elammm

a ja też jak tylko wyzdrowieje to biorę się za jakąkolwiek aktywność fizyczną:) mam całą kolekcje fitnesu na płytach:) a do tego uwielbiam jeździć na rowerze więc jak tylko wyzdrowieje to zaczynam jeździć:)

ja też byłam w szoku i nie mogłam w to uwierzyć ale na pocvzątku biegała ale lekarz jej zabronił bo ma problemy z kręgosłupem później piła aqua slim ale tylko przez dwa tygodnie a później mi powiedziała że je słodycze i to dużą ilość i po prostu chudnie... a od dziecka była pulchna i też za bardzo nie mogłam uwierzyć z tymi słodyczami...

kurcze widzę że tu nikogo nie ma więc idę się uczyć...

to ja mussa30 -> dzięki:) ja to będę miała tydzień bardzo dietkowy i chyba się jeszcze dzisiaj zwaze;)

a w sobotę szukałam tego pasa w biedronce i u nas go nie ma:(

cześć dziewczynki:) już jestem po całym weekendzie i leże w łóżku bo coś mnie wczoraj rozłożyło i byłam rano u lekarza i mam tydzień chorobowego i mam się przegłodzić:) a w piątek było ciężko z moją dietą bo zjadłam zupkę chińską i kapuśniaka a na kolacje Misiek zrobił chleb w jajku i zjadfłam małą kromeczkę a w sobotę w szkole miałam egzamin i nawet nie myślałam o jedzeniu ale wieczorem kazali mi zjeść obiad a na kolację zjadłam kawałek sernika bo wolałam to niż kiełbasę na gorąco bo ma za dużo kalorii:( a wczoraj tylko rano kanapka z wędlinką i baton w szkole i mnie rozłożyło tak że nie mogłam nic już jeść tylko przyszła teściowa kazała mi zjeść wieczorem trochę rosołku i to koniec z mojego jedzenia wczoraj i dzisiaj jeszcze od rana nic nie zjadłam...

uciekam już na autobus do Miśka i będę dopiero w niedziele wieczorem lub w poniedziałek rano:) miłego weekendu:)

misterium zła -> super są te ćwiczenia:) po sesji muszę się zmotywować;)

IZKA1208 -> nie za mało jesz?? ja wczoraj zjadłam 890 cal i uważam że to za mało ale już wieczorem jak pisałam wszysto do klendarzyka to była 21 i nie chciałam tak późno nadrabiać chociaż do 1000cal...

misterium zła -> ja jem codziennie rano płatki fitness z mlekiem 1,5% i chociaż za szybko nie czuje się głodna:)

a włąsnie parzę jakąś herbatkę na odchudzanie z hibiskusem i czerwoną herbat ą:) coś takiego piłam zawsze przy odchudzaniu i może do tego wróce;) a nie wiem czy Wam mówiłam już o tym jak fajnie działa cola light:) jak zaczynałam się odchudzać to piłam dwa litry dziennie i fajnie przyśpieszało trawienie tylko te słodziki w niej nie są za zdrowe dlatego po dwóch miesiącach ją odstawiłam i piję tylko od czasu do czasu:D

misterium zła -> nie jest tak źle a prawidłowe odchudzanie polega na zrzucaniu co tydzień 1 kg:)

http://www.shape.pl/ -> polecam Wam tą gazetkę bo dzięki niej zaczełam się odchudzać rok temu bo moja sis ją czytała i korzystała z niektórych rad;) najlepsze są artykuły o tym jak komuś się udało:D i to mnie zawsze motywuje;)

Słoneczko2010 -> ja zalewałam gorącą wodą na 3 minuty i później to wylewałam i parzyłam po raz drugi i wtedy nie ma goryczki;) ale już mi smakuje i też mam z opuncją figową i już nie wylewam pierwszej tylko ją pije ale drugi raz zalewą tą samą torebkę i nawet bardziej mi smakuje:D

a wczoraj wieczorem jak się uczyłam to dopadł mnie wilczy głód i nie nie dałam się;) skupiłam się na nauce i po chwili zapomniałam:D

ufff ale miałam do nadrobienia;) eeeee.. -> moim największą zasługą było zerwanie ze słodyczami;) nieraz sobie pozwalam na coś słodkiego ale to bardzo żadko bo tylko w weekend ;) plus dieta 1000cal i pieczywko jem tylko w weekend i to minimum;) a tak ogólnie to miałam wahania wagi od 60-62kg ale z naciskiem na 62kg. do tego zielona herbata i ocet jabłkowy jakieś cztery razy w tygodniu i pije dużow wody:D Słoneczko2010 -> ja pracuje w urzędzie a studiuje zaocznie:) a też wczoraj smarowałam się balsamem z eveline ale tym rozgrzewającym bo było mi strasznie zimno a ten z perfekty o którym piszecie to go mam a nawet nie wiedziałam że to ten sam i dużo dobrego o nim się naczytałam że niby rozstępy się po nim spłycą ale jak będzie cieplej to sama spróbuje;) to ja mussa30 -> ja mam eveline rozgrzewającą i też po niej po woli znika celutit;) Słoneczko2010 -> ja też postanowiłam nic sobie nie kupować dopóki nie schudne;) a też uwielbiam zakupy ale nie chce znowu mierzyć ogromnych spodni które w pasie są za luźne a na biorach opięte:( Kjuu -> wysłałam Ci na mnie namiary;) ale dopiero w poniedziałaek będę na nk bo w pracy mam ją zablokowaną:( Słoneczko2010 -> też mam w szafie za małe ciuchy a najlepsza jest sukienka którą kupiłam 4 lata temu na wesele mojego Miśka siostry i którą chciałabym latem założyć:) a co do wagi to ja nieraz tak mam że wieczorem waże mniej niż rano ale jak na razie się nie waże dopóki mój brat nie przywiezie ze swojego warsztatu rowerowego elektrycznej wagi bo właśnie sobie kupił a ja w domu mam wskazówkową to jest niedokładna... kjuu -> nie przejmuj się że nic waga nie ruszyła bo jeszcze zdąrzy ruszyć a 3 dni to trochę mało:)

lecę do książek bo już jest późno:( do juterka:D

moje też się zrobiły nie za ciekawe po rozjaśniaczu i się straszni kruszą:( ale to tylko włosy i nie ma się czym przejmować warto zająć się pracą nad figurką:D

małeRude -> odważny kolor włosków i figurka niezła:) kurcze ja to chyba nigdy do takiej nie dojdę:(

lecę się uczyć a jutro będę z Wami tylko w czasie pracy bo później jadę do Miśka czyli będę odcięta od internetu do poniedziałku chyba że uda mi się w niedziele wcześniej wrócić z uczelni:) do jutra kobitki:D

Słoneczko2010 mam Cię już w znajomych;) fajnie wyglądasz i wcale nie jesteś gruba:) a ile masz wzrostu?? bo chyba do niskich nie należysz bo ja z wagą 72kg byłam potężna;)

a ja mam sposób na podjadanie wieczorem:) z mamą zjadamy granata i fajnie się go je i zapomina się o głodzie a pestki w środku są dobre na trawienie:D spadam się uczyć:) do jutra:D

wiewióreczka33-> tak do UK chcemy wyjechać z chłopakiem żeby zarobić na wesele;) i ogólnie chcemy troszkę zmienić klimat i zobaczyć jakjest za tą naszą granicą i jak się tam pracuje;) a siędzę z książkami przed kompem:D

a ja zamiast się uczuć siedzę z Wami bo mam strasznego lenia a w weekend mam trzy egzaminy:(

wiewióreczka33-> ja to już jestem przerażona swoim wiekiem i tym że w takim wieku mieszkam jeszcze z rodzicami ale chciałam dokończyć studia i dlatego muszę z nimi mieszkać:( ale jeszcze półtora roku i chce uciekać z domu;) za granice oczywiście do pracy:)