Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Maja112010

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Maja112010

  1. Dopiero za tydzień wizyta u gin więc dowiem się ile waży moje szczęście. Mam nadzieęj, że to on lub wody płodowe bo tłuszczyku nie zniosę :)
  2. Lenna1982 - no to mnie pocieszyłaś :( ja z 1 mam 9kg, a ty z duopakiem 10kg
  3. DZień Dobry :) Kurczaki dopiero teraz czytam więc się zmierzę jak wrócę po pracy do domu. Chociaż nie wiem, czy to dobry dzień, bo jak rano stanęłam na wadze to .... Masakra- 9 kg do przodu od początku ciąży, a zaczynam dzisiaj 31 tydzień. CZuję się jak hipopotam. Jak sobie zmierzę brzuch to w ogólę mogę odpaść :( Coś tak dzisiaj bez humoru jestem, ale może to z powodu pogody. Od rana ściana deszczu w Katowicach. Pozdrówkai mimo wszystko miłego dnia dla wszystkich mam :) Witam oczywiście serdecznie nową mamunię :)
  4. mamaania - to zwsze przykre jak mąż zostawia. Mam nadzieję, że humorek Ci wróci szybko :) Pomyśl sobie jak szybko mija czas. Dopiero, co byłyśmy jak modelki i myśl o rozwiązaniu wydawała się tak odległa, a teraz to juz raptem z 2 lub 2,5 miesiąca. Czas szybko mija. W razie "w" pisz to będziemy pocieszać :)
  5. Witam :) Gratulacje dla Asia25 za zdanie prawka. Dla mnie to był najgorszy egzamin jaki w życiu zdawałam. Ciesze się, że masz juz to za sobą. Ja już tez mam kombinezon. Jest 2 częściowy, tzn.: spodnie i kurtka. Zastanawiam się, czy nie kupic jeszcze takiego jednoczęściowego, ale tamten mi się tak spodobał, że musiałam go kupić. Myslałyście w co ubrać maleństwa na wyjście ze szpitala? Znalazałm dobry sposób dla mam, które muszą wziąć ubranka dla maleństwa do szpitala - posegregować w komplety i tak zapakować do woreczków z opisami zestaw 1,2...
  6. Witam Was serdecznie :) Oj coś widzę, że koleżanki leżą pod kołderką w cieple i nawet na formu nie mają ochoty się udzielać :) Ja już w pracy, ale pocieszam się, że już tylko do 17-09. Wtedy mam wizytę u lekarza i poproszę o wypoczynek :) U siostry było cudownie. Na reszcie miałyśmy czas na plotki i zakupy. Szkod a tylko, że wszystko co miłe szybko się kończy. Podciągnęłam się w zakupach dla dzidziolka - mamy pajacyki, body, dresy, koszulki z długim rękawem i kombinezon. To sama przyjemność takie zakupy :) Czytałam, że poruszałyście temat nacinania krocza. Tak naprawdę to dużo zależy od położnej. W szpitalu, w którym będę rodzić jest przyjęte, że w ostatnie fazie "wyciskania" dziecka położna masuje krocze oliwką i w trakcie skurczu - gdy dziecko wychodzi samo- nie pozwalają przeć. To ponoć wydłuża poród ale udaje się uniknąć nacinania. Satystycznie w tym szpitalu bez nacinania odbywa się 80% porodów. Oczywiście są sytuacje, w któryc nie da się tego uniknąć. Mam nadzieję, że mi się uda. Skurcze przepowiadające- może mam a nie wiem. Czasem mam uczucie twardnienia brzucha, a zwłaszcza po wysiłku. Może to to? Już nie mogę się doczekać poworotu do domu po pracy bo zaprazentuję mojemu Ukochanemu co kupiłam dla dzieciaczak naszego bo nie było czasu wcześniej :) Miłego dnia robaczki :)
  7. Good morning robaczki :) Ja już u siostry - superowo. Samolot ok., ale trochę pobujało. No nic, na szczęście lądowanie spokojne. Megi84 - mi też podoba się Grześ, ale niestety mój Ukochany napiera na Bartka ( Bartłomiej) nie bardzo mi to brzmi, i teraz to już sama nie wiem, co zrobić z tym imieniem. Okrycia kąpielowe - polecam firma Babyono - są grube i puszyste, a na dodatek wycierają :) Co jest cenna cechą jeżeli ktoś miał do czynienia z nowymi ręcznikami :) Kupiłam takie okrycie dla dziecka koleżanki i chwaliła sobie. Pozdrówka
  8. Pikalinka - zaparcia to maskara. Ja to przerobiłam w 1 trymestrze a teraz też od czasu do czasu. Nic mi nie pomagała, nawet czysty błonnik. Lekarz twedy mi polecił czopki glicerynowe - tego kto je wymyslił mogłabym wycałować. Jak tylko pojawia się problem to 1 i błogostan...
  9. AnnS - jestem przewrażliwiona na punkcie kotów, ciąży i wszelkich ludzi, którzy zasiewają paranoję w głowach. Oczywiście nie piję do ciebie Madzialenka :) Bo takie chore pomysły, co do tego, że najłatwiej zarazić się toxo od kotów rozsiewa służba zdrowia. Ja od początku ciąży spotykam się z pytaniami, co zrobimy z kotem jak się dziecko pojawi, albo co teraz jak jesteś w ciąży i zachorujesz na toxo? Doprowadza mnie to do szału więc postanowiłam walczyć z głupotą :) Otóż na toxo chorowało już mniej więcej 70 % nas z tego forum, ale nikt nas na to nie leczył bo wygląda to jak przeziębienie, więc najprawdopodobniej nawet nie byłyśmy u lekarza tylko brałyśmy ogólnodostępne leki bez recepty. Ja dzięki kotu mam tyle przeciwciał na toxo, że mogłabym obdzielić 3 ludzi - a to dzięki mojemu kochanemu kitkowi:) Acha! i nie zamierzam pozbywać się mojego futrzaka tylko dlatego, że pojawi się maleństwo. Wszyscy będziemy musieli się nauczyć współżyć ze sobą na nowo. Kitek do tej pory żadnemu dziecku nie zrobił krzywdy więc myślę, że nadal tak będzie. Nie miejcie mi tego wykładu za złe, ale spotkałam się z tak idiotycznymi stanowiskami dot. kotów i ciąży, że normalnie ręce odpadają :) Miłego dnia
  10. Pikalinka= tak, a dokładnie to z Katowic :)
  11. Madzialenka89- co do toxo o na ój stan wiedzy - a mam kota w domu- to raczej nie powinnaś mieć obaw. Łatwiej jest się zarazić toxo z źle umytych owoców i warzyw, lub z surowego mięsa niż od kota. Musiałabyś mieć w ręku jego qupę. Ja miałam robione badanie na toxo i wyszło ok. Zareczona - ja niestety nie wiem. Internet donosi, że można, ale nie wiem czy mu ufać Pozdrówka, oby sen przyszedł i był długi :)
  12. Witam wszytskie pogodnie wbrew panującej na śląsku aurze:) Leje od wczoraj. No nic. Ja i tak żyję już jutrzejszym wyjazdem do siostry. Na szczęście póki co zgagi nie miałam więc nawet nie zdaję sobie sprawy z tego jaka to może być nieprzyjemność. Zajęliśmy się z mężem wyszukiwaniem imienia dla naszego syna, ale jakoś nie możemy dojść do porozumienia. Muszę zacząć wertować kalendarz, ale już widzę, że decyzja nie jest prosta, a czasu coraz mniej. Mam pytanie - muzyka poważna powinna wyciszać dziecko? Bo jak tylko włączam mojemu synkowi to on zaczyna wirowac w moim brzuchu. NIe wiem czy nie trafiam w jego gusta, czy co?
  13. Dzień Dobry :) Łohoho, ależ z was ranne ptaszki. Ja nie śpię w nocy mniej więcj od 2 do 4-5, a potem padam jak kawka więc jak dzwoni budzik do pracy to nie wiem co się dzieje. A w jakiej pozycji śpicie? Bo ja odnoszę wrażenie, że znalezienie wygodnej pozycji do spania jest bliskie zeru. Zawsze coś jest nie tak. Ja oczywiście nadal nie mam nic dla dziecka, ale lecę w tym tygodniu do sisterki mojej ukochanej więc na pewno nie wrócę z pustymi rękami. No dobra, zabieram się już za pracę bo miesiąc trzeba zamknąć - chyba już ostatni raz bo coraz trudniej mi wysiedzieć przed kompem 8 godzin.
  14. Dzień Dobry :) Fasolinka - oj nie dobrze z tym gardłem :) Mi na jego ból pomogły tabletki do ssania ISLA - są bezpieczne dla ciężarnych. Ale dziś dzień raz słońce, raz deszcz i na dodatek chyba święto lenia. Pozdrówka wracam do książki
  15. Dzień Dobry :) Witam nową mamę :) Oj sama się przekonałam, co to kolka nerkowa- ohoho, nigdy więcej. Nawet najgorszemu wrogowi bym tego nie życzyła, a z Twojego opisu wynika, że miałaś - masz, znacznie gorzej. Błagałam męża żeby mnie dobił. Trzymaj się. Ostatnio doszłam do wniosku, że 3 trymestr ciąży jest chyba po to żeby kobieta pragnęła porodu - prze ból ku szczęściu i pełno-sprawności. Ja to dziś będę piekła drożdżowe ze śliwkami, mniami. Plany na dziś- zakupy bo lecę do siostry na parę dni i prosiła o kilka rzeczy. Bardzo się ciszę, że lekarz mi pozwolił na lot bo straaasznie się już za moją sisterką stęskniłam :) Pozdrówka i wszystkim pogody ducha i uśmiechu mimo otaczającej aury :)
  16. Łohoho, jeden dzień człowiek nie ma czasu w pracy zerknąć a tu czytania.... Ja badania mam też robione mniej więcej co 2 miesiące, ale czasem robię sobie sama - prywatnie. Chodzę do gina prywatnie więc i tak nie mam skierowań i płacę ale wychodzi, co 2 m-ce. Będę rodzić w prywatnej klinice, która ma podpisany kontrakt z NFZ i usł. położnej - w sensie, że jest ona tylko ze mną przez cały poród- kosztuje chyba 600 zł. Mam ją wtedy cały czas do swojej dyspozycji. Lubię to w prywatnej służbie zdrowia, że koszt usł. jest jasno określony. Chyba na tą położną się zdecyduję bo ani ja, ani mój mąż nie jesteśmy przekonani do wspólnego porodu. mamaAnia- nie pamiętam czy ci wysłałam e-maila więc jutro go powtórzę, przepraszam :) Przerażacie mnie tymi zakupami. U nas nadal bez zmian. Dla dziecka mam śpiworek do spania i koszulkę, która będzie mu dobra za rok. Oj muszę się za to zabrać. Lece jeść obiadek i odpoczywać. A jak tam u Was z zachciankami? Za mną od paru dni chodzi piwo REDS, albo jak tam się to pisze, ale bym się napiła :) Mniami
  17. Aneta 1985 - wysłałam. MaNiusia27 - sprawdze na moich wynikach jak wróce do domu to Ci napiszę. Też miałam test obciążenia 75 i lekarz powiedział mi, że jest ok, a wydaje mi się, że miałam jakies odchylenie od normy.
  18. Wysłałam e-maile. Gdyby coś to dajcie znać to jeszcze raz wyślę. MI też ta książka się podoba. Może nie wszystkie porady wykorzystam, ale część z nich jest b.fajna.
  19. AwięC- dziękuje za radę dziś jak wróciłam z pracy to poleżałam sobie tak z tą poduszką i faktycznie szybciej mi przeszło, dziękuje Asia25- do rejestracji dziecka w ubezpieczeniu potrzebny ci będzie druk ZCNA - druk rejestracji członka rodziny do ubezpieczenia. Żeby go wypisać kadrowa potrzebuje takich informacji, jak: data ur. dziecka, imię i nazwisko, adres zamieszkania i PeSel. Zasiłek macierzyński wypłacany jest przez ZUS na podstawie skróconego odpisu aktu ur. dziecka i oświadczenia pracownicy o urodzeniu pierwszego, czy kolejnego dziecka. Wiem, że kadry wtedy jeszcze wypełniają druk ZUS Z-3 i też go przekazują do ZUS, ale może ktoś jest tu bardziej doświadczony i będzie wiedział lepiej. Miracle10- mnie również interesuje Jedo Fyn4 i przeglądając ich stronę jedo.pl zwróciła uwagę, że różnią się one między sobą budką- a dokładniej lufcikami i gama kolorystyczną (Freeline masz możliwość 15 kolorów, Classic 34, a Extreme 6 kolorów). W przypadku Extreme inaczej wygląda tez taka "pokrywka" na wózek: ma inne wykończenie przy budce.
  20. DZień Dobry :) Musze się zapytać o te paciorkowce, bo to faktycznie nie brzmi wesoło. Lenna1982- nawet sobie nie wyobrażam jak musi Ci być ciężko. Takie uwiązanie to poprostu obłęd. Trzymam kciuki za Twoje ćwiczenie się w cierpliwości. Jedyne co jest pocieszające to świadomość, że każdy dzień, które Twoje dzieciaczki spędza w brzuchu działa na ich korzyść. Trzymaj się i głowa do góry :) Zastanawia mnie to twardnienie brzucha. Bo te skurcze przepowiadające to powinny łapać i puszczać po jakimś czasie? Wczoraj się trochę wystraszyłam bo jak wracałam z pracy to brzuch miałam tak twardy, że miałam wrażenie, że mi pęknie. Dopiero jak poleżałam 1,5 godziny to coś zrobiło się lepiej. Ja mam koleją wizytę na 17-09 więc za miesiąc od poprzedniej, ale następne to już pewnie będą co 2 tygodnie. Miłego dnia bo ja mam kupę roboty, a szefowa od rana doprowadza mnie do szału
  21. Dzięki :) MOże rozm. 58? Co do butelek - to tak w razie czego należałoby kupić 1, czy 2 małe. A mleko- to koleżanka, która ostatnio rodziła to miała takie mleko przynieśc ze sobą do szpitala. Tam zostało ono otwarte i użyte raz - ze względu na krótką datę przydatności teraz je wypijamy z kawa zbozową :) Lepiej zaopatrzyć się w 2 lub 3 gotowe słoiczków z mlekiem - można kupić gotowe NAN w aptece. Koszt takiej buteleczki to ok. 5 zł. Do tych słoiczko-buteleczek dokręcany jest smoczek i tak to jest podawane dziecku.
  22. Ja właśnie nie mam kompletnie pomysłu na to, co kupić z ubranek. Bo jak trafić z rozmiarem, ile sztuk? Lekarz mówi, że dziecko będzie miało ok 3 600 gr i będzie "standartowej" długości. Cokolwiek to znaczy. Możecie mi powiedzieć w takim razie jakie rozmiary kupić? Trudno mi zadecydować bo dla mnie to pierwsze dziecko i każde ubranko wydaje mi się być maleńkie :) Za wszelkie ray byłabym wdzięczna. Musze się zabrać za jakieś zakupy bo oprócz wspomnianego śpiworka dla dziecka nie mam jeszcze nic kupione
  23. Witam wszystkich serdecznie :) Ja od dzisiaj z powrotem w pracy :) Co do śpiworka to nie miałam opinii, ale teściowa kupiła więc pewnie będę z niego korzystać. Dobrym argumentem jest to, że dziecko się nie odkryje w nocy, ale czy ono tak od początku wierzga nóżkami? Byłam wczoraj w Ikei, ale okrycia kąpielowa faktycznie mają liche, chociaż pamiętam, że kiedyś kupowałam tam dla dziecka przyjaciółki i były ok. W każdym razie odpuścili sobie. Poszukam z innej firmy. Pozdrówka :)
  24. Dzień Dobry, co do wózków to też się zastanawiałam, jak to jest, że nie można wyprodukować wózka, który spełnia te najoczywistsze cechy, o które wszyscy pytają? Ale to są reguły rynku, poza tym, co klient to inne wymagania. Ja do pompowanych i zwrotnych przednich z możliwością blokady kół, dużej gondoli, możliwie znośnej wagi i niepowalającej z nóg ceny dodałam polskiego producenta, który produkuje w Polsce z polskich elementów. W ten sposób znlazłam firme jedo i przy niej zostanę. W inetrnecie mają dobre opinie i ponoć bezproblemowy serwis. Widze za oknem piękną pogodę więc zbieram sie na spacer i na kawke do mamy. Pozdrówka i miłej soboty :)
  25. zrobiła ?? - to tylko literówka, bo póki co jajuszka są na swoim miejscu :)
×