magZ3

Ja co chwilę zaglądam na maila;) czy już:) bo później nie będę miała czasu najwyżej jutro poczytam co i jak:)

KOCHANE JESZCZE JA:) nie zapomnijcie o mnie, ja żyć bez forum naszego nie mogę :) magdaul@op.pl proszę o tajne wskazówki:)

Witam ale was się dziewczyny namnożyło:) nie nadążam czytać:) u mnie dzisiaj była siostra środowiskowa, no i od dzisiaj daje małej już 4 mleko, tym razem Gerber, ( po Bebilon Pepti zielona kupa powiedziala ze mam nie dawać) moja mała rozresulowała sobie dzień i noc, już nie ma stałych godzin snu i jedzenia (spała przynajmniej raz w dzień 3 godziny) a teraz tak z dwa razy przyśnie na godzinę, poza tym częściej chce jeść i je mniej, jakoś dziwnie powinna jeść więcej ale rzadko ale co ja jej zrobię;) tak ma:)wody nie chce pić, herbatki też nie, ale daje żeby chociaż łyka wzięła;) gaworzy jak najęta:)

Jeszcze miałam zapytać lipcówki czy dajecie już maluszkom jakieś inne papu:) typu jabłuszko?Chyba że jakaś sierpniówka też się odważyła;)

hej widzę że dużo nowych mamusiek, co do wrócenia do pracy to ja mam zamiar szukać pracy od wakacji tak do roku z małą posiedzę, żłobek odpada bo jest tylko jeden państwowy na duży region i nie ma szans na zapisanie dziecka, a jeżeli chodzi o prywatny, to wolę niańkę, dlatego z początkiem wakacji będę szukać intensywnie więc na razie mam spokój :)któraś z dziewczyn pisała, że nie chce jednego dziecka bo jest jedynaczką, ja też mam taką sytuację, ale jak pomyślę o tych bólach przed porodem to bardzo ciężko będzie mi się przełamać:) ale czas pokaże:) też nie wiem jak małą przestawie jak będzie zmiana czasu, jak ledwo ją dotrzymuję do kąpieli do 18.30:)

Ja też się od kafe..uzależniłam, uwielbiam czytać wasze wypowiedzi i szukac porad

Witam rano znowu był płacz, później poszłam na spacer to 3 godz było spokoju no i 4 godz przerwy w jedzeniu teraz wcina no i pewnie jeszcze orkiestra będzie trzymajcie sie

Witam kochane dziękuje wszystkim za wypowiedzi i wsparcie jest mi ono potrzebne, a wy jesteście takimi moimi internetowymi przyjaciółkami:):):) nocka ok, w dzień cały czas mała płakała aż nie usnęła ale z zaśnięciem też ma problemy, ja często jej mleczka nie daje. Opisze jak to wygląda 8 , 11, 15, 18.15, 1.30, 5 ( czyli 6 razy nie więcej niż 120 ml czyli wzorcowo), dam jej dzisiaj trochę rumianku, bo wody nie chce pić zobaczę co i jak, daje jej cały czas śmierdziela i już nic nie będę zmieniać zobaczymy co i jak, no i ten mocz dam do badania czy tam jakiś bakterii nie ma Zaznaczę jeszcze kochane, że miała tak jak się urodziła a później było trochę spokoju w ogóle nie ulewała, dzisiaj zjadła o 7.30 i już 3 razy jej się ulało no cóż, ale widzę że lepiej jak leży, to gdzieś bokiem wyleci a my ją durni nosimy to z powrotem wszystko jej do brzuszka wlatuje ja dzisiaj kupie sobie cos na uspokojenie bo strasznie nerwowa jestem

Ja pier... ja dzisiaj zwarjuje znowu ona nie chce jeść tego Bebilonu Pepti śmierdzi jak nie wiem i nie dobry nie dziwie się ludzie co ma nic nie jeść, na pogotowie nie pojade a do lekarza nie mam juz jak co ja mam robić, przecież to dziecko się wykończy

Kurcze ale ona ostatnio je po 60-90ml, a jadła od 120-150ml więc coś musi być nie tak, no i ciągle płacze albo w nocy albo w dzień, ja pokombinuje z tym mlekiem może no zobaczę bo już sama nie wiem co i jak, a staram się ją tak długo nosić żeby właśnie jej się odbiło, ona po prostu jak zje to po godzinie po trochę jej się to mleko wylewa i najlepiej jak położę ją wtedy na brzuchu inaczej nie chce:(już sama nie wiem ale zawsze po jedzeniu jest jej coś nie tak, najlepiej jak nie je to wtedy jest szczęśliwa

Ona wymiotuje czuć od niej wymiocinami ciągle, więc to nie jest kwestia ulewania, no i odkąd pamiętam to co jakiś czas tak ma, nie chce nawet jeść ostatnio, kurcze nie można tego jakoś zbadać????Będę jej dawać od dzisiaj ten Bebilon Pepti zobaczę chociaż wiadomo, że od razu się nie poprawi

Witam pisze szybko nawet nie mam kiedy przeczytać co piszecie, 3 noce do niczego, wczoraj byłam u pediatry przepisał leki, mała co jakiś czas wymiotuje pokarmem, pamiętam że tak było i na cycku i na Bebiko i teraz na Bebiloie(czasami jest normalnie)jej żołądek chyba nie trawi tych różnych mlek, wysłałam chłopaka po Bebilon Pepti bo babka mi przepisała w razie czego żebym jej dała za tydzien, ja nie bede czekac ciagle placze i się męczy, prosze niech sie ktoś wypowie kto daje takie mleczko???Jaki były objawy dzieciaczka???Czekam i dziękuje pozdrawiam pozostale mamusie

Ja też często jadę przez cały dzień na śniadaniu nawet się za przeproszeniem załatwić czasami nie mam kiedy, ale nie zawsze tak jest źle oczywiście

No to jest masakra z tymi lekarzami i całą resztą:( moja malutka zawsze była uśmiechnięta, teraz jej coś dolega, bawi się bawi i zaraz w ryk, wydaje mi się że jak bąki puszcza to tak wyje no i kupę ciśnie a nie wychodzi, chyba sama nie wiem babka powiedziała, że jak po 2 tygodniach stosowania leków i wyniku moczu się nie poprawi to przepisze Bebilon Pepti

moja spac nie chce jesc nie chce smoczka tez nie a dajcie spokoj, nie wiem o co biega, ja nie jem często waże już 52 kg jak chudzielec wygladam i nie dlugo wlosy z glowy bede wyrywac

nie mam nikogo do pomocy

za mną 3 noc bezsenna;( wczoraj byliśmy na pogotowiu bo mała płakała od 19 - 24 ale guzik nam powiedziano bo tak tylko zwykły lekarz ogólny, dzisiaj pojechałam do pediatry przepisała na ulewanie Dberitat priobiotyk Lacidofil, na kaszelek coś i wit. C. No i musze iść do laryngologa i wynik moczu zrobić, no i powiedziała że jest marudna, z tego wszystkiego nie kupiłam pojemnika na mocz, ja już nie mam siły kiedy ja z nią pojadę to wszystko zrobić sama, siedzę i ryczę a mała sobie gaworzy.

Coś dziewczyny zajęte szkrabikami naszymi, ja też uciekam do jutra, oby nocka się udała:):)

To dobrze to ja będę dawać wodę z glukozą, chociaż mała niechętnie pije, ale już ciemnica, ja po 2 nockach i dniach nie przespanych padam już:( no i nie wiem co dzisiaj będzie, nie miałam kiedy się położyć w dzień

My po spacerze i 2 kupie:)ale mała coś marudna ale chociaż pospała na dworze

Ja zaszczepiłam mała ta bezpłatną szczepionką i niczym nie smarowałam, płakała okropnie ale szybko zapomniała, nie gorączkowała, tylko wiadomo marudna była wieczorem

Moja zjadłą 90ml mleczka(to mało jak na nią ale może i dobrze) i zasnęła, niech trochę pośpi i pójdę z nią na spacer chociaż jest zimnica ale może pośpi sobie, a ja oczywiście muszę iść do sklepu, no i jakiś obiad zrobić, jak moja mała tak marudzi to ja też idę z nią o 20 spać, ale w domu sajgon i obiadu często ostatnio nie robię:( tzn nie są codziennie, a mój chłop oczywiście niby rozumie ale się nagada, takie właśnie w nim oparcie:(ah on lubi się nagadać, a później żałuje tego co mówi, a ja mam taki charakter że biorę sobie do serca to co on biadoli:)

Dzięki za wsparcie, ja karmię butlą i staram się karmić nie częściej niż co 3 godziny, ale może i racja mała się na futruje:)a potem kupy nie może zrobić, właśnie walnęła wielką kupę:)i się cieszy:)ale z tym przełykaniem śliny to ma problem , ja już chce żeby jadła normalne jedzenie:):):)

My też nie mamy ślubu i chrzest odbył się normalnie, tylko nie mogliśmy iść do spowiedzi i komuni

Dodam że nie chce jeść bo się krztusi tym jedzeniem i cały czas płacze, jakby nie mogła przełknąć może ma coś z gardełkiem:(chyba dzisiaj skoczę do lekarza kurde to tak daleko a ja sama muszę ze wszystkim sobie radzić:(co za życie;(ciężkie