sitting on the moon

Aguś, powtarzam, jesteś Aniołem:) i nawet nie próbuj zaprzeczyć!!! co ja mam ci wybaczać, chyba tylko to, ze tak bardzo cie polubiłem, ale tego nigdy nie wybacze:P;)

nie wszystko zależy tylko ode mnie, gdyby tak było...:)

rozumiem doskonale, bardzo dobrze to ujęłaś, ale nie chcę juz o tym mówić:)

przytulam mocno, bardzo mocno i przepraszam:) dobranoc

nie znam dnia ani godziny...:P;) przepraszam, Aguś, ale naprawdę nie znam daty.

Aguśśś...ranek juz blisko, idziemy spać, śpij spokojnie, prosze:) wszystkie Twoje niepokoje niech na mnie przejdą, bede siedział i kontemplował :P:)

jak" przyjdzie czas" to całą flaszke wypije:P:D

:O ale ja tylko małą szklaneczke i tam prawie sam lód był i cola:)

mówie przecież, że ja straaaaaszny:D

i to nie jest nic strasznego, to ja jestem straszny:P:)

coś mi sie wydaje, że idziesz nie w tym kierunku:) ale zostawmy juz to, dobrze?

Agaaaa...przestań nawet tak nie myśl, zresztą zmienisz kiedyś zdanie;)

sorry..to było niewłasciwe słowo, nie miałem tego na myśli:O

i dlatego tez tak trudno bedzie mi odejść..pozostanie @ więc nie bedzie to takie "ostre cięcie":) ale co ja tak, jakby to juz :O:D Aga...pokaż buziaka:)

Aguś, Ty masz Anielską wręcz cierpliwość, wiem, że jesteś ciekawa, ale nigdy nie byłaś wścibska, nigdy nie przekroczyłaś granicy i może dlatego zostałem tak długo:)

tera bedą sie przepraszać:P:D

wiem jak to zabrzmiało, Aguś...:D przepraszam bardzo, no:)

Aguś, tutaj nie bede nic wyjasniał, napisze Ci @ jak przyjdzie czas..:Ojak to brzmi:) nie mysl już, ok?

Aga, wiem od początku, że odejdę, a pomimo to gadam z Tobą, sprawiłem, że przywiązałaś sie do mnie i ja do Ciebie, czuję sie winny...ehhhh..dobra, idziemy spać?:)

sorry, że tak przed snem obniżyłem Ci nastrój, przykro mi:O

jeszcze nie jedna noc przed nami;):D

winien, chyba:O należy Ci się wyjaśnienie, ja to wiem...i może wtedy zmienisz o mnie zdanie, ale to zrobie:)

postaram sie wytłumaczyć kiedy przyjdzie czas, jestem Ci to winny:)

nie zawsze, nie zawsze:P:)

wiem, ze nie lubisz tego tematu, ale kiedys nadejdzie ten ostatni raz i musisz to wiedziec, Aga:)