Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wiara nadzieja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez wiara nadzieja

  1. - do KWIATWISNI... Mi akurat sie nie zdarzyło żeby ksiądz cokolwiek sugerował czy widzi czy niewidzi niewaznośc...to chyba zależy od księdza... niemialam wogóle przez dlugi czas żadnych podstaw żeby stwierdzic ze mam duże szanse...dopiero po okazaniu akt jak to wszystko przeczytałam ..opinię psychologa i obrońcy..wiedziałam dopiero wtedy że wyszło to naprawdę dobrze i zakwitła nadzieja... Trudno mi zatem wypowiadac sie czy działanie księdza było celowe czy nie.... No ciesze sie ze napisałas " bede "walczyc" az do uzyskania sprawiedliwego wyroku, bo wielu rzeczy nie byłam w zyciu pewna ale tej jednej jedynej jestem pewna na 100%, chce prawdy chocby to miało trwac laaata " Ja tez tak właśnie myslę... i czekam dalej na wyrok z II instancji..
  2. witam ja zlozyłam sprawe w Krakowie w lipcu 2007 roku. W lipcu 2010 roku otrzymąłam wyrok pozytywny :) i informacje ze akta posżły do Katowic do II instancji. Teraz czekam dalej... mniej więcej liczę że napewno jeszcze z rok to potrwa jak wszytsko pójdzie pomyslnie... Trzymam kciuki za wszystkich no i za sama siebie też :) I życzę wytrwałości...
×