Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

la-lyla

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez la-lyla

  1. Ja miałam wcześniej samsunga f480, teraz mam nokie 500 za 1zł. wymieniłam tydzień temu i lubię ten telefon. jest taki babski :P
  2. Oj tam :) Jedna marynarka mniej :) Ja już robiłam takie akcje, za 20zł żyłam przez tydzień:) Ale daj znać co Ty wymyśliłaś, bo jestem ciekawa :)
  3. Scarletta- teraz jak już przypomniałaś mi o tej paście musisz mi podać przepis :) Bo coś czuję, że jak wrócę do domu to mnie najdzie ochota:)
  4. Ja dostaje zawsze na koniec miesiąca i wtedy wrzucam na oszczędnościowe. Drugą część wypłaty dostaje w połowie miesiąca i dorzucam i robię dwa bilansy:D Do wypłaty-6dni :) a mi zostało 250zł!! Szaleństwo
  5. Spoko:) Ja z Belissy również jestem zadowolona,biorę już 2raz po 2 opakowania i jest zmiana. Ja mam dużo włosów, ale cienkich i robią mi sie zakola :D
  6. Szampon jest w Rossmannie i Super Pharm. W podobnej cenie. Jest ich cała seria. Ja też już próbowałam wszystkiego i najlepiej było po szamponie revlon przeciw wypadaniu i ampulkach biolage,ale razem kosztują ok. 150-200zł i już mi sie odechciało ich stosowania :)
  7. Szampon CECE MED na wypadanie kłaków:) cudownie pachnie, jest wydajny, ale stosuję go dopiero kilka dni więc nie powiem nic o jego skuteczności. Ale czytałam recenzje i były dobre.
  8. ooo. Ja mam kredyt we franiach, ale nigdy nie odliczałam odsetek. za bardzo nawet nie wiem jak się za to zabrać, po jakim kursie przeliczyć czy coś. jakbyś znalazła jakiś link na necie albo mi wytłumaczyła to byłabym wdzięczna :)
  9. odsetki za mieszkanie? Ale od czego od kredytu hipotecznego? w pln czy w walucie?na nowe mieszkanie czy z rynku wtórnego?
  10. Hihihi. Raz że wagi to jeszcze mamy prawie tyle samo oszczędzone :D
  11. werwerwer->Hola Hola! każdy ma hobby. Moim jest nauka hiszpańskiego i gotowanie. Ciuchy kupuję bo je lubię. A poza tym jestem wagą, a to estetki są i muszą otaczać się ładnymi rzeczami :D Lubię jeszcze urządzać mieszkania:) jak będę obrzydliwie bogata to zajmę się tym w ramach hobby :P
  12. Mój facet przepuszcza dużo na gry na PS3 i na jedzenie w pracy (obiadki) ale to idzie z jego prywatnej kieszeni więc co mi tam :) A poza tym to wspiera mnie w oszczędzaniu i ostatnio sam wrzuca drobne do skarbonki :) no i zaczął sprzątać :D A zapomniałam wam się pochwalić. zalało mi sypialnie w niedzielę. Jutro ma przyjść Pan z ubezpieczalni i dostanę odszkodowanie :D za które na wiosnę wyremontuję sypialnie (i tak miałam to zrobić) :)
  13. Boże...nie piszcie tyle bo ja nie nadążam z czytaniem :P Chciałabym tylko dodać parę słów: DO ZAKONNIC: Żal wam dupę ściska,że zarabiając 1500zł żyjemy na poziomie i jeszcze oszczędzamy. A wy ciągniecie od 1-1. Polska mentalność-lepiej pomarudzić niż zrobić coś ze swoim życiem i poszukać lepszej pracy. A Ty dusigroszko i skarleto ubieracie buty i idziemy na podbój GALERII przepuścić po 400zł na PROMOCJE :D A co będziemy sobie odmawiać:) Nie widzę tu odstępstwa od tematu-oszczędzamy co miesiąc jakąś kwotę, a jakąś wydajemy :) A tak żeby dolać oliwy do ognia to kupiłam sobie SZAMPON DO WŁOSÓW za 30zł!!!! Jaaaaaaaaaaaa, powinnam myć szarym mydłem-byłoby taniej :P
  14. Jejku, chwilę mnie nie było i już taka dyskusja:) aż 3 strony musiałam nadrobić. Morał z tego jest taki, że każdy wydaje na co chce.Jedni na ciuchy, inni na podróże, kolejni na dom. Nasza kasa-nasze wydatki. Ważne jest to by umieć to rozgraniczyć. Ważne by wszystkiego nie przepieprzać na pierdoły. Ja też lubię ciuchy i choćby się waliło czy paliło-inwestuje w nie. Jak jesteś dobrze ubrana,to lepiej odbierają Cię ludzie. (i wiem o czym mówię, zanim mnie zlinczujecie) Po drugie lubię kosmetyki z apteki-nie po to przez 2lata leczyłam cerę by teraz znów do tego wracać. A po kolejne-mieszkam w mieście gdzie jest drogo!! Spłacam kredyty, jeżdżę mpk, w dodatku studiuje by się dokształcać i z tego nie zrezygnuję. Należy nam się coś od życia. Każdy oczekuje czegoś innego!
  15. dusigroszka-rządzisz :D Chciałabym zmodyfikować moje wydatki: -kredyty:1100zł -mieszkanie:300zł -telefon:70zł -bilet miesięczny:50zł -studia:400zł Razem: 1920zł Na szczęście studia już kończę, chyba zapłacę z góry za cały semestr żebym miała z głowy. Na jedzenie wydaję ok.300zł drugie tyle wydaje mój prywatny żarłok :) Za luty zgarnę chyba niezłą premię :) Ale to wam się pochwalę na koniec miesiąca :)
  16. Dobre kosmetyki to też inwestycja. Ja np.mam alergie na wiele kosmetyków i używam tych z apteki. Muszę dać za krem 60zł i za płyn 30zł. I nie mam wyjścia. A poza tym jesteśmy kobietami i nam się też coś należy. Faceci wydają kasę na swoje samochody i gry, my na ciuchy i kosmetyki. Nie dość, ze ładnie wyglądamy to jeszcze oszczędzamy :D
  17. Nie zgodzę się! Odkładając 300zł miesięcznie na własne przyjemności to można kupić wiele markowych rzeczy. Ja wydaje 300zł miesięcznie na ciuchy. Kupuje w Galeriach,bo nie mam kiedy pójść do szmateksu. Ale nie co miesięc sobie coś kupuje. Jeden miesiąc bez szaleństw i mam 600zł na własne wydatki. Zawsze szukam promocji albo rabatów. Ostatnio kupiłam levisy za 150zł, balsam za 25zł i wczoraj bluzę za 65zł w espricie. I jeszcze mi zostało, więc jak się chce to się ma.
  18. zmotywowana->trzymam :) nie stresuj się to na pewno Ci świetnie pójdzie:) Oby Ci się udało:)
  19. No dokładnie. Faceci są strasznymi leniami. Mojego chłopaka , mama też przyzwyczaiła że ona za wszystko płaci, ona mu sprząta i gotuje i jakie było wielkie dziwienie jak mu powiedziałam, że mieszkając ze mną to nie przejdzie. I powiem wam 4lata zajęło mi "ustawienie" go. Bo on myślał że mieszka się za darmo. Ehh...te chłopy nienauczone samodzielności.
  20. Oj tam czepiasz się szczegółów :P Dziś trafiam na chamskich klientów! Chyba są w złych humorach po wczorajszych walentynkach :P
  21. ano i Ty moja droga zmotywowana :) Przepraszam za pominięcie ale jestem od 5.30 na nogach
  22. Ja się przyznaje do zakupu wiosennych botków w sklepie Parfois za 23,90zł :D Mój chłop śmieje się że wyglądam jak z castingu na robin hooda :) ale przecież on się nie zna:P Właśnie idę zrobić nam romantyczną kolację (chińszczyznę) i deser (babeczki w czekoladzie) i obejrzymy romantyczny film ("Pogrzebany") :P Romantyczka ze mnie niesamowita :P Scarleta, pali, oszczedna, dusigroszka, smerf, male miasto i reszta oszczędnej ekipy jutro proszę się tu ładnie pospowiadać jak poszalałyście w to komercyjne święto. A teraz buziam :)
  23. A ja wam się pożalę :( Musiałam wyjąć ponad 1000zł z oszczędnościowego na kredyt :( Moje oszczędności to 1200zł :( Ehh...a poza tym nie dostałam jeszcze premii za styczeń i wydałam wczoraj na badania kolejną stówkę, następna pójdzie u lekarza w poniedziałek :( Masakra! :( Chcę już wiosnę :P
  24. Ja nawet w to nie gram. Wrzuciłam te 3zł do skarbonki :) Mój stan oszczędności na dzisiejszy dzień to-2500zł Ale nie myślcie sobie że tyle odkładam-po prostu pościągałam długi :) Dziś po pracy idę zaszaleć. Przeznaczyłam w tym miesiacu 300zł na moje przyjemności i kupiłam już levisy za 155zł i balsam do ciała Palmers za 25zł- teraz mała recenzja: jest cudowny, pieknie pachnie kokoskiem i jak się nabalsamuję wieczorem to rano dalej pachnę i mam nawilżoną skórę :) Cena nie taka zła :) Moim utrapieniem są drogie kosmetyki ;/ Muszę zaprzestać ich używania :P
×