Kultura mam na drugie

Wysyłanie a wstawianie to różnica Deadmanku :D A bo masz Pakiecik pewnie sportowy. Zależy jaki sport Cię interesuje, bo tam jednak wielu nie ma. Ale po co ta koszulka, nie rozumiem, przecież jest ciepło:P

Szajs co nie? :P A w jakim stroju pracujesz? W takich ogrodniczkach obowiązkowo bez koszulki? :D Tam sobie możesz foty robić, takie specjalne do wysyłania na kafe :D

Mi się najlepiej śpi nad ranem i rano stąd moje nieustanne spóźnienia :) Ja, hmmm, szkolę się w sprzedaży pewnej platformy cyfrowej :) Bóg, honor, Cyfrowy Polsat To co można się z Tobą podroczyć? :D Patrz jak ładnie pytam :)

Mi się czujnik włącza przy poważnych okazjach w stylu matura, czyjś ślub :D A tak to 12-13 godzin, najlepiej kładąc się o 5 nad ranem. Wtedy jest najlepiej, porządnie śpię :)

Ja do łork, początkowo miałam na 9, ale szef (tata) się zlitował :D Hmmmm, ale korci mnie by jednak się podroczyć. Lecz nie, raz wyjątkowo zachowam się z coolturą :) Szlag, ja pantomogram muszę zrobić, zapominam

Stanowczo kończę z podpuszczaniem ludzi chyba :D Kapuje, kapuje :P Odpowiadaj tak łądnie dalej a Twoje foto stanie się jednak pożądane :P A teraz będę oryginalna, czemu nie śpisz? :P Nie będę Ci słodzić więcej bo to do mnie niepodobne :) Tak, tak w moim wykonaniu tak wygląda słodzenie ;)

Nie masz fotki "takie tam przed lustrem" ?:D Ale to dobrze o Tobie świadczy :D Ech, ale zapomniałam opinia innych Cię nie interesuje:) O marzenie się pytam, ja wiem, że lepiej o wymiary i takie tam, ale jednak wolę o to

O wzroście żartowałam, za kogo mnie masz :D Zaoczni trudno mają, czasami się ludzie z nich śmieją, ale naprawdę pogodzić pracę z nauką w domu plus weekendy na uczelni to dla mnie jednak trudniejsze niż dzienne. Psychologia to na szczęście dziedzina rozwijająca się, najwyżej zrobię psychologię w biznesie albo marketingu. A ideały na boku porealizujemy :D A masz jakieś marzenie związane z pracą? Czy nie? A to z tym zdjęciem to ma być zawoalowana propozycja? :D

Puzzelki jakieś mogą być, najlepiej coś powtarzalnego :) A wspomnienia, było minęło, dużo się wymazało i jakoś idzie :) I tak jeszcze trochę więcej złego mnie spotkało, ale co poradzić;) Twardym trza być a nie mientkim :D Dlatego zwykle staram się zrozumieć innych, bo czasami nie spodziewamy się pewnego bagażu życiowego o niektórych ludziach i z góry zakładamy "co on tam wie" Może są jakieś nowości zawsze warto zapytać, bo w tym to ja się nie orientuję już, moj brat to antytalent w tych sprawach.

A te składanki mam (mój brat znaczy), taka zabawa, że poskładasz i tyle. Ale dla dziewczyny może inaczej. Może coś w stylu puzli/kostek rubika, teraz sporo jest takich logicznych jakichś układanek A były kiedyś takie małe, niedrogie zestawy jakichś koralików, błyskotek, pierdołek czy muliny w stylu zrób to sam (różne rzeczy tam sie robiło).

Pytam bo znam osoby które uwielbiają rośliny, ogrody (moja matka:P). Ja lubię umiarkowanie i byle nie w domu (matka jest pedantką a na tym punkcie ma hopla więc wiadomo) Ale to fajnie mieć pracę nawet na jakiś tam czas tylko, ale która jednak satysfakcję daję. Z tego co pamiętam masz 22 lata teraz? Czy pomyliłam? :) Sory, że tak wypytuję :P

Przypomniał mi się "Oskar i pani Róża" :( Z jednej strony coś czym byłaby zajęta, ale żeby nie przypominało jej, że ona nie może wyjść a inne dzieci się bawią w tej chwili. Kiedyś więcej takich prostych gierek było, teraz to tylko jakieś skomplikowane. Może na jakiś stronach psychologowie radzą co kupować?

Ja wolałam takie fantastyczne albo przygodowe, wtedy łatwiej ucieka się od przykrych rzeczy (rozwód i takie tam). Teraz coś o tych chemiach niestandardowych było mówione, ale to nie mam pojęcia co i jak

Książkę mówisz? A "Spotkanie nad morzem" to lektura jakiej klasy? Chyba jeszcze by jej nie miała. Ale nie wiem czy by to się nadawało Chociaż ja Fiedlera w podstawówce uwielbiałam (Wyspa robinsona, orinoko, biały jaguar), zapomina się wtedy o całym świcie (chciałam się oderwać od rzeczywistości)

Oj, a nie dało się tych palców jakoś odratować? Znajomemu przyszyli na pewien czas do brzucha jakoś (nie mam pojęcia jak, by odżywić chyba) i potem do ręki, ale to kawałek mały był Ja za ogrodem nie przepadam, znaczy u kogoś tak, ale w domu nie. Matka jest maniaczką i zawsze coś źle robiłam wg niej, za wolno zbyt jakoś tam itp Wolę to http://lucynus.wrzuta.pl/audio/28xNrqM9mNn/15._spokojnie

Średni dzień z paskudnym finałem dobiega końca. Mam nadzieję, że Twój był o wiele lepszy A gdzie pracujesz D.? Jeśli można wiedzieć:)

Ale jakoś w ciągu dnia było spoko, wieczorem taki top o śmierci dziadka był i się wtedy rozkleiłam (mój umarł niecały rok temu i pewnej rzeczy nie mogę sobie wybaczyć) i jakoś poddenerwowana byłam. Parę dni temu ktoś nieźle namieszał u mnie, też miało wpływ No, ale trza się w garść wziąć. Nie wiem po co, ale spróbujem:) A u Was dzień jak minął?

Ogólnie dupnie się czuję, zaraz ta zołza przyleci i powie, że się żalę na forum bo nikt mnie nie lubi... Mi nawet głupio jest do kogoś zadzwonić i jęczeć. Pokrótce to ludzie są podli i wykorzystują innych. I jak jakiś problem to lecą do mnie, baa, ja się ich pytam czy mogę pomóc. Ale jak mi pomóc trzeba..ech I się dziwić, ze jestem aspołeczna.

Jankesa A ja nawet nie poszłam zobaczyć czy widać czy nie, guzik mnie to obchodzi I tak jestem w podłym nastroju Nie sądziłam, że nadejdzie taki dzień kiedy Noxelia mnie wkurzy. Poniżające

Właśnie, bez baterii. A może z, ale baterie się wyczerpują? I gaśnie?

W stronę światła?

To się nauczysz :P

MB, to miłej kąpieli :P A Dżak wie co ma robić :D

Musztardówka od bidy :P Poczekaj Blondi, upiję Cię kiedyś to zobaczymy :P Max, to mogę od tej pory nazywać Cię "flak z olejem" ?

Przepraszam, oczy mi się już zamykały i tylko na jednym topie się pożegnałam tylko (nawet nie byłam pewna czy i to zrobiłam:P) :) A żyję umiarkowanie powiedzmy, pewna stabilizacja jest, matura jakoś tam :D A Ty? :D W końcu wstałam wcześniej, ale pewnie za chwilę w kłębek się zwinę i się spóźnię :D A inni już od pół godziny w sadzie pracują, biedni