Kultura mam na drugie

Dobrej nocy Konsiamenóg

Właśnie jeszcze nie, musi mu przestać zależeć by zaczęło mi Proszek, jak tam zęby? Masz taki musujący proszek? Wiesz, do wsypywania do szklanki, wrzucasz tam zęby i bziuuum czyste

Zainteresowało mnie to Proszek, fascynujące wprost

jdnp, to się napij jednak :D Ale tak to jest jak sie jedno właśnie bardziej nakręci od drugiego, widać on wyluzowany skoro znaku życia nie daje

peśpe, git wychodzi właściwie, bo facet sam się zorientował, że się za bardzo nakręca a to mi bardzo na rękę Czylim akcję pod kryptonimem "Ochładzanie" zrealizowała z sukcesem. Więc trza to oblać :D "ja dziś nie pije", i co Ci to siedzenie da? Co ma być to będzie

"Jutro porozmawiamy", dziś wcięty po urodzinach kolegi jest dlatego taki szczery.. Dżizas, o czym ja mam jutro z nim gadać... naroił sobie Bóg wie co Chyba się jednak napiję jeszcze

Każdy mnie z kimś myli, fak za mało wyjątkowa jestem Znaczy ja bym popiła, ale mam wymianę sms pod tytułem "Nie wiem na czym stoję i co mam myśleć" więc ochota mi odeszła...to ja powinna m takie rzeczy pisać a nie facet

Właśnie, wypilim co mieli wypić

Dobrej nocy Waniliowy Wpadnę w przyszłym tygodniu:P

Się żegnam tylko Mysia nie smutaj :P Kolorowych:)

Nie piję, do pracy jutro i na kurs prawka. Zresztą nawet do lodówki mi się iść nie chce :P Nie piekę tortów:P

Rok przerwy? A czemuż to? To fajnie właściwie:D Nic się nie stało, po prostu nie umiem z prymitywami gadać

A jakoś ujdzie, ludzie to debile, ale nic nie poradzisz:D Czym zmęczony? :P Konkretnie, nie, że pracą :D

Co tam, Waniliowy?:)

Chodząc o tej porze spać to z pewnością dołączę do tej rodzinki :D Wypada mi już chyba tylko powiedzieć "Dzień Dobry" :P

Kinky, żebym ja o Twoich "podbojach" nie poopowiadała. Nie chciałbyś tego co?

Ja się tylko z jednym z Was mogę bawić, i nie będzie to mój brat :P A tak to nie przeszkadzam :D

Rowerek niegłupia rzecz. Od ponad tygodnia się zbieram i nie mogę :D Jutro jak znam życie też nie :P

No odpocznę :D Z 6 rozrabiających szczeniaków i sprzątaniem domu :P A Ty Waniliowy co robisz? :D

U mnie, hmmm patologicznie nieco i plenerowo, ale ok:D Zmęczona jestem i zmarznięta :O Ciężka praca da chociaż satysfakcję osobistą ;)

Witam Was :D Grile się poudawały? :P

O te gwiazdki pychota :) Ja lubiłam serki truskawkowe, takie małe okrągłe, z krówką na sreberku, prababcia kupowała je zawsze :D A fantazję czekoladową uwielbiam, ech i Ty nie widzisz sensu mi foto posłać ;) Kiedyś to miałeś 10gr w kieszeni i już a to kwaśną żelkę się kupiło, albo gumę jakąś a teraz.... Te tatuaże fajne z gum były :D Rogale tak szczerze to są paskudne, ale nie wiem czemu je jem. Waniliowe są najpyszniesze. Albo kiedyś kupiłam takie mniejsze śmietankowe, po prostu niebo w gębie Ale dobra, mi się spać chce i rano znowu zaśpię. Kolorowych snów, Waniliowy :D A jak starsza byłam to były czekotubki, smakowały jak roztopiona milka (dzięki temu sobie je przypomniałam, ostatnio celowo roztapiałam milkę i doszła, że ten smak już znam :P) Lubię słodkie, jakbyś ten olejek posłodził co sie niem smarujesz....:P Ale serio, spadam ;)

Chyba to jedno się zgadza Kinky :P