32......Olsztyn...........21.04..... 3 (1 Aniołek) MagdaK29...........29.......Poznań...........22.04.....1 Mikołajka83.........26......Szczecin..........22.04..... 1 Limfa abominacji...23......Lublin..............23.04.....1 calvadoss............21......Tczew.............25.04..... 2 Malina86.............24.......Poznań...........25.04.... .1 mamuli................31......Śląsk...............26.04 .....2 123111213...........30......Warszawa........26.04......1 hanio.k...............24......Śląsk...............27.04 .....2 katharinak_83.....27 ......Kraków............01.05.....2 (1 Aniołek) annjaa................28......Gdańsk............03.05... ..1 ENI_35................35......BIELSKO-BIAŁA...05.05....2 Nasze Dzieci: wiosenna mama...25......Małopolska ... ... katalana...........33......Warszawa ....... ktosia1980........30......Toronto ......... monsoon...........30.......Lublin ......... Martka77..........32......Wrocław......... Córka 4 lata K_inka_..............30......Poznań........ Synek 4 lata basik1978.........32.......HAJNÓWKA...... mamusia22.........22......W-Śl........... monis24.............24......Śląsk.........Córka 3,5 roku Malwiśka.............25......Polanów......... A_B...................26......Kielce.........Synek 6 lat Thelly ................ 26 ...... L. .......... Córka 2 lata Pijawa2..............32......Olsztyn.......... calvadoss............21......Tczew........... hanio.k...............24......Śląsk............. Synek 2 lata mamuli................31......Śląsk..........Córka 1,5 roku ENI_35................35......BIELSKO-BIAŁA......

Witajcie dziewczyny:) Ja czuję się świetnie, faktycznie drugi trymestr to dużo przyjemniejszy okres. O mdłościach już prawie zapomniałam. Pijawa - widzę, że Ciebie niepokoi, że nie czujesz żadnych dolegliwości ze strony brzucha. Ja mam na odwrót - jak mnie coś zakłuje to się zastanawiam czy wszystko wporządku. Ani w pierwszej ciąży, ani w teraz nie miałam żadnych kłuć czy ciągnieć, chociaż mam tyłozgięcie i lekarz nawet mnie ostrzegał, że mogę się spodziewać bóli brzucha. Więc myślę, żę jeśli dobrze się czujesz to powinnaś się cieszyć:) Brzuszek mi już trochę wyskoczył. Wcześnie, w pierwszej ciąży na tym etapie był płaski jak deska. Miłego dnia, 3majcie się :)

Witajcie. Takie smutne wiadomości z rana:( Agniesiulka - trzymaj się dzielnie. Ważne, że masz córeczkę i musisz być silna dla niej. Na pewno potrzeba dużo czasu, żeby jakoś się pozbierać, ale mam nadzieję, że ze wsparciem bliskich będzie Ci łatwiej to wszystko przeżyć. Pijawa- u mnie kończy się 13 tc i od jakiegoś czasu też czuję się lepiej, jeśli chodzi o bóle brzucha to nie dokuczały mi ani w pierwszej ciąży ani teraz. Jedyne co mnie męczy to pęcherz - co chwilę biegam do łazienki. I czasami tochę mi niedobrze. Ale każda ciąża jest inna i nie ma się co zamartwiać. :)

Witajcie. Brstova - ja też miałam niedawno opryszczkę na ustach, może nie aż taką wielką, ale również trochę się martwiłam. Czytałam, że nie jest ona niebezpiecna dla dziecka, ale co można stosować to nie wiem. Ja gdy nie byłam w ciąży stosowałam maść zovirax, rzeczywiście pomaga, ale nie wiem czy w ciąży można jej używać. Ja ze swoją nic nie robiłam, po paru dniach znikła.

Hej:) U mnie dolegliwości są mniejsze, w sumie już 13 tydzień leci, więc czas żeby zniknęły.:) Ale czasem mnie jeszcze mdłości dopadają, a do łazienki latam jak głupia. Szczególnie w nocy. Wstaję chyba z 5 razy. Pozatym strasznie szybko się męczę. Ale cieszę się, że te pierwsze 12 tygodni mam już za sobą:) I że oprócz stresów i małych dolegliości wszystko jest wporządku. Oby tak dalej:) Życzę Wam wszystkim przede wszystkim dużo zdrówka :)Pozdrawiam, miłego dnia:)

Aha a co do kawy to nie piję codziennie, ale jak mnie najdzie ochota to słabą z mlekiem wypiję. W ciąży kawa nie jest zabroniona, należy ją po prostu ograniczyć.

Hej dziewczyny:) Piękna pogoda za oknem:) Ja czuję się dobrze, mdłości już prawie nie dokuczają. Zauważyłam jednak, że strasznie szybko się męczę, wystarczy, że odkurzę mieszkanie i ledwo żyję. I wogóle jestem jakaś taka ociążała. Ale pozatym wszystko ok więc nie ma co narzekać:) Miłego dnia życzę Wam wszystkim :D

U mnie owszem brzuch już trochę widać, moze dla niewiedzących wyglądam jakbym się porządnie najadła, ale ja wiem, że to nie od najedzenia się. Też muszę rozejrzeć się za jakimiś ciuchami ciążowymi :)

Magda - no właśnie lepiej dmuchac na zimne, ale też nie słyszałam, żeby jakiejś kobiecie farbowanie włosów w ciąży odbilo się na dziecku. Ja w pierwszej ciąży farbowałam chyba 2 razy i wszystko było ok. Ale poczekam jeszcze parę dni, jak tyle wytrzymałam to jeszcze trochę wytrzymam z moimi paskudnymi odrostami. Pozatym uważam, że szczęśliwa mama to zadbana mama:) I zamierzam dobrze wyglądać przez całą ciążę :) I po niej również :P

justys ja w pierwszej ciąży włosy farbowałam, ale bylam wtedy już w bardziej zaawansowanej ciąży. Czytałam, że do niby do 12 tc lepiej się wstrzymać, ale są też opine, że teraz farby są bezpieczne i nie mają żadnego wpływu na dziecko.Ja jednak poczekam jeszcze chyba parę dni, ale farbować będę na pewno, jeszcze nie słyszałam,żeby którejś ciężarnej to zaszkodziło.

Hej, jestem po wizycie u lekarza. Strasznie się stresowałam, przed wejściem do gabinetu myślałam, że mi serce wyskoczy.Ale na szcęście wszystko wporządku:)Miałam robione USG, dzidziuś fikał, machał rączkami, super przeżycie:) Więc na jakiś czas jestem spokojna. A przed następną wizytą pewnie znowu będę panikować. Życzę Wam wszystkim samych dobrych wiadomości:)

No to musisz być silna dla synka cokolwiek by się nie działo:) Trzymam kciuki, żeby wszystko było jednak wporządku.

jovita_m - zdarza się, że lekarz się myli, czytałam o takich przypadkach, ale wizyta u lekarza wszystko wyjaśni. To Twoja pierwsza ciąża??

jovita.m - czemu miałaś złe przeczucia??Coś cię niepokoiło???To straszne, że tak wiele kobiet to spotyka. Ale tak jak piszesz do końca trzeba mieć nadzieję.

Martka - wiadomo, że żadnych plamień nie powinno się lekceważyć. Chociaż zdarzają się podobno dość często i na szczęście nie zawsze oznaczają coś złego. Ale lepiej wszystko skontrolować. Nie dziwię Ci się, że się boisz, mi nic nie dolega a i tak się zamartwiam.

Witam:) Idę dzisiaj do lekarza i strasznie się stresuję. Jak już czuje się ruchy dziecka to kobieta jest spokojniejsza, a póki co ja przynajmniej martwię się czy wszystko jest ok. Brzuch mi powoli widać:) A gdzie tam do kwietnia:)

Szpilka- ja też pojutrze idę do lekarza, mam nadzieję, że z maleństwem wszystko wporządku :)

No i brzuch też mi trochę wyskoczył. I to nie tylko jak się porządnie najem hehe. Zawsze rano jak wstawalam to raczej miałam płaski, a teraz już nawet z rana go trochę widać. W pierwszej ciąży w tym okresie jeszcze nic nie było widać, ale podobno w drugiej brzuch jest szybciej widoczny. Póki co we wszystkie spodnie jeszcze jakoś wchodzę:)

Witam:) Mi też mdłości ustępują:)Może nie czuję się jeszcze całkiem normalnie, ale jest lepiej :)Tylko senność również mnie męczy, ale duży wpływ ma tu chyba kiepska pogoda. Jak świeci słońce człowiek od razu lepiej się czuje. No ale niestety od paru dni przynajmniej u mnie słońca brak :(