elammm
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez elammm
-
Słoneczko2010 -> świetny jest ten blog co podałaś;) w pracy go sobie trochę przejrzałam ;)
-
mussa ja chce dl;a siebie schudnąć;)
-
ale tu dzisiaj pusto:( mussa ja i tak jem bardzo mało ziemniaków, makaronu i pieczywa i już mam awantury w domu że nie mam z czego się odchudzać itp więc się po prostu ograniczam;)
-
ale się rozpisałam;) a w weekend też wiem że trochę zgrzeszę bo Misiek zawsze na weekend kupował pełno słodyczy bo wiedział że lubie i wczoraj się pytał co ma mi kupić dobrego to powiedziałam że nic bo na diecie jestem to kupił chipsy lays:( te co najbardziej lubie:( bo on nie chce żebym saię odchudzała i oststnio tak się na niego wkurzyłam bo zaczął komentować moje odchudzanie i powiedziałam mu żeby sobie po prostu dał ze mną spokój bo nienawidzę jak ktioś mi mówi co mam robić i on mi nie będzie mówić czy mam się odchudzać czy nie:( to wiecie jaki się milutki teraz zrobił;) i już nie komentuje od tego czasu mojego odchudzania;)
-
cześć dziewczynki;) wiewióreczka myslałam że już się poddałaś ale dobrze że wróciłaś:D kamilucha123 -> ja jem ziemniaki i makarony i chlebek bo po prostu muszę bo mieszkam z rodzicami i muszę jeść to co jest ugotowane bo by mnie zjedli;) ale ograniczam ilości i u mnie w domu jest większośc robiona dietetycznie ale w weekendy jak jestem u Miśka to wszystko jest już nie dietetyczne ale muszę jeść bo przyszła teściowa by się obraziła ale zjadam też mniejsze ilości;) Słoneczko2010 -> ja w środę czułam straszny głód po 21:00 bo smażyłam jeszcze pieczarki żeby były na dzisiaj na zapiekanki dla Miśka ale miałam obok siebie jeszcze kilka listków sałaty więc ja zjadłam i głód minął;) a sałata ma bardzo dużo błonnika:) a czasami jak jestem głodna to jem jakiś owoc chociaż wiem że na noc niezdrowo jest jeść owoce bo przez noc fermentują ale wolę owoc niż coś innego:) a danio np. bananowe ma tylko 110 kalorii;) a wczoraj zgrzeszyłam i muszę się Wam przyznać:( nie ćwiczyłam bo przyjechał brat i trochę żeśmy gadali a później siedziałam na necie a wieczorkiem pojechałam na "zakupy" do niego na warsztat rowerowy;) no i kupiłam sobie od niego rowerek:D także w weekend będę jeździć bo Misiek dzisiaj przyjeżdża żebyśmy zabrali mój rowerek do niego i w weekendy będziemy jeździć;) no i jak jechaliśmy po rower z bratem to kupiłam 3 pączki i zjadłam jednego:( po prostu to było silniejsze ode mnie:( ale i tak kalorii wyszło mi przez cały dzień 1300;)
-
mussa nie przejmuj się małymi grzeszkami bo w jeden dzień można zjeść więcej ale w następny można wrócić do diety;) tak jak ja miałam od chyba środy do niedzieli wogóle n ie trzymałam diety i objadałam się słodyczami ale od poniedziałku po woli wracałam do diety;) a dzisiaj w pracy przynieśli ciepłe pączki i tak mnie kusiło ale nie zjadłam ani jednego i jeszcze babki miły czekoladę wedla truskawkową (moją ulubioną) ale też się nie skusiłam:D a w drodze na autobus kusiło mnie żeby kupić pączki ale kupiłam jabłka i mandarynki;)
-
Słoneczko ile Ty masz wzrostu??
-
a dwa lata temu kiedy mi tak waga skoczyła strasznie to wstawałam ok 7 a dopiero o 12 jadłam śniadanie a ostatni posiłek o 18 a i tak przytyłam no ale wtedy też jadłam sporo słodyczy:(
-
ja wczoraj zjadłam 1300 kalorii ale za to ćwiczyłam;) a próbowałam przejść znowu na 1000 kalorii ale nie jestem w stanie ponieważ pierwszy posiłek jem o 6:00 a ostatni tak ok.19 ale to są owoce:)
-
to ja mussa30 -> dwa pączki to 700 kalorii;) ja będę się starać nie zjeść ani jednego ale nie mówię nie;)
-
a ja potrafie pływać tylko żabką i jak wiem że już mnie kryje wtedy zaczynam się topić:( dlaetego nie przepadam jeździć na basen:( a do tego mój Misek uwielbia zjeżdżalnie a ja mam lęki i nie potrafie zjechać więc to następny powód dla którego nie chodzę na basen:( ale za niedługo otworzą basen w mieście w którym pracuje więc może wtedy zaczne chodzić...
-
Słoneczko2010 -> miszkam z rodzicami i starszym bratem;) ale teraz z mamą akurat jesteśmy same bo do końca marca tato pilnuje wnuczka a brat pojechał po rowerki za granice więc cały tydzień go nie ma;) a z mamą lubimy zdrowo się odżywiać;) a to ona mnie zaraziła tym zdrowym odżywianiem i się cieszę bo nie pamiętam kiedy w domu ostatnio były frytki:) no chyba że te zdrowotne były jakiś miesiąc temu ale tak to żadnych frytek chyba że u Miśka bo u niego je się strasznie tłusto:( wiewióreczka33 -> chyba się nie poddałaś;)
-
http://mamzdrowie.pl/zgrabne-uda-i-seksowne-posladki-cwiczenia-wideo/ fajne ćwiczenia na nogi:) właśnie teraz ćwiczę z tym filmikiem:)
-
Słoneczko2010 -> no to fajnie że masz takie samozaparcie:) bo ja tak nie potrafię:( a zaliczyłam już szybki spacerek a chwilami próbowałam biegać ale byłam bez mamy więc się nie dało bo u nas trzeba mieć oczy dookoła głowy bo za boiskiem mamy pola a później jest las i zawsze tam lata pełno psów wilczurów bez właścicieli a do tego mamy kilka psychopatów na wiosce więc trzeba uważać a zaczęło się robić ciemno więc wróciła:( ale biore się zaraz za ćwiczenia:)
-
a ja od rana układam sobie w głowie trening na dziś;) bo wczoraj wieczorem tylko patrzyłam się na steper a nie mogłam się zmotywować:) ale dzisiaj oprócz spaceru będzie i steper chociaż na 10 minut:) a od rana zjadłam płatki z mlekiem i trzy kanapki sałata z jajkiem:D
-
http://mamzdrowie.pl/odchudzanie/ -> super stronka;) a pączek ma 350 kalorii:(
-
już po spacerku jestem a byłam ponad godzinę i nawet trochę biegałam;) a zjadłam 4 kiwi i trochę słoneczniku i to koniec na dziś;) jeszcze tylko może octu jabłkowego się napije:) idę robić porządki w pokoju:D
-
pół na pół mleko z wodą (np. szklanka mleka i szklanka wody) mąka (może być razowa ale może być też zwykła), jajka, otręby, słonecznik:) nie znam proporcji bo zawsze robię na oko a najlepsze otręby to otręby pszenne bo czyszczą nasz organizm(nie rozpuszczają się tylko wymiatają wszystko z naszego organizmu) a otręby owsiane rozpuszczają się w żołądku:D
-
to ja mussa30 -> masz racje z tą pomarańczką ona po prostu nam zazdrości;) Słoneczko2010 -> też często mam problemy z brzuszkiem ale wtedy jem dużo jabłek na raz i wszystko jest wtedy ok:) ale na te śliwki to mi smaka narobiłaś;) ale dzisiaj kupiłam sobie koszyk kiwi i słonecznik;) i muszę się trzymać od słodyczy z dala:)
-
Słoneczko2010 -> a uwielbiam suszone śliwki ale już zapomniałam o ich istnieniu więc chyba się na nie przerzuce żeby nie ciągło mnie na słodkie;)
-
kurcze dziewczyny zazdroszcze Wam tych spacerków:( ja dopiero po południu pójdę z pieskeim ale już wtedy jest szarawo i brzydko:( ale chociaż dobrze że mam już czas na spacerki:D
-
25252155424 -> tak ja mam 155cm więc się nie odzywaj i może nie pisz jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia!
-
wiewióreczka33 -> ja uwielbiam weekendy a teraz jak będzie ciepło to zacznie się jazda na rowerze tylko teraz muszę sobie rowerek kupić bo tydzień temu sprzedałam swój bo był na mnie za mały a mój brat sprzedaje używane rowery i ogólnie jest mechanikiem od rowerów więc pewnie mi coś złoży;) także jak tylko będę miała rower to w weekendy będę na nim dużo jeździć:D
-
dzięki dziewczyny:) ja o weekendzie wolę nie pamiętać:( a okres spóźnił mi się strasznie bo dostałam dopiero w niedziele a powinnam w poniedziałek tydzień wcześniej... ale antybiotyki plus stres i mój organizm nie dał rady... dzisiaj zjadłam dwa cukierki bo brat kupił całą wielką reklamówe bo jedzie za granice i daje łapówkę;) a tak to owoce;) także dzisiaj nie było źle a jutro będzie lepiej bo na śniadanie mam już ugotowane jajka i kupiłam sałatę więc będzie zdrowo:) i dzisiaj trochę biegałam bo pies usłyszał że brat przychechał jak byliśmy na spacerku kawałek od domu i musiałam z nim biec bo mnie ciągnął i w tym czasie wydadł mi telefon z kieszeni czego nie zauważyłam i dopiero jak przyszłam do domu to poleciałam drugi raz za telefonem czyli miałam trochę ruchu:) a do tego narzucałam się patyków więc troichę skłonów też było a teraz idę zrobić kilka przysiadów i idę spać:D dobranoc wszystkim:D
-
cześć dziewczynki:D już wracam do Was na stałe;) sesja zaliczona:D zaczęłam już nowy semestr ale na razie muszę odpocząć od nauki;) weekend był okropny bo same słodycze ale było 1500cal więc nie tak źle;) to ja mussa30 -> może Ty już potrzebujesz więcej ćwiczeń niż diety;)