sitting on the moon

a nie mówiłem:) ale muszę przyznać, że ja miałem bardzo podobne myśli...tylko w druga strone;)

ja już wiem, że jak zaczynasz mysleć, to to nic dobrego nie wróży:P;)

to dopiero nie bede spał...boje sie ciemności, wtedy wychodza wszystkie koszmary z kątów:D

i co wymyśliłas?:P:D

Aga....teraz to juz na pewno mam spanko z glowy, co jest?:)

to mi tu nie pisz takich słów, które nic nie znacza:P:)

Agaaa....nawet tak nie mysl, bo wiesz, że sie martwię:)

co to znaczy, ze nie dotwasz?:)

zacina sie klawiatura czy kafe, nie wiem, ale bardzo zle mi sie pisze, sorry jezeli będą błędy:)

własnie:) ja natomiast wierzę, że dasz radę i nie będzie tak zle, nie ma ludzi niezastąpionych:)

wiem, że chcesz, żebym się cieszył, to się ciesze:P:D

oj, Aga...żeby to tylko radio miało wpływ;)

:D niestety to jest nie do przyjęcia:P chyba, że nagle ogłuchnę:D

ten termin bardzo mi pasuje z różnych względów;) pózniej czerwiec...cieszę sie;)

Agaaa..pewnie, że tęskniłem:) może gdybym nie słuchał radia...ale niestety było tak jak przewidziałem, każda znajoma nutka robiła swoje;)

czytac nie mogą, ale czytają:P:D zgadłaś;)

jest ok, tylko czasem tak mi było...wiesz;) to trudniejsze niz myslałem, ale jakoś daliśmy rade:)

dzisiaj sie dowiedziałem, że mam służbowy wyjazd pod koniec maja, na kilka dni, więc znów tasiemiec bedzie przerwany:D

Aga, czemu się martwiłas? wszystko jest na dobrej drodze;)

a chyba, że b/z;) cos sie kafe zacina:O

dzieki za wyczerpujace odpowiedzi:P to było w zeszłym tygodniu:P:D

nie przysnąłem i nie mam zamiaru iść spać, dopóki nie usłyszę, co tam u Ciebie? jak zdróweczko? praca? ogólnie tak...co słychać u mojej uroczej koleżanki? no i czy teskniłaś troszke :P:D

:D

jest, ok:)