Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

magZ3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez magZ3

  1. Moja ciągle ulewa od początku odkąd jest na świecie, ja miałam dzisiaj ciężką noc mała spała po 2 godziny maks. po cycu oczy na zapałki i od 10 rano do 12 walka z nią krzyki, płacze itd., o 12 już nie miałam siły i się z nią położyłam to co chwilę otwierała oczy i płakała bo smoczek wypadał, zrobiłam jej mleko (bo raz dziennie od 3 dni daje jej modyfikowane na ulewanie żeby się porządnie najadła) i zasnęła chyba nie chce mojej obecności:( no i mleko do wywalenia. Chciałam zapytać czy któraś z was tak jak ja karmi piersią i raz dokarmia sztucznym ( z tego co czytałam to raczej na noc niż w dzień) ? Dajecie w tym przypadku zarówno wit. K i D?
  2. Któraś z was też karmi cyckiem i raz dokarmia sztucznym?Dajecie w takim wypadku witaminę K i D, ja daję tylko D z wit. K na razie zrezygnowałam
  3. Ja dzisiaj padam na pysk, w nocy mała spała po jakieś 2 godziny tylko nie wiem co jej się odwidziało i od 9 z nią walczyłam ze smoczkiem ciągle jej wypadał to latałam(bo śpi w łóżeczku) zostawiałam ją też samą żeby sobie popłakała ale to nic nie dało, więc wzięłam ją do wyra i położyłam się koło niej to co chwilę oczy otwierała, przyszłam zrobić jej mleko (bo raz dziennie jej daje modyfikowane, żeby się porządnie najadła) i usnęła, jakoś chyba nie potrzebuje mojej obecności:( a może mam Zosie samosie? Już nie będę mogła podgrzać tego mleka prawda?
  4. Witajcie dziewczyny moja mała kolek nie ma ale ma ten refluks żołądka, cofa jej się mleczko do przełyku i ma gorzki smak więc musi jej się odbić po jedzeniu koniecznie, płaczę dość często daje jej takie zawiesiny żeby złagodzić jej ból ale chyba nic nie dają, no i płacze jak kupę robi czasami trwa to godzinę pręży się i nic nie chce, straszne to jest tak mi jej szkoda, najedzona raczej jest szarpie też cycka i się mocno wygina i płacze, więc już jej nie daje tylko biorę ją żeby jej się odbiło, ale po chwili dalej ryk, zabawa ze smoczkiem i tak z 2 godziny aż padnie:)albo ją coś boli albo maruda. W dzień raz daje jej Nan na ulewanie żeby się najadła ale 90ml dla niej to mało
  5. Moja mała dzisiaj w dzień śpi już 3 raz święto lasu:) oby w nocy nie dała popalić:) mogłam spokojnie obiad zrobić, pójść z nią na spacerek chociaż wieje okropnie i jeszcze poczytać forum:) a co do kilogramów przed ciąży to ja już wszystko zgubiłam zeszło jak z balonika, boję się nawet że będę mniej ważyć od karmienia cyckiem czuje jak mnie wciąga dosłownie, a zjeść nie ma co dobrego:)ciągle to samo:) tyłek mi gdzieś wsiąkł po porodzie, płaski jak decha;):):) chociaż nigdy wydatnego nie miałam ale bez przesady:):):)
  6. cześć dziewczyny ja małej wczoraj kupiłam mleczko bo miałam z nią 4 dni ciągłego wycia i spania w dzień tylko 3 godziny, wczoraj karmiłam ją ciagle cyckiem i tylko w dzień daje jej 90ml mleka, a tak ciągle cycek, dzisiaj tak samo zrobiłam i spała już 3 razy w dzień to jej rekord chyba;) żeby w nocy nie szalała, ale po butli śpi od 2-3 godzin nie dłużej to chyba mam żarłoczka małego:) ja też będę korzystała z tych darmowych szczepień czyli 3 nakłuć boję się aż iść z nią że będzie strasznie mi płakała i ja z nią:(
  7. Cześć dziewczyny faceci tak mają, albo my na takich trafiłyśmy:) mój też wczoraj spał osobno bo się nie wysypia, ja do niego mówię, że też się nie wysypiam i o jeszcze w nocy to on do mnie że w dzień mogę się przespać, hehehe ciekawe kiedy jak mała uśnie to ja chatę szoruje, albo idę z nią na spacer i do sklepu albo obiad robię. Faceci myślą że to się tylko siedzi i nic nie robi. Jak wraca do domu to naleje małej wody do wanienki o taka jego pomoc i czasami ja popilnuje jak nie płacze oczywiście;) Ka fetka ja mam to samo też siedze całymi dniami z małą, rodzina też daleko , a chłopak w pracy do 19 przekichane. Ja się czuję jak odludek, nie znam nikogo na osiedlu chodzą z mała na spacery chociaż bo bym zdziczała;) ja mam ochotę iść do kina...
  8. Już wyczytałam że może moje mleko stać 2-3 godziny ale ja dzisiaj truje na tym forum chyba się od was dziewczyny uzależniłam:)
  9. Zakupiłam Nan na ulewanie jakieś:) wciągnęła 90ml i zachowywała się jak po cycku wygibańce itd, ale odbiło jej się położyłam na bok smoka dostała asekuracje zrobiłam żeby smok nie wypadał i go już dziumga z pół godziny i chyba śpi:) odciągnęłam też z cycka 120ml nie wiem skad az tak duzo i wieczorem dostanie zobaczymy jak to będzie, w ogóle lepiej jada z butelki bo Weronika jest tak głodna że szału dostaje jak ją przystawiam a z cycka leci jak z fontanny i się gorzej denerwuje i zanosi płaczem, więc chyba zacznę odciągać i jej dawać moje mleko z butelki, bo jakoś mi jej szkoda żeby piła sztuczne skoro mam swoje:) to że ssa moją pierś to dla mnie piękny widok:) ale przyznam że karmienie piersią to męczarnia
  10. Zakupiłam Nan na ulewanie jakieś:) wciągnęła 90ml i zachowywała się jak po cycku wygibańce itd, ale odbiło jej się położyłam na bok smoka dostała asekuracje zrobiłam żeby smok nie wypadał i go już dziumga z pół godziny i chyba śpi:) odciągnęłam też z cycka 120ml nie wiem skad az tak duzo i wieczorem dostanie zobaczymy jak to będzie, w ogóle lepiej jada z butelki bo Weronika jest tak głodna że szału dostaje jak ją przystawiam a z cycka leci jak z fontanny i się gorzej denerwuje i zanosi płaczem, więc chyba zacznę odciągać i jej dawać moje mleko z butelki, bo jakoś mi jej szkoda żeby piła sztuczne skoro mam swoje:) to że ssa moją pierś to dla mnie piękny widok:) ale przyznam że karmienie piersią to męczarnia
  11. Ja miałam tak na poczatku ze mala byla grzeczna a wlasnie z dnia na dzien coraz gorzej
  12. Witam karmie małą tylko cyckiem ale dzisiaj już po kilku dniach męczarni kupiłam nan na ulewanie dałam jej 90 ml (płakałam że daje jej sztuczne chore nie :) ale chciałabym ja karmic piersia) no i ona nadal głodna dać jej z cyca jeszcze czy dorabiace sztuczne? Jadła z butli godzine masakra chyba ja jednak tyle mleka nie mam
  13. Ka fetka jak mogę zapytać dlaczego tylko 2 tygodnie karmiłaś, nie dałaś rady, czy mały się nie najadał jestem ciekawa bo urodziłaś w ten sam dzień co ja Weronika i jestem ciekawa jaka była przyszyna bo ja wymiękam powoli, ulewa jej się okropnie i spać nie może
  14. Mała się chyba wymęczyła i usnęła od 7 rano się męczyła masakra:( chyba jej kupię dzisiaj Nan przeciwko ulewaniu tam jest jakiś zagęszczacz podobno działa, bo ulewa jej się okropnie, i ciągle robi minki jakby jej coś nie smakowało, cofa jej się wszystko biednej, czasami się krztusi jakby jej nie mogło się ulać nawet w nocy i przez sen tak mi jej szkoda. Słyszałam też o samym zagęszczaczu do pokarmu ale zanim ja ściągnę swoje mleko to ona z głodu umrze nie wiem sama co robić
  15. Witam dziewczyny ja moją małą pochwaliłam była grzeczna spała w nocy i w dzień też sporo, odkąd dostała zawiesiny od pediatry bo jej się ciągle ulewa i wygląda jakby chciała cały czas wymiotować, takie minki robi. Przez co w ogóle nie mogła spać, bo ja ten brzuszek męczył. Kupy robi i robiła cały czas często z 5 razy na pewno. Po tych zawiesinach 4 dni były piękne, a od wczoraj znowu masakra, w nocy mała śpi ale w dzień mam z nią takie cyrki, do cyca ją przystawiam je ładnie za jakieś 5 minut(bo siedzi przy cycu 0d 10-40 minut) pręży się wygina robi się czerwona niby chce cycka ale płacze, i taka z nią zabawa nie naje się tylko się ciągle z tym cyckiem siłuje, leci z niego sporo i nawet odciągałam trochę przed jej jedzeniem żeby jej za mocno nie leciało ale to nic nie daje. Przytulałam ją, trzymam dość długo na ramieniu żeby jej się porządnie odbiło. Odbije się, piernie, zrobi kupę, przebiorę i dalej szuka cyca to od nowa i tak ciągle wygląda jej zasypianie, Próbowałam jej nie dawać tak dużo cycka tylko smoczka dawać to wypycha go językiem (chociaż jak są dni że jest spokojna to go bardzo lubi)odstawiłam dzisiaj witaminę K zobaczymy co się będzie działo, jem ciągle to samo więc jej nic zaszkodzić nie mogło. Bardzo bym chciała karmić tylko piersią ale już dziewczyny wymiękam, bo już nie mam siły się zastanawiać czy ją brzuch boli czy kupy nie może zrobić, może spróbuje ją raz w dzień sztucznym dokarmić. Jak wasze dzieci się zachowują dokarmiane sztucznie?Jak często dajecie sztuczne?Jakiej firmy?I czy wtedy odciągacie swój pokarm w przypadku kiedy właśnie mała zajada sztuczne mleko?Czekam na opinie
  16. Witam dziewczyny ja moją małą pochwaliłam była grzeczna spała w nocy i w dzień też sporo, odkąd dostała zawiesiny od pediatry bo jej się ciągle ulewa i wygląda jakby chciała cały czas wymiotować, takie minki robi. Przez co w ogóle nie mogła spać, bo ja ten brzuszek męczył. Kupy robi i robiła cały czas często z 5 razy na pewno. Po tych zawiesinach 4 dni były piękne, a od wczoraj znowu masakra, w nocy mała śpi ale w dzień mam z nią takie cyrki, do cyca ją przystawiam je ładnie za jakieś 5 minut(bo siedzi przy cycu 0d 10-40 minut) pręży się wygina robi się czerwona niby chce cycka ale płacze, i taka z nią zabawa nie naje się tylko się ciągle z tym cyckiem siłuje, leci z niego sporo i nawet odciągałam trochę przed jej jedzeniem żeby jej za mocno nie leciało ale to nic nie daje. Przytulałam ją, trzymam dość długo na ramieniu żeby jej się porządnie odbiło. Odbije się, piernie, zrobi kupę, przebiorę i dalej szuka cyca to od nowa i tak ciągle wygląda jej zasypianie, Próbowałam jej nie dawać tak dużo cycka tylko smoczka dawać to wypycha go językiem (chociaż jak są dni że jest spokojna to go bardzo lubi)odstawiłam dzisiaj witaminę K zobaczymy co się będzie działo, jem ciągle to samo więc jej nic zaszkodzić nie mogło. Bardzo bym chciała karmić tylko piersią ale już dziewczyny wymiękam, bo już nie mam siły się zastanawiać czy ją brzuch boli czy kupy nie może zrobić, może spróbuje ją raz w dzień sztucznym dokarmić. Jak wasze dzieci się zachowują dokarmiane sztucznie?Jak często dajecie sztuczne?Jakiej firmy?I czy wtedy odciągacie swój pokarm w przypadku kiedy właśnie mała zajada sztuczne mleko?Czekam na opinie
  17. Ja przewijam przed karmieniem wprawdzie mała jest głodna i płacze ale się przyzwyczai, nie robię tego po karmieniu bo i tak jej się strasznie ulewa nie chce jej szarpać poza tym często po karmieniu zasypia więc nie chce jej budzić:)
  18. Dawałam jej smoka bo nie leżała spokojnie jak była najedzona i przebrana i po podaniu jej smoka zasypiała, uspakajała się chyba po nim. Teraz od 7 rano nie śpi no spała dwa razy po pół godziny, budzi się co chwilę bo albo jej się ulewa albo pierdzi i tak cały dzień aż w końcu padnie, zaraz ja do wózka wkładam i na spacer mam nadzieje, że krzyku nie będzie;)
  19. vita K ona kupe robi z 4 razy dziennie i pryka tez moze za czesto
  20. Ja właśnie daję rano to też jutro odstawiam i zobaczę co i jak
  21. Ja daje smoka małej od urodzenia, chce tylko w dzień jak zasypia do go wypluwa, nie powoduje to niechęci do cycka czy butelki, moja mała ssa wszystko:)
  22. Witam moja mała w nocy śpi dobrze, kąpie ją codziennie ok 19 no i do 20 ją usypiam bo nie zaśnie od razu przesypia 5 godzin a później jeszcze 4 no i od 7 rano dzisiaj do teraz miałam koncert życzeń wyginanie się płakanie, niby spanie na 5 minut i tak w kółko. Robi tak tylko w dzień, zaczęłam się tym niepokoić i pediatra przepisał jakieś zawiesiny do picia dla niej i się polepszyło na 4 dni, od wczoraj mam znowu w dzień masakrę, myślę, że może odstawię witaminę K i zobaczę jak się będzie zachowywała bo wraz z tymi zawiesinami przepisała witaminy. Tylko jak karmię tylko piersią to mogę odstawić witaminę K???? Myślałam również że może się nie najada?Ale ja karmię w dzień dość często, wczoraj aż zwymiotowała cały pokarm nie mogę jej przecież wciskać cyca co chwile.
  23. Bąblowa to całkiem normalne moja małą całą noc się kręci, stęka, macha rączkami itd a oczka ma zamknięte zrywam się zawsze na równe nogi a ona smacznie śpi, czasami nawet płacze przez sen
  24. Witam dziewczyny , ja małą kąpie codziennie, takie kupy wali jak chłop więc nie wyobrażam sobie jej nie kąpać:) poza tym smarowałam pupkę sudokremem ale teraz tylko po kąpieli i rano, a w dzień sypie pudrem Nivea i już;) Weronika spała mi dzisiaj w nocy 6 godzin masakra, już sama się budziłam i sprawdzałam czy oddycha, za to od 6 rano do 11 nie spała w ogóle ale coś jej się pozmieniało i na razie jest grzeczna. Wolę żeby w dzień nie spała a w nocy przesypiała ładnie. Co do karmienia piersią to mnie też wykańcza, ciągle wywalać te piersi, w nocy mam masakre, tym bardziej jak mała długo śpi muszę wstawać i odciągać bo mi zalewa całą piżamę:) zresztą jak karmię w nocy z jednej piersi to z drugiej mi samo mleko leci, w nocy z 100ml - 120 ml na pewno wyciągnę a w dzień może maks.60. Szczepienia wybieram te bezpłatne jakoś się mała przemęczy nic jej nie będzie. Nie wiem jak wasze maluchy ale moja Weronika za mic nie chce wziąć do góry rączek od urodzenia i jak dzisiaj w końcu lekko na siłę jej wzięłam rękę to pod pachami tyle czyszczenia było tak samo za uszami i na szyi oczywiście dbajcie o te miejsca bo robią się też odparzenia. Jeżeli chodzi i babole w nosie to ja akurat stosuje bardzo stary zwyczaj, biorę tetrowa pieluchę zwijam mały rożek i wyciągam, niczym nie psikam. Zawsze po kąpieli zakładam małej czapeczkę bo wydaje mi się że jej zimno, też u nas w domu z 20 stopni jest nie więcej. A w nocy i tak sama się kręci i ją ściągnie więc jej później nie zakładam. Też się martwie o bioderka, zapisałam Weronikę na 14 września prywatnie, będzie miałą wtedy miesiąc i 2 dni:) podobno im wcześniej tym lepiej, ja w zaleceniach ze szpitala miałam że trzeba iść w 3-4 tygodniu ale w każdym mieście jest podobno różnie. Nie wkładam pieluch ale chyba dzisiaj zacznę bo się stresuje jakoś tylko nie wiem jak:) pozdrawiam
×