Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sansei

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sansei

  1. trezele i jak tam ktg?
  2. podkładaj sobie pierzaste poduchy pod biodra:)
  3. Izulka, wody mogą się sączyć powoli. Jeśli podejrzewasz, że wypływają się wody podjedź na pogotowie tam sprawdzą bibułką czy to wody czy śluz.
  4. ja zdecydowałam się na mamę. Wydaje mi się że to lepiej mieć kogoś przy sobie, bo położne tak nie skaczą. Wiele się człowiek nasłuchał jakie to wulgaryzmy lecą podczas porodów z ust personelu, więc zdecydowałam żeby była mama bo zawsze tak jak piszecie jakby się coś działo to będzie walczyć o moje:) ale naprawdę bałabym się mieć faceta przy sobie bo nie wiem jakby to było po porodzie.
  5. suszi ja też długo zastanawiałam się nad tym, czy aby partner towarzyszył mi przy porodzie. Im wyżej byłam w ciąży tym więcej czytałam i rozmawiałam z położnymi. Jak na początku ciąży byłam 99% tak na obecność przy porodzie tak teraz jestem na 99% nie przy porodzie. Mimo zapewnień partnera że chce i nic się nie zmieni wydaje mi się że niewiele od niego też zależy. Położne mówiły, że poród jest jednak sprawą kobiety i mężczyźnie bardzo ciężko jest dojść do siebie po takim widoku partnerki.Nie chodzi tylko o sam widok krwi. Rozmawiałam też z facetem który był przy porodzie. Powiedział, że nie jest w stanie powiedzieć o tym partnerce ale to była bardzo zła decyzja. Na co dzień są bardzo kochającą się rodziną i ona nic nie podejrzewa nawet:/ Więc teraz jestem na nie.
  6. ja też wypatruję ciągle oznak od 4 tyg. Prawie codziennie wydaje mi się że to ten dzień:) dziś w nocy obudziły mnie bardzo silne bóle, od ok 3 ciągły,silny ból miesiączkowy ze skurczami, przewalałam się na boki i nic nie przechodzi-myślę sobie to dziś, ale malutka zaczęła się ruszać więc już byłam pewna że nie rodzę jeszcze :) po 8 mi przeszły te bóle. A taką nadzieję miałam!! :)
  7. to ja mogę polecić syrop Prenalen (stosowany jest w okresie zwiększonej zachorowalności na grypę i przeziębienie. Przeznaczony dla kobiet w ciąży.) Mnie coś z miesiąc temu złapało, lekarka antybiotyki przepisała ale ja postanowiłam jeszcze kilka dni bez antybiotyku powalczyć. Mialam zawalone gardło, nos, gorączkę, płuca- tragedia. Brałam ten syrop ok tygodnia , ale po ok 4 dnia już mi objawy ustąpiły bez antybiotyków:) Ma tylko naturalny skład i trzeba go trzymać w lodówce max tydzień,ok 17zł
  8. Myszka moje gratulacje:) Chyba jesteś pierwszą mamą z naszego grona, która jest już po rozwiązaniu :) a tak poza tym to straszna cisza tutaj dzisiaj:)
  9. Witajcie dziewczyny, coś spać nie mogę. Poszłam spać chyba ok 3 a wstałam po 6. Dzień zapowiada się na długi i męczący. Miłego dnia wszystkim
  10. 10 luty, Izkajuz --> posiew z pochwy(inaczej właśnie wymaz) pobiera się takim wacikiem i sprawdza sie jakie są bakterie etc,Porównując do cytologii miałam na myśli, że po prostu trzeba usiąść na foteliku i pobierają próbkę,a nie jest to natomiast badanie krwi. Posiew z moczyu to całkowicie inne badanie. Ja miałam robione 2 razy (miałam zakładany szew)w 22 i 27tc i paciorkowca nie miałam wtedy ale nim idzie zarazić się dość szybko. Paciorkowiec znajduje się w naturalnej florze jelit i nie jest groźny dla kobiety wcale, jest jedynie groźny dla dziecka w trakcie porodu jeśli wcześniej z jelit przejdzie do pochwy . Śluz przechodzi mu do płuc co wywołuje zapalenie płuc i infekcje dróg oddechowych jeśli jest GBS. Wolałabym żeby mi jeszcze raz zrobili na wszelki wypadek przed porodem, ale jak pytałam powiedzieli że raczej przy cesarce a tak to nie wykonują. dziwne dla mnie.dlatego chyba zdecyduję się na prywatne badanie jeśli nie będą chcieli zrobić państwowo.
  11. Klaudia :)) badanie GBS to zrobienie posiewu czyli z naszego pkt widzenia odczucia jak przy cytologii :)
  12. Witajcie. Ja dziś byłam na ktg. Wszystko ok, jakieś skurcze tam były, ale max 50/100 Zastanawia mnie jedynie czemu na ostatnim ktg brak akcji skurczowej był na 15 a dziś równo na granicy 20 się utrzymywał. Jak wy macie? Pytałam o badanie na paciorkowca. wykonuje się go raczej jak jest cesarka. dziwne wg mnie,
  13. Dziewczynka:) ja leżałam na patologii i kobiety "po terminie" były w 90% z chłopcami. Położna mówiła, że chłopcy rodzą się później od dziewczynek ponieważ dziewczynki bezpieczne wyjście mają ok 34/35 tc a chłopcy dopiero 37 tc (jeśli oczywiście da się zatrzymać wcześniejszą akcję porodową to się to robi żeby maleństwa mogły nabrać masy) Pozdrawiam:)
  14. Powiem wam, że mam jakieś złe myśli. Boję się, że malutkiej się coś stanie, że przestanie jej bić serduszko albo że się urodzi i jej się coś stanie,przestanie oddychać... te myśli mnie zabijają...
  15. IZULKA:) dziękuję za linka. Szukałam trochę na necie ale czytałam, ze dużo podróbek inne opakowania pod tą nazwą. Także raz jeszcze dziękuję :):)
  16. IZULKA:) a mogłabyś i dla nas sprowadzić? pozbierałabyś chętne z forum, daną ilość wystawisz na allegro a chętne zakupią (w ten sposób żebyś miała taką umowę prawna że żadna Cię nie wystawi)
  17. co do pożycia to wiadomo jest inaczej niż wcześniej, ochota jest mniejsza ale mimo wszystko chyba codziennie się kochamy. Mam nadzieję że powróci mi moje libido i że nie będę się bała współżycia po porodzie. Różnie to przecież jest.
  18. tak się zastanawiam..... ---> też dziś nad tym myślałam , bo ja miałam robiony 2 razy posiew(ogólny, nie wiem czy na paciorkowca jest jakiś "specjalny") i wtedy nie miałam. Kolejną wizytę mam mieć 25 stycznia ale niekoniecznie zdążę ) i też się zastanawiałam, czy nie powinnam mieć jeszcze raz zrobionego posiewu. Przecież w trakcie akcji porodowej niekoniecznie zdążą zrobić to badanie.
  19. Czym to zwalczyć? --> ja biorę 1000mg magnezu i witaminy ze względu na skurcze, miałam całkowicie ten magnez odstawić ale muszę chyba stopniowo schodzić i pozostać przy 250mg bo po odstawieniu miałam oprócz skurczy, doły co jest normalne przy niedoborze, ale nie pomyślałam że przy odstawieniu też mnie tak trzepnie:P
  20. hehehe, wyobrażam już sobie co w głowach mieli wszyscy goście i Pan Młody,hehehehehe
  21. hehehe, to mi się śniło, że chodziłam do supermarketu i w celu umycia włosów (4 razy) i po każdym myciu układałam się na drzemkę do zamrażalnika :p co do samopoczucia to od wczoraj tak mi puchną dłonie, że są kwadratowe wręcz a jak zasypiam to czuję jak pulsują z opuchnięcia i od razu łapią mnie na nich mrowienia! masakra
  22. http://www.ciazowy.pl/artykul,skurcz-wierny-towarzysz-przyszlej-mamy,1434,1.html poczytajcie sobie, to na temat skurczy przepowiadających :)
  23. moja lista do szpitala Dla mamy: 1.szlafrok 2.kapcie+klapki pod prysznic 3.majtki jednorazowe(ok5/6sztuk)+podkłady poporodowe 4.Trzy koszule nocne (przystosowane do karmienia) 5.szczoteczka,pasta do zębów,szampon,żel pod prysznic,gąbka, jakiś krem/balsam, grzebień 6. Dwa ręczniki kąpielowe + jeden mniejszy do rąk/twarzy (ciemne ze względu na krwawienie) 7. płyn do higieny intymnej 8. tantum rosa (3/4 saszetki) - 1 saszetka rozpuszczona na 0,5litra wody + spryskiwacz do spryskiwania rany (ja mam taki jak do kwiatów :) ) 9. 2/3 papiery toaletowe 10. suszarka (podobno przynosi ulgę - osuszanie rany) 11. skarpetki 12.telefon+ładowarka 13.aparat fotograficzny 14.dokumenty (karta ciąży,karta ruchów,dowód osobisty, grupa krwi,ubezpieczenie, wyniki badań) 15.sztućce, kubek, talerz 16. woda mineralna (do porodu butelka z "dzióbkiem" ) później trzeba pić bardzo dużo wody, żeby oczyścić organizm 17. Podobno warto wziąć ze sobą coś do czytania :) 18. kosmetyki do delikatnego makijażu (jak kto chce :) ) dla dziecka: w zależności od szpitala Jeśli o czymś zapomniałam to dopiszę później :)
  24. aniaaania takie badanie na wątrobę robi się w przypadku podejrzenia CHOLESTAZY kiedy ciężarna skarży się na świąd skóry przez wewnątrzwątrobowy zastój żółci. Jeśli nic Cię nie swędzi to możesz być spokojna :)
×