aguchna:)

fajfus a dziekuje za mile słowa ale dlaczego masz takiego nicka? mało ze fajfus to jeszcze wredota????/

Koliberek a ja moge sie przyłączyć ? :) będziemy razem fruwac :D

jestem :) widze ze czarne ubranka pozakładali.....:P

Koliberku a jak się czujesz?

ale powiedz mi na jaki układ? ja nie oceniam ludzi po ilości postów tylko po tym co maja do zaprezentowania jako osoba a raczej jako charakter...liczy sie wnętrze człowieka a nie wygląd zewnętrzny!!!!!!!! nawet nie wiem jak sie do Ciebie zwracac ... to chociaż zdradź jak masz na imie?

Koliberku a jak długo jeszcze bedziesz na L-4 ?

Koliberku niestety na ile czas mi pozwala to tu zaglądam....ale praca pochłania mi całe dnie niestety:(

ja nie mówie że źle doradzałes.... ja jestem otwarta dla ludzi jak pewnie zauwazyłeś ale po co sie podszywać jak można porozmawiać normalnie jak hmmmm..... ja zawsze szczerze rozmawiam .... i lubie ludzi szczerych, a przede wszystkim naturalnych konkretnych którzy maja poukładane w głowie ale oczywiście z poczuciem humoru :)

Witaj Koliberku:) a dzionek minął mi pracowicie ... pracowałam jak mróweczka he he :) wiesz gdyby nie to ze Was polubiłam... to pewnie bym sie tu już nie pojawila

Witam....ponownie:) tak poczytałam sobie ....i ech........ja tu pisze szczerze a tu ktoś sie podszywa..:( chyba już tu nie bede zaglądać........

Dobrze moi mili miło się pisze ale musze uciekać troche popracować .....:) miłego dnia zycze wszystkim papatki

nie mamy dzieci :(

Cały czas o to walcze... by prace zostawiał za drzwiami ... i zacząl żyć i widział że ja też istnieje ...że JESTEŚMY MY A NIE JA I ON!!! Kiedyś było inaczej ...a teraz przesiąkł ta pracą..i jest lipa. Wiesz tylko nie zrozum tego ,że ja mu truje tyłek... nie ja go nie ograniczam, (ufam mu choć ostatnio pare rzeczy mogło to zepsuć....) bo nie oto chodzi by sie ograniczać i zabraniac ...tylko o to by być ze soba, spędzać razem czas,rozmawiać i sie szanowac ... a wierność i zaufanie to już nie pisze o tym bo to podstawa związku..:)

Ech......... i własnie ta chole..a praca..................:( ja oddzielam sprawy prywatne od służbowych...a on niestety przynosi prace do domu...:( i tu jest problem łóżeczko to ostatnio jest chyba ostatnia rzeczą o której marze.....

ponad 3 lata...

oj ... ince .... gdyby nie to że ja jestem jaka jestem... i ze najczęsciej ja ide na kompromis to dawno by już nas nie było... ja wierze że miłość i wiara wszystko przezwycięży... ale uwierz mi że mi czasem już sił brakuje:( ja ciągle wyciągam ręke...i co dostaje tylko mroźny chłód...........brrrrrrrrrr!!! ...i własnie problem w tym ze jest rafa.... i musze sobie znia jakoś poradzic.... chyba potrzeba czasu....

jak w planie?... kurde mam nadzieje że jest tylko ze mną :/

jaka jestem....:) trzeba sie samemu przekonać....:D

ale ja sie nie poddaje tak łatwo ...:D

ech ... no właśnie nie jest tak kolorowo jakby się wydawało:( niestety... on raczej szczęsliwy chyba nie jest.... a szkoda...........

eeehe he he :) żartowałam... :P

niestety wirtualnie... a jak Ty byś chciał..?

i jak tu dogodzić ...:)

he he :)

witam gorąco skarbeczku drogi :D a jakoś tak chłodno wyszlo:( niechcący...........