Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

katrin47

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. dzieki za odpowiedz....ale Wy ciagle o tych zasilkach... A MNIE CHODZI O MIESZKANIE!!!!!!! jezeli chlopak,do ktorego przyjezdza dziewczyna stara sie o mieszkanie ,to dlaczego corka z matka nie moze ? To nie ja bede skladala papiery,tylko corka,ktora tam mieszka i pracuje. Ja jade do niej mieszkac,a ona chcialaby dla nas samodzielne mieszkanie uzyskac,a nie gniezdzic sie w malym pokoju ,w mieszkaniu z 4 innymi osobami ,wspolna kuchnia i lazienka. Chyba zaryzykuje i pojade...a potem Wam napisze czy macie racje!
  2. dziekuje KATSUMOMO...wlasnie od takich ludzi sie ucieka. ja nie oszalalam,tylko sie pytam.Na kazdym forum znajdzie sie jakis oszolom,ktory po ludzku nie umie gadac:(((( Ja dla siebie nic nie chce,jako osoba niepelnosprawna potrzebuje pomocy osoby drugiej i corka,ktora pracuje w Anglii 5 lat i wynajmuje pokoj,chce mnie do siebie wziac,I pytam sie czy w takim przypadku moze starac sie o mieszkanie spoldzielcze,bo zamieszka z osoba niepelnosprawna. I to jest najwazniejsze....a przy okazji ruszylam temat zasilkow,bo na roznych forach,roznie interpretuja i chcialam poznac Wasze zdanie,bo czytajac zorientowalam sie,ze wiekszosc z Was zalatwialo podobne sprawy i bardziej sa zorientowani.
  3. bardzo dziekuje za szybka odpowiedz. Zdaje sobie sprawe,ze nie otrzymam pomocy na drugi dzien...ale chcialam wiedziec,czy wogole moglabym ubiegac sie o jakas pomoc. Naczytalam sie juz troche na stronach internetowych i sa tak rozbiezne informacje,ze juz nie wiem jak myslec. Jedni mowia o angielskiej komisji lekarskiej inni twierdza,za juz nie wymagaja,ze wystarczy ogolny stan/widoczny zreszta/. Jedni mowia,ze musze byc na miejscu,zeby zaczac cos zalatwiac... dlatego ciekawa jestem wszystkich opinii na ten temat.
  4. ...czytam i czytam i na interesujacy mnie temat nikt nie odpowiedzial,a pytaly sie 2 kobietki -jestem osoba niepelnosprawna,z problemem chodzenia.Corka mieszka i pracuje w Londynie,ja sama jestem w Polsce.Chce mnie zabrac do siebie,bo ja w Polsce nie daje rady,ani wyzyc z nedznej renty,ani tym bardziej oplacic mieszkania.Ona w Londynie wynajmuje malutki pokoik od landlorda.Nie zarabia zbyt wiele,zeby wynajac samodzielne mieszkanie. Czy jak do niej pojade i zglosze chec zostania w UK,bo naprawde nie chce juz zyc w nedznej Polsce,to mamy szanse na otrzymanie jakiegos samodzielnego lokum,lub domku,bo ja wlasnie nie daje rady chodzic po schodach.Tutaj pobieram zasilek dla inwalidy I grupy...czy w UK tez by mi taki dali? Czy to wszystko jest realne,czy marzenie scietej glowy? Prosze ,kto zna sie w tym temacie....odpowiedzcie,to bardzo wazne,bo ja juz chce stad uciekac,im szybciej to lepiej dla mnie o mojego stanu psychicznego. Pozdrawiam wszystkich tutaj...macie duze wiadomosci,swietnie sie Was czyta....
×