Jutro mój trzeci dzień. Jest bardzo fajnie:) Spadło ok. 1 kg, ale to na razie sama woda schodzi. Brzuch zmalał mi niesamowicie. Jestem z niego dumna:P Będąc dzisiaj w sklepie myślałam, że zwariuję, wszędzie te czekoladki, ciasteczka mmmmniam. Ale nie poddałam się :P
@ nie_znasz_mnie może powinnaś poczekać do końca. Nie wszystkim waga od razu tak spada. I wcale nie wszyscy chudną te 5 kg, mogą to być i 2 kg.