Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rysiada

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Rysiada

  1. cześć Kochane dziewczyny :) zaglądam tu regularnie i czekam na dobre wieści :) Wpadłam tylko powiedzieć, że dziś zobaczyłam swojego małego kluseczka ;) ma niecałe 8 mm i bijące serduszko :) dopiero teraz uwierzyłam, że jestem w ciąży prawdziwej a nie urojonej :))) życzę Wam kochane - abyście na gwiazdkę zobaczyły taki sam widok jak ja dzisiaj :) :* trzymam kciuki i pozdrawiam :)
  2. i Moooonia123 jak się kliknie w podany przez Ciebie link, to pojawia się komunikat, że nie odnaleziono takiego cyklu... na pewno go udostępniłaś? bo ja codziennie zaglądam do Ciebie żeby zobaczyć czy nie zaczęłaś prowadzić pomiarów ale do tej pory nie udało mi sie tego dokonać ;)
  3. nie dziewczynki - nie chcę spadać, tylko głupio mi się odzywać... ale oczywiście niezmiennie interesują mnie Wasze zmagania. Moooonia123 ... ja nie wiedziałam jakie miałaś tsh - wiedziałam że wysokie jak na chęć zajścia w ciążę - ale przy moim wzroście raz powyżej 7 a drugi raz 5,5 brałam dużo większe dawki.. tyle że stopniowo, żeby organizm zdążył się przyzwyczaić... zaczęłam od 75, później 100, 125, 150 - co miesiąc zwiększaliśmy dawkę aż wszystko się unormowało i po ciąży na stałe przyjmuję 125. Teraz - po ostatnim wzroście na 5,5 znowu biorę codziennie 150 i już dostałam wyniki że jest wszystko w normie... Gdybym wiedziała że masz tak wysokie to pewnie bym na to zwróciła Twoją uwagę... No i oczywiście czekam na Was kochane :)
  4. cześć kochane :) zaglądam do Was codziennie ale tak jak napisała Krakowianka - będę się mniej udzielać bo może mnie tu nie chcecie już ... Chciałam tylko napisać, że mam koleżankę, która starała się o dziecko przez 11 lat (to było jakieś 6-7 lat temu... więc i dostępność lekarzy i metod chyba też była trochę w tyle.. w każdym razie chwytała się różnych sposobów, leków, specjalistów od znachorek ze wsi do akupunktury... w końcu trafiła na badanie HSG (piszę o tym, bo widzę, że pojawił się wątek w rozmowie)... no i po tym badaniu - SIUP - pierwszy cykl i jest dziecko... za dwa lata drugie ;) ... udrożnili jej jajowody i teraz lata po lekarzach żeby znaleźć jak najlepszą metodę zapobiegania ciąży ;) ... Tak więc życzę takich samych rezultatów tym, które poddadzą się takiemu zabiegowi. Ściskam mocno i czekam na dobre wieści. buziole :*
  5. Lovekrove... właśnie w panice przyleciałam na kafe bo nie mogłam otworzyć twojej karty ciąży na 28dni..... Boże.... tak mi przykro :(:(:(:( nie znajduję słów :( przytulam
  6. Alooooo3 fajnie że się trochę uzewnętrzniłaś ;) ... i rozgadałaś - to pomaga... Nie mogę jednak przestać myśleć o tym co napisałaś na końcu - że mieszkasz na Węgrzech i uczysz się gotować... mam nadzieję że tamtejszych potraw ;) ... od dawna miałam ochotę ugotować coś z kuchni węgierskiej więc ucz się ucz... i podaj nam jakiś wypasiony przepis żebyśmy mogły błysnąć przed teściowymi ;)))) No i cieszę się że udało Ci się trochę wyluzować - Tylko żebyś nie wyluzowała się na dobre i nie zapomniała o nas :P ...bo przecież jesteś na "wygnaniu" i nie możesz się odcinać, bo języka zapomnisz ;)))
  7. Lovekrove - ja Cię nie znielubiłam ;) ...wręcz przypunktowałaś znowu u mnie ;)))
  8. hej SUPERMAN :) :))) jak miło że zaglądają tu również mężczyźni i to nie po to aby się z nas ponaśmiewać albo obrzucić błotem ;) Sporo z tego co piszesz jest racją - mam na myśli chęć lekarzy do zarabiania na nas - wiem, bo sama padłam tego zjawiska ofiarą kiedy byłam jeszcze młoda i głupia... Dlatego za szczęściarza może uważać się ten, kto spotka takiego dobrego lekarza, który pragnie pomóc a nie wypchać sobie na nas kieszeń... Jestem też zdania, że najlepiej skorzystać z porad kilku specjalistów... o biskupach i poglądach kościoła na problem bezdzietności i leczenia bezpłodności nie będę się wypowiadać, bo mnie krew zaleje ... a Tobie i małżonce życzę nieustającej nadziei i sił ... najważniejsze to się nie poddawać i wierzyć że się uda... a jak się nie uda to przecież można w inny sposób spełnić się jako rodzic. pozdrawiam serdecznie i w nawiązaniu do tematu wątku dodam, że TAK... coś w tym castagnusie jest ;) ja zaszłam w ciążę w 2 cyklu jego stosowania :)
  9. do "a ja nie robiłam" :) przede wszystkim gratuluję rosnącego brzuszka :) 22 tc to już bliżej niż dalej ;) :) ...masz rację że powinnam wyluzować (i choć nie jest łatwo), to powoli - małymi kroczkami mi się to udaje :) ...coraz częściej się zastanawiam - kiedy i jak powiadomić najbliższą rodzinę :) ...a to chyba dobry znak - że zaczynam pozytywnie myśleć :) a jeśli chodzi o meliskę to nawet mąż mi ją sam zaproponował i parę razy zrobił ;) i ewidentnie mnie rozpieszcza i odciąża w domowych obowiązkach, więc jest coraz lepiej :)
  10. alooooo3, katiaa85 bardzo mi przykro że znowu musicie to przechodzić... i rozumiem co teraz czujecie :( ale kobieta to takie stworzenie, że jeśli chodzi o potomstwo - to raczej się nie podda łatwo i po paru dniach podłamania i rezygnacji znowu nabiera nadziei... więc pewnie za jakiś czas otrzepiecie się ze smutków i nabierzecie nadziei i sił do dalszej walki. Przytulam:*
  11. Lovekrove - :) tego mi było trzeba :) parę rzeczowych zdań i groźba przemocy ;)))) ... od jutra staram się wyluzować :) Może będzie drugi synalek :) :) :)
  12. Krakowianka - co u Ciebie? nie odzywasz się... jakieś wyniki badań, wizyty u lekarzy? ściskam :)
  13. "dziewczynki mam pytanie" - jak się cieszę że zajrzałaś do nas :D:D przykro mi słyszeć że miałaś wypadek :( mam nadzieję, że nie pokiereszowało Cię za bardzo i szybko wrócisz do zdrowia i starań :) No i zaglądaj tu do nas - ściskam mocno i pozdrawiam :) :*
  14. masz rację Moooonia123 - może to zabrzmi brutalnie, ale też jestem zdania że jak jest silne i zdrowe to będzie dobrze a jak nie ... to sobie nie da rady - natura sama to tak urządziła, więc zdam się na nią.
  15. coś się nie wkleiło wszystko NORMY beta HCG dla poszczególnych tygodni ciąży,licząc tydzień ciąży od terminu owulacji mlU/ml 3 4 tydzień od owulacji 9 - 130 4 5 tydzień od owulacji 75 2600 5 6 tydzień od owulacji 850 - 20,800 6 7 tydzień od owulacji- 4,000 - 100,200 7 12 tydzień od owulacji- 11,500 - 289,000 12 16 tydzień od owulacji 18,300 - 137,000 16 29 tydzień od owulacji- 1,400 - 53,000 29 41 tydzień od owulacji 940 - 60,000
  16. a.... nie napisałam wyników BetaHCG - w 15 dniu fazy lutealnej - 48,6 - w 20 dniu fazy lutealnej - 332,8 na forum 28dni znalazłam normy NORMY beta HCG dla poszczególnych tygodni ciąży, licząc od daty ostatniej miesiączki (LP-last period) 3 LP 5 - 50 mIU/ml 4 LP 5 - 426 mIU/ml 5 LP 18 - 7,340 mIU/ml 6 LP 1,080 - 56,500 mIU/ml 7 - 8 LP 7, 650 - 229,000 mIU/ml 9 - 12 LP 25,700 - 288,000 mIU/ml 13 - 16 LP 13,300 - 254,000 mIU/ml 17 - 24 LP 4,060 - 165,400 mIU/ml 25 - 40 LP 3,640 - 117,000 mIU/ml kobiety nie w ciąży:
  17. Już piszę :) sorry że się ostatnio mało odzywam ale mam urwanie głowy - że już nie wspomnę o stresach związanych z badaniami krwi... echhhhh... z kilka miesięcy krócej żyć będę przez ten stres od poniedziałku :( w każdym razie jest już ok - bałam się że mnie atakuje jakaś nowa choroba :( Odebrałam dziś betę i niby jest ok... ale jak patrzę na wyniki innych babek na wykresach to czuję że nie jest dobrze :( NIe robiłam badań po 24h tylko po 5 dniach ale wyliczyłam sobie, że co 24h wartość bety rosła o około 90% (a wyczytałam że powinna rosnąć przynajmniej 66%) ... no więc niby dobrze... tylko jak patrzę że inne babki w tym samym momencie ciąży mają ponad tysiąc to mi się słabo robi :( ... czemu tak jest? Nie zostaje mi nic innego tylko czekać na usg - ale to dopiero za 2 tygodnie :( osiwieję... no i w dalszym ciągu niewiele czuję... a właściwie czuję się jak zwykle mniej więcej pośrodku cyklu - czasem brzuch zaboli i to wszystko... ta niepewność mnie wykończy. Po cholerę się naczytałam o tej BecieHCG ... i tak co ma być to będzie a tylko się stresuję... spróbuję się jutro dopchać do ginki - może mi wyjaśni co jest przyczyną tak wolnego przyrostu hormonu ... Ale szczerze mówiąc dziewczyny - nie przywiązuję się za mocno do tej ciąży :(
  18. tak też zrobię... idę jutro na betę i będę wiedziała na czym stoję... z dobrych wieści mam tą, że moje TSH jest już w normie i z 5,3 spadło do 0,487 więc tu jest oki... echhhh.... człowiek jak mniej wie, to się mniej martwi... w poprzedniej ciąży wogóle nie miałam badanej bety, tylko od razu w 5 tyg. USG i też było dobrze... eeeee.... lovekrove....a kto to jest TŻ? ;) ...bo jakaś niekumata jestem ;) ...ale oczywiście za pozdrowienia dziękuję :)
  19. cześć dziewczyny :) co do tych "zaśmieciaczy" to najlepiej ignorować i nie odpowiadać na zaczepki...szkoda słów a u mnie dziwnie... sama nie wiem co myśleć... od wczoraj nie czuję się jakbym była w ciąży :/ W zeszłym tygodniu bolące nabrzmiałe piersi, senność okropna (w środku dnia traciłam łączność ze światem), zmęczenie, brak koncentracji, mdłości... a od wczoraj nic... jakby nigdy nic Odebrałam wszelkie wyniki badań (nie chce mi się wszystkich wymieniać, ale najważniejsze - Beta-HCG w 15 fazy lut. wyszło mi 48,6... w normach laboratorium jest wpisane że powyżej pięciu ciąża... ale z kolei gdzieś tam wyczytałam że są granice od 5-200 ... to przy tym moje 48,6 jakoś tak mizernie wygląda... no i już zmartwienie gotowe- czy wszystko ok... czy to na pewno ciąża? ...wszystkie testy pokazują 2 kreski, ale pewność będę miała jak zrobię jeszcze raz betę i usg ... usg 29/10 chyba za dużo myślę ;)
  20. hej dziewczyny :) alooooo3 ..odpowiadam... - śluz w takiej ilości jak zawsze, tyle że przypomina budyń waniliowy - (przepraszam jeśli komuś obrzydziełam) - taki sam kolor i konsystencja klejąco- grudkowaty -piersi powiększone wrażliwe, sutki zaczynają być wrażliwe -nic mnie nie kłuje tylko czasem lekko zaboli jak przed okresem z innych objawów to zmęczenie, senność, problemy z koncentracją i spadek apetytu. A poza tym w porządeczku :)... mąż koło mnie skacze i trzęsie się jak z jajkiem ;))) ciekawe jak długo wytrzyma ;) ...nawet zrobił wczoraj obiad dla gości i nie pozwolił pozmywać po wszystkim ;) żyć nie umierać ;) ...dzisiaj też on jest gospodynią domową i opiekunką dla synka, bo ja idę z psiapsiółą do kina i na zakupy :) pozdrawiam ciepło :)
  21. NICK .........WIEK...............SKĄD............CYKL STARAŃ.......TERMIN @ ********************************************************* ************************************ nowamili............23.........mazowieckie.............6. ............16/10 mooniaaaaa123....33.........mazow....................12.. ...... . 5/11 HANKA81...........29.........ŚLĄSKIE................... 30?.. .........06/09 katiaa85............25.........wielkopolskie........27... . ........ ???? alooooo3...........23.........małopolskie..............5 .... ............???? AOK.................26..........wielkopolskie............ 7.... ........11/10 dziewczynki mam pytanie..32..dolnośląskie..........2.............16/07 justynp............31...........świetokrzystkie......ok 20...........11/10 zora85.............25............kuj-pom................2 0?.... ........????? AsiekAsiekk.......20..................................... ..2... .........24-28.09 Doris123...........25..........Śląskie................. 12................19/10 Ania85pomorskie....25.....pomorskie.............13....... ........18/09 aśka76...............34.......śląskie................. .ok40............18-20/10 UDAŁO SIĘ!!!! MAMUSIAMI BĘDĄ: ********************************************************* *********** NICK..................WIEK.....ILE CYKLI...KTÓRE DZIECKO.... TERM.PORODU ********************************************************* ********************************************* Lovekrove ......29...warm-maz........3..........1........1/ 06/2011 Rysiada...........35...mazowieckie....6 ..... ....2.......16/06/2010 krakowianka....29..małopolskie.......4.. .......1........
  22. lovekrove - duphaston i luteina to chyba progesteron... bo już całkiem zbaraniałam przez to Twoje pytanie.... ;) ... napisałam że myślę że mogę mieć, ale nie jest to jeszcze stwierdzone badaniami - a ginekolożka dała mi to po opisie moich wcześniejszych nieudanych cykli i po wzięciu pod uwagę mojej niedoczynności tarczycy... tak na wszelki wypadek...
  23. jeszcze raz wkleję swój wykres, bo chyba ustawiłam dostęp tylko dla uczestniczek 28dni... test zrobiłam 13 dnia fazy lutealnej (ale ja miałam zawsze krótkie fazy 11-12 dni... http://28dni.pl/cycles/current teraz powinien być widoczny dla wszystkich
×