elammm
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez elammm
-
wiewióreczka33-> no tak dużo mi nie zostało tylko jakieś 7kg:) a dla mnie ważniejszy jest wygląd niż waga i chce wyrzeźbić sylwetke;) a najgorsze mam uda:(
-
Kjuu -> mam tyle wzrostu co Ty i uważam że za dużo chcesz schudnąć... ja chce dojść do 50 a gdzieś czytałam że 47kg to jest dobra waga ale jak dla mnie to już prawie niedowaga...
-
mieszkam na wiosce i jest tylko jeden lekarz a ostatnio robiłam podstawowe badania i było wszystko w porządku;) a też miałam anemie od dziecka ale już nie mam;)
-
moja mama ma jelito wrażliwe i pewnie mam to samo a wiadomo jak się chce iść do lekarza:( do tego mam beznadziejną lekarkę która zawsze twierdzi że udaje...
-
spróbuje jutro z gorącym kubkiem;) a ja już od dawna jadłam mniej tylko teraz w weekend zjadłam za dużo i dlatego tak jest:(
-
a fajnie macie że możecie jeść jogurty bo ja po jogurtach mam straszną zgagę i dzisiaj piłam na siłę tą maślankę truskawkową i muszę wymyślić coś innego na drugie śniadanie bo w pracy nie jestem aż tak głodna ale w autobusie zrobiło mi się słabo czyli już mam znak od mojego organizmu że trochę przesadzam:(
-
ja jesem z kotliny kłodzkiej:)
-
a zawsze chciałam sobie kupić orbitek a jednak kupiłam steper:) i nawet na nim ćwiczyłam;)
-
rok temu nie musiałam się zmuszać do ćwiczeń a teraz jest masakra a mam całą kolekcje fitnesu w domu na płytkach i muszę ruszyć tyłek w końcu:D
-
to ja mussa30 -> jak na razie to będę kręcić tym co mam i jak się wciągnę to kupie sobie to z alegro;) bo muszę się wkręcić na maxa;) bo już kupiłam pół roku temu steper i stoi bo na nim nie ćwiczę:(
-
http://allegro.pl/bk717-rewelacyjne-kolo-hula-hop-hoop-z-masazem-i1422372605.html mi się to podoba:) i zaczynam się nad nim zastanawiać;)
-
http://media.wp.pl/kat,1022957,wid,13084916,wiadomosc.html jak to przeczytałam to mnie zatkało:( co się dzieje u nas w kraju:(
-
ja kupiłam hula hop jak byłam na zakupach w markecie bo też się wtydziałam iść z nim przez miasto;)
-
małeRude -> w sklepach sportowych jest tego masa;) też kiedyś miałam sobie kupić takie z wypustkami ale kupiłam takie dla dzieci i nim nie kręcę bo brzuch mam w miarę a z nogami nuszę coś pilnie zrobić;) wiewióreczka33 -> zdrówka życzę:) a balsam nie jest ważne jaki najważniejszy jest masaż jaki robi się gdy się nim smaruje:) a też mam ten z perfekty ale czeka do lata bo jestem straszny zmarzluch a po tym balsamie jest strasznie zimno;)
-
o ćwiczeniach na razie mogę zapomnieć bo sesja i ogólnie mam lenia:) a ja stosowałam mnóstwo balsamów różnych:) teraz mam z sorai jakiś wyszczuplający, z avonu nawilżający, oliwkę dla dzieci i z eveline rozgrzewający i stosuje kiedy jaki mi się chce;) a najlepszy miałam rok temu z liren taki pomarańczowy i to tego taki sam żel pod prysznic i miałam super gładką skóre ale już dawno ich nie widziałam w sklepie:(
-
a ja w domu nie mam pożądnej wagi bo mam tylko taką starą wskaźnikową a nie chce kupować elektronicznej bo boje się tego co bym na niej zobaczyła ale teraz cały miesiąc się nie waże i zobaczę swoją wagę dopiero 1 marca o ile wytrzymam;)
-
a ja dzisiaj na drugie śniadanie mam maślankę truskawkową i nie chce nic więcej jeść i mam nadzieję że mi się uda;) bo wczoraj zjadłam batona rano i trzy wafle ryżowe i jak wyszłam z pracy to kręciło mi się w głowie ale muszę się trzymać i nie mogę jeść:|
-
też zamiast słodyczy żułam gumy owocowe ale w weekend słodycze stały na stole więc nie mogłam się powstrzymać a o tego miałam doła i zawsze zajadam problemy słodyczami ale od jutra biorę się za siebie;)
-
a lecę sobie zrobić masaż pod prysznicem bo mam tą gąbkę na cellulit i jest nawet fajna i lecę do łóżeczka cieplutkiego;) jutro się odezwę;)
-
małeRude-> z Eveline jest fajny balsam rozgrzewający;) kiedyś go używałam i miałam fajną jędrną skore a teraz jestem leniwa i używam tylko olejku dla dzieci...
-
na obiad zjadłam dwa gołąbki i teraz kawałek ciasta z jabłkami i galaretką i mam wyrzuty bo miałam nie jeść słodkiego ale mam dalej dołka i mnie ciągnie na słodkie:( ale już dzisiaj konie z jedzeniem i idę spać bo rano wstaje po 5:( a o ćwiczeniach to lepiej nie mówić bo strasznie mi się nie chce przez tą pogodę bo jest strasznie zimno i nie mam przez to ochoty ćwiczyć:( ale jutro jest nowy dzień i do świąt jeszcze są trzy miesiące i mam trochę czasu żeby schudnąć:) a bo ja chyba Wam nie mówiłam że w święta moja starsza siostra się śmiała że ja też mam brzuch (jej została pamiątka po ciąży) i bardzo się z tego powodu cieszyła że nie jest sama i muszę jej udowodnić że potrafię schudnąć bo ona jest bardzo chuda tylko ma spory brzuch ale waży 53kg przy takim wzroście co ja więc do świąt muszę sobie i jej udowodnić że też potrafię schudnąć:D a półtora roku temu przytyłam 10kg(72kg) jak siedziałam z siostrzeńcem i robiłam za nianie i jak już wyjeżdżałam od nich w lutym to ważyłam 66kg bo już mi się udało trochę u nich schudnąć to siostra mówiła że i tak mi się nie uda i będę mieć jojo ale na razie miałam małe jojo z którego już wyszłam i poszłam dalej do przodu i teraz też musi mi się udać i dzięki |Wam zostaje mi jeszcze jakaś motywacja tylko że zaczyna po woli maleć:( pomóżcie kobitki:( bo naprawdę jest coraz to gorzej ze mną:(
-
ja jestem i zaglądam tu co chwile ale nie piszę bo nie mam się czym chwalić bo przesadzam z jedzeniem:(
-
małeRude -> a dla mnie było wstrząsem jak rok temu mój facet powiedział że u niego w domu wszyscy myślą że jestem w ciąży bo tak mi się przytyło i dlatego wziełam się ostro za siebie;) a ja w gimnazjum byłam grubsza i też się ze mnie śmiali ale się tym nie przejmowałam a w domu starszy brat zawsze mówił że jak dziewczyna ma brzuch to znaczy że o siebie nie dba i zawsze się ze mnie śmiał dopóki sma nie miał grubszej i to sporo grubszej ode mnie dziewczyny;) no a teraz znowu ma chudą ale już tak nie mówi bo ja już też jestem trochę chudzsza i chce być jeszcze chudsza i mam nadzieję że mi pomożecie w tym wszystkim wytrwać:D
-
to ja mussa30 -> ja pije ocet ale tylko od poniedziałku do czwartku a mam anemie ale na razie jest dobrze się czuje bo pije tylko kilka kropelek w szklance wody z łyżką miodu:) a mój weekend był okropny:( w sobotę rano zapiekanka z dużą ilością sera a później to wiadomo obiadek kaloryczny i kolacja też musiała być bo przecież "jak to nie chcesz nic jeść" i skusiałam się na słodycze bo mój Misiek zrobił sobie zapas na weekend bo wie że uwielbiam słodkie a prosiałam go żeby nie kupował to powiedział że mam się nie odchudzać;) no ale on se może pogadać przez weekend tylko;) no a w niedziele to już była totalna masakra bo byliśmy na pizzy ale zjadłam tylko dwa małe kawałki ale i tak miałam wyrzuty sumienia:( no i oczywiście od rana rzuciałam się na słodycze bo te ciastka tak się na mnie patrzyły;) także sobota 1500cal a niedziela 1600cal:( i dzisiaj rano też wciągłam batona ale za to zjem mniej w ciągu dnia... a miałam dołka przez weekend dlatego tak dużo jadłam i dlatego też jadłam słodkie ale już dzisiaj muszę sobie poradzić z tym wszystkim i wziąść się za siebie:)
-
wczoraj miałam koszmarny dzień bo zjadłam ok.1300cal a to wszytsko przez mamę bo już mi jedzenie na siłe wciska bo mówi że tak nie wolno się odchudzać i jak wczoraj zrobiła racuchy to stała koło mnie i pilnowała czy jem:( ale za to popiłam je szklanką wody z plasterkiem cytryny, 2 łyżeczkami miodu i łyżeczką octu jabłkowego;) wczoraj się ważyłam i mierzyłam i nic nie schudłam przez ten tydzień:( a piersi mi bardzo zmalały przy odchudzaniu:( a weekend planuję już trochę ruchu wprowadzić i mam ochotę się wybrać na łyżwu:D