aguchna:)

Zaraz ci napisze żebys tez miala mój ;)

Koliberku nie chce Ci głowy zawracac moimi zmartwieniami ....ale dziekuje

echhhhhhhhhhh...Koliberku trapi i to bardzo ale nie jest to temat na kafe..

ech Koliberku dokladnie....tylko u mnie obawiam sie ze to bedzie dłużej niz kilka dni bo musze pare rzeczy przemyslec...........:(

gardło mnie juz nie boli ale od czasu mam jescze kaszel ale jest lepiej tylko ten uporczywy katar....ale ogólnie dziękuję lepiej:) tylko wewnętrznie jakos mi źle...ale samo przejdzie po jakims czasie;)

a pewnie ze sie napije dzieki za zaproszenie:) nastepnym razem ja zapraszam ;)

Dopi aj tez sama sprzatam...i też lubie miec porzadek..:) dobrze mykam bo sie nie wezme za sprzatanko a jeszcze jakis obiadek musze upichcic:) milego sprztanka odezwe sie później narka;)

Dopi ale czasem taki przestój moze byc miły...

Ja wiem ze szybciej samemu bo nic Cie nie rozprasza....i mozna spokojnie posprzatac...ale czasem odmiana jest fajna i potrzebna:)

Dop dlaczego razem gorzej ??...czasem bywa weselej;)

oj mala przerwa na kawe nie zaszkodzi;)lenic to dopiero wieczorkirm:)

ewentualnie bym Ci pomogla sprzatac zeby Ci nie było smutno hehe:)

Oj od razu najgorszy scenariusz....najwyżej skończyło by sie kawka albo goraca herbatka ;);P

he he :)jesli chodzi o mnie to sie nie martw z moim przyziebieniem to raczej kuszaco nie wygladam he he :) a najwyżej kolderka sie zakryje;)

Ale dlaczego chcesz oczy zaslaniasc?;)

dopi a jak w nim posprzatasz?

dopi j arozpraszac.......;) no co Ty jkabym śmiala bede grzecznie lezec na łóżeczku ;)

Dopi ale dlaczego przeciez Ty bedziesz sprzatal...?;)

dobrze moi mili ja tez sie zbieram za robótke ....samo sie nie posprzata:( odezwe sie później ....miłego spratania he he :)

Koliberku dla Ciebie buziaki Dopi trzymam Cie za słowo hehe ;) bo mi przez to przeziebienie to nie chce sie sprzatac najchetniej wskoczylabym z powrotem do łóżeczka

Dopi jak skonczysz u siebie to zapraszam do mnie ;)

aaaaaaaaaaa chyba ze tak Koliberku...a Ty jak tam zdrówko?

Ja przez ten katar....to na nic ochoty nie mam....no prawie na nic:)

Dopi a Ciebie co na taka muze zebralo?

Ewus śniadanko? to smacznego :)