Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

la-lyla

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez la-lyla


  1. Nikt nie wymarł :) pozamarzałyśmy :P Odnośnie mojego oszczędzania to w piątek dostaję moją pierwszą wypłatę w nowej firmie-powalająca nie będzie bo pół listopada byłam chora i nie zaszaleję na święta. Ale ratuję się allegro :) Moim planem na nowy rok jest: -spłacić dwa debety łącznie 7600zł -odłożyć 5000zł -skończyć studia -pojechać na wakacje Zaczynam od nowa, mam nadzieję, że będzie dobrze :)

  2. nieszczególnie-nie zamierzam działać na własny rachunek, ponieważ jest to moja dodatkowa praca, ponieważ w korpo mam ruchome godziny pracy. Pracuje dla agencji.Doświadczenie mam w organizacji wesel, targów, konferencji ponieważ robiłam to w poprzednich miejscach pracy. A reszta to już lata ciężkiej pracy :) Moje koleżanki, z racji tego, że są bardzo zapracowane wynajmują konsultantki. Na 7 wesel na których byłam w tym roku- 3 miały organizowane przez konsultantów i bez porównania o 100% mniej stresu i mogły się na prawdę wyluzować. Jest to dobre, jak nie ma się czasu na organizacje a coraz więcej ludzi w dzisiejszych czasach nie ma na to czasu.

  3. miss-gratuluje :) Dziewczyny, wracam do Was, do oszczędzania, ale dopiero od 15 grudnia. Wtedy dostanę pierwszą wypłatę. Dostałam pracę w tzw.finansowym korpo :P bardzo fajna atmosfera, warunki, wszystko :) ponadto zaczęłam pracę jako konsultantka ślubna :) bo bez problemu mogę połączyć te dwie rzeczy :) Mój stan konta oszczędnościowego wynosi na razie 1000zł, ale muszę zapłacić milion rzeczy więc się pewnie pomniejszy :)

  4. Ja siedzę cicho, bo na razie nie oszczędzam, a wydaje oszczędności :) Ale jak tylko znajdę pracę to wracam do Was w wielkim stylu :) Na razie to mój dzień składa się z wysyłania CV, chodzenia na siłownie (mam opłacone do końca października) i picia kawy :D Normalnie WAKACJE :D Chciałam w grudniu jechać z chłopakiem do Paryża, ale jak nie znajdę pracy to będzie ciężko zrealizować ten plan :) Trzymać kciuki, bo w poniedziałek idę na ważną rozmowę!

  5. Oszczędna->bardzo ładna kurteczka.Ja też uwielbiam lumpeksy, w Krakowie mam kilka ulubionych, gdzie zawsze coś się znajdzie. Co do szalika to proponuję jasnoszary lub właśnie purpurowy. Chociaż znając mnie ja bym ubrała granat :) Ja ostatnio nie szalałam i nic nie kupiłam, ale zamierzam to nadrobić bo idzie jesień a ja nie mam nic do ubrania, co by na mnie nie wisiało. W niedzielę na allegro lądują moje ciuchy, bo pasowałoby jakoś sobie dorobić :) Prowadzę rozmowy z kilkoma hurtowniami odzieżowymi i możliwe, że zajmę się tym na stałe jako dodatek do pensji bo moja praca nie jest pewna.

  6. Cześć dziewczyny:) Ja co prawda nie byłam nigdzie, także zazdroszczę wam wakacji i weekendowych wjazdów :) Co muszę kupić na jesień: (z racji tego,że w zeszłym roku nosiłam rozmiar 40,a teraz noszę 36 muszę kupić, a tamto sprzedać): -płaszcz -jeansy -jakieś swetry lub coś takiego -botki -trampki Ano i jeszcze moje oszczędności-mam prawie 1800zł, czekam jeszcze na drugą część wypłaty i będzie ok.2000zł :) Więc odbiłam się od dna :)

  7. Dziewczyny jestem pod wrażeniem, że tak dobrze wam idzie oszczędzanie :) U mnie spóźniają się z wypłatą-miała być do 15ego a jest 27. a za 3 dni już mam dostać kolejną. Masakra! Nie wiem jeszcze ile oszczędzę, ale sprzedałam swój poprzedni telefon za 400zl i teraz czekam na przelew, oczywiście wszystko odkładam na konto oszczędnościowe :) W tym tygodniu wystawiam na allegro, dam wam znac :)

  8. W PL brzydka pogoda (przynajmniej w Krakowie) :) Co do mojego oszczędzania to wydałam dziś 99zł na nowy telefon bo akurat skończyła mi się umowa. Musicie mi to wybaczyć :) A tak to nadal szukam kiecki na wesele, a nawet na dwa i czaje sie na botki z prima mody za 399zł ale czekam na jakieś zakupy z glamour/avanti/cosmo czy jakąkolwiek inną gazetą bo 400zł to ja mam na miesiac na jedzenie :D

  9. pisałam na początku--> z chłopami to tak już jest. Dopóki nie zapomnisz o tamtym to nie zwrócisz uwagi na nikogo innego jakby Ci to pisał drukowanymi literami :) Pochwalę wam się :) w tydzień straciłam 4cm w talii :D jednak nieszczęśliwe zakochanie dobrze wpływa na moją figurę :P Jak dobrniemy do października to wam coś powiem, ale nie teraz bo nie chcę zapeszać :) A co do oszczędzania to muszę się zabrać za wyprzedaż szafy, bo już nie ma miejsca na nowe rzeczy

  10. oszczędna-> Ty to masz "musk" :D zawsze wiesz ile przelatuje przez paluchy :D Ja leczę moją nieszczęśliwą miłość. Zakochałam się w zajętym, który pojechał na wakacje ze swoją dziewczyną. Ehh...w głębi duszy liczę, że ją zostawi na tych wakacjach i przyjedzie do mnie, no ale cóż...pomarzyć można. Co do ogórków to ja uwielbiam w curry i musztardzie i chilli. A i mam nowe hobby. Nie wydaję ostatnio na ciuchy ani kosmetyki ani przyjemności bo uzależniłam się od biegania nocą :) adrenalina jest, bo zawsze mi się wydaje że ktoś mnie goni-wtedy szybciej biegnę :D:D:D

  11. Hello, mój remont dobiega końca. Mam już dość spania na kanapie :) Mimo dużych wydatków, oszczędziłam trochę, co widać w stopce. Zmieniłam również okres od kiedy oszczędzam-od maja, bo wcześniejsze pieniądze wydałam na meble. Na zakupy ciuchowe wybieram się pod koniec sierpnia, może jeszcze dorwę jakieś przeceny. Myślę nad wyjazdem na kilka dni gdzieś samej. Muszę odpocząć.

  12. U mnie trochę lepiej. Walczę o posadę nadal. Widzę cień nadziei. Ale za to dostałam zaległą wypłatę z takiej firmy co wcześniej pracowałam (jakiś rok temu) -1200zł i zamierzam zainwestować w drzwi :) a resztę odłożyć. Wypłata we wtorek. Zamierzam oszczędzić ok.500-600zł, bo ostatnio nie jem, nie mam ochoty, ani nie kupuję ciuchów bo nie mam czasu. Dzisiaj maluję sypialnię ze znajomymi więc zbieram się :) Mam nadzieję, że u Was też taka piękna pogoda jak u mnie w Krakowie :)

  13. Cześć dziewczyny! Co u mnie? Hm... W pracy dostałam ochrzan, ale jeszcze mnie trzymają. Do końca lipca lub sierpnia, a potem będą się zastanawiać. Ale i tak muszę czegoś szukać by nie zostać bez pracy. Co do oszczędzania to nie mam czasu na sklepy, bo poznałam fajnego faceta i jemu poświęcam czas :) Na wakacje chyba nie jadę, a nawet jeśli to pewnie darmowe, bo w zamian będę się opiekować dziećmi by rodzice odpoczęli :) Oszczędności-700zł. zamierzam przelać część wynagrodzenia ale nie mam pojęcia ile to będzie. Dowiemy się ostatniego lipca. Co do kosmetyków to ja wydaję na nie miliony, ale np.podkład starcza mi na 6 miesięcy, a tusz na 3mc, a płyn micelarny na 4-5miesięcy więc nie jest źle.
×