A ja siedzę nad miską borówek i błagam Boga, żeby sezon się szybko skończył, bo cycem karmię.
Ale z drugiej strony, jak zjem jedną czy dwie i młodej nic nie będzie, to chyba będę mogła jeszcze skosztować?
P.s jesteśmy niedouczonymi imbecylami i nie potrafimy podstawowych zasad gramatyki i stylistyki w języku polskim, o ortografii i interpunkci nie wspomnę.... apropos wklejonego linku do tematu.