Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

elammm

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez elammm

  1. majo dobrze robisz bo życie w niepewności jest okropne;) a jak Wam idzie z dietką?? bo mi coraz gorzej a do tego brak chęci na ćwiczenia:(
  2. no to majo może Ci się rodzinka powiększy;) a może to jest skutek odchudzania bo przez nie @ mi się rozregulował ale już wrócił do normy jak waga stoi w miejscu:)
  3. u mnie coraz to gorzej jest ze słodyczami a to przez tą pogodę ale liczę kalorie i trzymam się 1500-1700 na dzień i z ćwiczeniami jest coraz to gorzej bo cały czas mówie sobie że od jutra i tak w kółko:(
  4. ta pogoda też jest taka beznadizejna że chce się jeść:( ale jest dobrze jak na razie się tzrymam;) a te obiaki Trniewy napewno są pyszne i moje spagetti:P mniam :P
  5. a ja już się wczoraj tak załamałam że miałam ochotę dać sobie już spokój i rzucić się na słodycze;) ale jakoś się dalej trzyma:)
  6. ja od początku odchudzania pije coca-cole light:P
  7. majo a u mnie dopiero 13 bo waże 59 kg i ten kilogram minimum muszę jeszcze spaść chociaż do października a później to bym chciała tak do 55;)
  8. majo polecam coca-cole na zatrucie a w czasie diety możesz pić light:) ja mam problem często z żołądkiem i ona mi pomaga;)
  9. Treniewa dziękuję:) a tak się cieszę że waga spadła że mnie dzisiaj za bardzo nie ciągnie na słodkie:D a mam kolejną motywację do odchudzania;) dowiedziałam się że skoro teraz z moim facetem nie dostaniemy urlopu to w zimie pojedziemy do ciepłych krajów więc muszę do tej pory zdobyć ładną figurę:P
  10. Witajcie Kobitki po weekendzie:D z tą dietą chałwową to lipa będzie bo strasznie mi ta chałwa nie smakuje a waga sama ruszyła i w niedziele wieczorem było 59kg :D także jak na razie będę się tylko starała więcej ruszać;) a myślałam, że po weekendzie będzie gorzej bo na jedzonku przyszłej teściowej jest trudno trzymać dietę ale nie było tak źle i nawet w niedzielę z moim M byliśmy na wielkiej wyprawie rowerowej ale zamkneli nam trasę bo był rajd i tylko dojechaliśmy do połowy Czarnej Góry:( ale nie narzekam bo weekend był tak super że nie zdąrzyłam odpocząć;) a jak Wasz weekend:)??
  11. zostało mi więcej do zrzucenia ale te 2 kg to najbardziej chce i później będę myśleć o dalszym odchudzaniu;)
  12. witam z samego rana;) mnieczeka okopny weekend bo na jedzonku przyszłej teściowej ale w poniedziałek zaczynam dietę chałwową:)
  13. też łykałam chrom i to długo:) chyba ponad rok i po nim miałam wielką ochotę na słodycze:( a teraz przymierzam się do kupna błonnika z ananasem;) w weekend muszę się w końcu wybrać na zakupy i kupić coś wspomagającego;)
  14. a jutro z rana spróbuje się zważyć i może będzie chociaż ten kilogram mniej to bym już była zadowolona bo by się pokazało 5.. z przodu:) bo stoje na tewj 60 drugi miesiąc:(
  15. po prostu trzeba zainwestować w lustra które są w niektórych sklepach i odchudzają;) raz się tak dałam nabrać bo w jeansach mój tyłek wyglądał na bardzo mały i ucieszkona je kupiałam i jak w domu je ubrałam to się załamała patrząc w lustro:( także dla poprawy humoru taki lustro by się przydało;)
  16. super artykół:) czyli to znaczy, że teraz warto podnieść troszkę ilość spożytych kalorii i więcej ćwiczyć:) a wczoraj oglądałam swoje zdjęcia z okresu gdy ważyłam 72kg i powiedziałam sobie że już tak nie chce wyglądać i zaczełam ćwiczyć więc zawsze gdy motywacja spadnie będę oglądać stare zdjęcia;)
  17. wiem tylko tyle że tłuszcz to 30% mojej wagi a ile ważą mieśnie to tego niestety nie wiem:(
  18. majo a bierzesz jakieś suplementy diety?? bo przeczytałam tylko 5 pierwszych stron i nie wytrwałam do końca ;)
  19. kiedyś jak przeliczuyłam że przy moich ćwiczeniach z początku odchudzania powinnam zjeść 2000 cal ale teraz ta intensywność się zmniejszyła i ciężko jest mi to policzyc :(
  20. nie! waże 60 kg! i co dużo?! możesz sobie kogoś obrażać ale ja sobie na to nie pozwolę!!!
  21. wyszło mi 1600cal ale nie wiem ile mają gofry i zakładam że jeden ma 100cal bo jem je na sucho a ograniczyłam się do dwóch ;) a dziennie staram się jeść do 1500 cal a na weekendy to co najwyżej do 1600 cal a ostatnio też skusiłam się na pizze ale jak się dowiedziałam że jeden kawałek to 250cal a była zamiast obiadu to więcej po nic nie sięgnełam w ciągu reszty dnia :(
  22. a najgorsze mam weekendy kiedy jestem u mojego chłopaka i jestem na obiadkach mojej przyszłej teściowej... oni lubią jeść tłusto i sporo a ja jestem nauczona inaczej w domu ale na szczeście mój facet nauczył się już dawać mi mniejsze porcje:)
×