Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

magZ3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez magZ3

  1. Witam za mną kolejna noc nie przespana, mała zasnęła dopiero o 20.30 i pospała do 24 , a od 2 - 4 ciągle stękała budziła się, jeść nie chciała trochę tylko pochlipała, dzisiaj też jakaś bez apetytu, nie wiem co jest, to dziwne że ona nie chce wcinać:) bo za jedzenie to ona by wszystko oddała, wczoraj kupę zrobiła ale jakaś bez humorku, teraz przysnęła na trochę, już tak na nią nakrzyczałam w nocy, jakby ona była coś winna, jak zawsze to przemęczenie:( a rano co?Ją przepraszałam okropna ze mnie matka, czasem jestem tak bezsilna aż na nią krzyknę biedna się spojrzy na mnie i zaczynam wtedy płakać, mówię sobie ciągle, że nie mogę tak robić ale jak jestem zmęczona to tak jakoś samo wychodzi;(:(:(
  2. Kurcze szkoda mi małej budzić, muszę ją wykąpać bo kupkę ogromną zrobiła wcześniej i ją tylko tak chusteczkami wytarłam mhmhm no mam nadzieję, że mi się nie rozkrzyczy po kąpieli, zmykam miłego wieczorku i spokojnej nocy życzę:)
  3. U mnie Weronika czysty tatuś, tylko po mnie pipka, cycuszki i podobno usta:)chciałabym zobaczyć wasze maleństwa, ale jak klikam na te wasze linki w stopkach to tylko mi imiona wyskakują i nic więcej no i ja też oczywiście nie wiem jak dodać zdjęcia, trzeba się gdzieś zalogować?Później wkleić link do stopki?Czy jak to się odbywa?:):):)
  4. Oj jaki ciężki dzień cały i jeszcze noc przede mną, ale i tak bardzo kocham moja malutką, coś jej po prostu musiało być nie tak,moja od nie dawna roi codziennie kupę po Bebiko, ale już daje ten Bebilon i już, też mam specjalny zeszyt i zapisuje ile śpi ile je i o której godzinie:) żeby t ogarnąć i jakby coś się działo to żebym miała pojęcie(ale i tak robię wszystko metodą prób i błędów). Weronika spała tylko 1.5 godziny w dzień no i mi o 17.30 zasnęła przed kąpielą i wciągnęła flachę jedzenia, mam nadzieję że noc będzie ok:) a co do chrzcin to my mieliśmy w niedzielę na mszy, podczas mszy jest odprawiany chrzest, msza trwała ok40-45 minut czyli standardowo. Zależy gdzie robisz chrzest w naszej parafii preferowali w sobotę chrzest na 18 dla mnie bez sensu bo mała do kąpieli no i wszyscy przyjezdni z gości więc nie mieli gdzie kimać, mam małe mieszkanie;)a tak w sobotę na 13 obiadek, ciacho posiedzieli i każdy do domu:)
  5. Ewa mi nie radzono zmieniać na Nan bo ma dużą zawartość żelaza i gorzej z kupą jeszcze:(więc kupiłam Bebilon, ale zanim znowu brzuszek się przestawi to trochę potrwa, a nad tym Geberem się zastanawiałam ale nie chce co chwilę jej innego dawać, dzisiaj od rano dopiero teraz usnęła , no i już 3 raz jej się porządnie ulało, nie chce jeść może się przejadła albo ma zły dzień, aż się boję jak się obudzi biedulka, noszę ją żeby jej się odbiło, trochę się pośmiała i płacz może to już ze zmęczenia ah już sama nie wiem, ja już jestem wykończona dzisiaj:(cała noc i dzień do dupy:( nic mi się nie chce ale są takie ciężkie dni niestety
  6. Kurcze u mnie też już było ok, chyba znowu wrócę do Bebilonu kurde ono takie drogie ale cóż zdrowie córci najważniejsze
  7. Witam za mną ciężka noc mała ciągle się wierciła i płakała masakra, znowu zaczyna jej się ulewać i kilka razy nie może się odbić, chociaż ją długo trzymam na rękach, kurde to chyba po Bebiko tak ma jednak, wcześniej też się tak męczyła, teraz zaczęłam 2 pudełko i znowu takie akcje że płacze i spać nie może bo w brzuszku ciągle jej coś nie tak i czuć ciągle od niej wymiotami:(biedulka, dość że noc nie przespana to sąsiad sobie urządził o 4 imprezę poszłam po 40 minutach zwrócić mu uwagę bo szlak mnie trafiał, no i może od 2 dopiero o 5 zasnęłam na 2 godziny szok. No i kurde nie wiem co z tym mlekiem, dawałam Bebiko i zaczęły się takie akcje z jej ulewaniem i brzuszkiem, ale były dni że było normalnie, później zmieniłam na Bebilon było ok dłuższy czas i zmieniła znowu głupia na Bebiko i teraz znowu chyba muszę zmienić kurdę po co z powrotem zmieniałam biedna nie będzie mogła znowu kupy zrobić, właśnie Bebilon ma taki minus że ona załatwić się nie może nie wiem już co mam tej mojej biedulce dawać:(
  8. NiuniekAM to straszne te wszystkie choróbska, ja się ciesze że mam dziecko zdrowe i na razie u nas nikt ciężko nie choruje, współczuje na prawdę, Shivka zazdroszczę że maluszek tak śpi, a jak w dzień sypia? My już po spacerku:):):) Mała dzisiaj marudziła, już myślałam, że ją rozumie, a czasami się wkurzam, że nie wiem co chce:(
  9. Moja córcia wczoraj zasnęła o 19.30 w łóżeczku(pierwszy raz od 1.5 miesiąca )to obudziła się o 1 na chwilę popić:) później o 2 bo była kupa, o 5 na jedzonko i o 8 żeby wstać oby tak było codziennie;)może się tego nauczę, a tak mnie męczy wstawanie do łóżeczka, no ale muszę jakoś malutką nauczyć, rano trochę marudziła niby jej się spać chciało albo i nie sama nie wiem, dzisiaj mrozisko jak nic, ale ja muszę do sklepu iść i na pocztę, więc spacer obowiązkowy:) wczoraj mała w ogóle była grzeczna chyba dlatego bo tata w domu:) i później mi gada, że ona taka grzeczna że mogę wszystko zrobić(jasne chyba jeden dzień taki w tygodniu:)
  10. Witam my wczoraj odwiedziliśmy znajomych i chodziliśmy po centrum handlowym mała w dzień spała tylko godzinę taka była zaciekawiona gdzie jest, myślałam, że dzięki temu w nocy długo pośpi a gdzie tam, płakała wieczorem bo zmęczona strasznie nie mogłam jej uśpić, o 20 zasnęła i o 1.30 pobudka, potem o 3, 5 i już nie spała wierci się stęka ja nie mogę jakoś spać, smoka też dawałam już w szpitalu i nie może się z nim rozstać aż mnie to czasami denerwuje te ciągłe podawanie jego w nocy:)zauważyłam czy cyckiem nakarmię czy sztucznym i tak jednakowo śpi w nocy. Chyba się tak przyzwyczaiła, również jak w dzień mniej śpi to nie śpi dłużej w nocy, ja też daje małej Bebiko zwykłe, czasem dopajam, herbatki nie daje już dawno koperkowej tej słodkiej, daje właśnie wodę albo rumianek ale nie chce w ogóle ostatnio pić:)
  11. Witam ja też wczoraj ze swoim się pokłóciłam, oczywiście o obowiązki, przyszedł obiad gotowy a ja małą usypiałam, z 40 minut nie mogła zasnąć, zjadł zamiast się zapytać czy małej nie popilnować żebym ja zjadła a gdzie tam, później poszedł gdzieś na chwilę jak ja się kąpałam a mała jeszcze dobrze nie usnęła. Powiedziałam że nic go nie obchodzi zamiast poczekać aż ona dobrze przyśnie wtedy razem byśmy posiedzieli nie po co,że nawet nie zapyta czy coś pomóc, to odpowiedział że kiedyś zapytał to nie chciałam pomocy, ludzie czym ci faceci myślą:( powiedziałam na koniec że jest idiotą i poszłam spać. Dzisiaj wstał i zaczął sam sprzątać święto lasu:)a mała jak zasnęla o 20 to pobudka o 1.45 nigdy tak długo nie spała, później o 5 i już nie chciała spać:)co do leżaczków to też dzisiaj przyniosę fotelik samochodowy i przyczepie zabawki zobaczymy czy ją to w ogóle interesuje, ogólnie jakbym kupowała to ten za ok100 bo jak szybko się znudzi to nie szkoda kasy
  12. Moja mała spałą 4 godziny w dzień sukces tylko w nocy raz mi tak śpi i zrobiła mega kupę po 3.5 dniach jeszcze takiej ogromnej nie widziałam:)a jaka szczęśliwa:)
  13. Ja już po spacerku, tak karmienie to super więź ja już tylko w nocy karmię, tzn mała sobie popija z moich cycuszków:) ale na pewno nie długo się pokarm skończy skoro tak mało karmie, a tak mi szkoda:(kochane mamusie ja też siedze sama w domu, do miasta mam ok 10 km mogę jechać autobusem ale ile będę w mieście godzinę więcej nie więc to dla mnie też wyprawa. Nie mam tu żadnej rodziny, tylko jedną koleżankę która ciągle pracuje, druga połowa mało mi pomaga przy małej bo do pracy idzie o 6 a wraca ok18-19, nawet nie mamy kiedy pogadać, też robię te same czynności codziennie i pracowałam ciągle z ludźmi okropnie mi tego brakuje, wydaje kupę kasy na telefon żeby z kimś pogadać(bo rodzina i znajomi daleko) Żolinka na pewno jesteś przemęczona dlatego takiego masz doła, ja dopiero dzisiaj odespałam, a tak miałam z 3 dni wycięte z życiorysu, ja tak krążę na te spacerki, patrze na te dzieciaczki i myślę żeby ta moja malutka terrorystka:) była już większa, ale pewnie później będę tęsknić za takim maluszkiem, też mi często bardzo ciężko trzymaj się ah kupiłam z powrotem Bebiko (z Bebilonu przeszłam - bo ciężko dostępny u mnie w sklepie na osiedlu)mam nadzieję że źle nie będzie, a kupa i tak rzadko się pojawia, no i już przy nim zostane
  14. Moja dzisiaj też mało je na raz (chyba też przez brak kupy)i po czasie chce dojeść, ja chyba jak karmię tylko z 2 razy w nocy to zacznę normalnie jeść, tzn, nie pikantne itd ale już chyba starczy z tą ścisła dieta, co myślicie o powróceniu do mleka poprzedniego bo muszę iść zaraz do sklepu kupić
  15. być może to i wina słodkiego, ale ja karmię w większości sztucznym, zapytam pediatry jak pójdę w listopadzie na szczepienie
  16. Moja Weronika już w dzień nie chce na płasko leżeć, chce obserwować, no i muszę siedzieć i ruszać grzechotka, kurcze leżaczek by się przydał
  17. Moja malutka dzisiaj stęka i pierdzi właśnie leży na brzuszku bo tylko wtedy nie marudzi
  18. 1/2 czopka daje się dla dzieci od 1-3 lat, więc dosłownie kawałek daj, ja dzisiaj też jej zaaplikowałam, czopek wyleciał a kupy nie ma;)
  19. Witam u nas dzisiaj 4 dzień bez kupy, no ale może dzisiaj będzie, mała wczoraj cały dzień marudziła i nie spała, sobie myśle w nocy będzie znowu masakra, a tu mała ładnie spała, kurcze w nocy wypije wodę na śpiocha z glukozą, a w dzień ani rusz. W ogóle zje 90ml zaczyna się śmiać i za 1.5 godziny musi dojeść resztę tak to 120 lub 150ml, chciałam oszukać ją wodą albo herbatką ale w dzień nie da rady. No i w dzień cały czas taka zabawa z tą butelką. Kończy mi się mleko Bebilon(wcześniej dawałam Bebiko)myślałam , że jej coś po mleku nie pasi ale okazało się że to nie jest wina mleka, mogę z powrotem zmienić na Bebiko?Jest bardziej dostępne, u nas na osiedlu nie ma Bebilon a ja nie zawsze mam możliwość pojechania do miasta
  20. Magda dobra ta twoja malutka:)hehheh ja mojej na noc założyłam raz opaskę, bo ciągle ma jedno ucho zagięte i jej odstaje, tak kręci mocno głową, że budzę się a ona z ta opaską na oczach biedulka:)ale miałam ubaw
  21. Ja moją Weronikę za bardzo pochwaliłam, wieczorem jak zaśnie o 20 to budzi się o 24 to ładnie i później o 3 no i już jadę na cycku to co chwilę stęka i chce jeść, więc od 4 można powiedzieć to już nie spanie, o 9 spała zawsze ale coś jej się przestawiło i nie mogła zasnąć, więc o 12 po drugim karmieniu z płaczem wzięłam ją na dwór bo musiałam wyjść tylko weszłam do domu oczy jak 5zł posiedziałam przy łóżeczku to co chwilę wypluwa smoka bo nie chce zaraz chce oj już tak 2 dzień padam, ale w dzień zasnąć nie mogę. Marzy mi się odpoczynek
  22. A kupa co 3 dni ale ogromne ilości:) czyli dzisiaj wypada dzień kupy:)
  23. Witam te szczepienia to tragedia ja też ich nie lubię, nas czeka drugie szczepienie 10 listopada, kurcze mój mały głodomorek też je różnie raz 100ml (mówię o sztucznym)ale coraz częściej 150ml, ja durna się trzymałam tego co jest napisane na opakowaniu czyli maks. 120ml a resztę chciałam do pajać tak mi biedna płakała, widocznie więcej potrzebuje co jej będę żałować:) kurcze jak mi mała zaśnie o 20 to obudzi się o 3.30 (dzisiaj częściej pić jej się chciało)a później karmię cyckiem i już się budzi co godzinę, tak się zastanawiam jak przejdę całkiem na butle to nie wiem kiedy w nocy będzie chciała jeść a kiedy pić?Dzisiaj po 10 minut ssała i spać czyli tak jakby w nocy tylko pić chciała no nie wiem ciężko stwierdzić. Dzisiaj u nas brzydka pogoda aż się z domu nie chce wychodzić , chociaż ja codziennie spaceruje bo do sklepu chociażby muszę iść:)
×