Rysiada

Lovekrove fajne że zebrałaś to w jedną całość i opisałaś prostymi słowami :) naprawdę byłabyś świetnym ginekologiem :) ...a porównanie do wkładania palca w usteczka żaby Moniki rozwaliło mnie :) no i dobrze że napisałaś o tych "falbankach" bo w fachowych opisach i na zdjęciach szyjki nigdzie takowych nie zauważyłam a podczas samobadania wyczułam właśnie coś w stylu falbanek... Ja mam dodatkowy problem z interpretacją szyjki, bo wg mnie ona ciągle jest otwarta i każdego dnia wchodzi mi do niej czubek palca :( ...ale doczytałam gdzieś, że szyjka kobiety po urodzeniu dziecka już nigdy nie będzie taka jak przed... więc może jest ok, tylko nie wiem, czy moje interpretacje są trafne... bałam się już przez chwilę, że źle mi ją zaszyli po porodzie (bo popękała) i że dlatego te falbanki i wchodzący palec... idę we wtorek do gin to sobie dokładnie porozmawiam o niej Mam prośbę do dziewczyn, które już rodziły a badają szyjkę - powiedzcie jak u Was z odróżnianiem szyjki zamkniętej od otwartej... bo położenie już rozkminiłam, to samo z twardością/miękkością... ale otwartość/ zamknięcie to dla mnie prawie nie do rozróżnienia :I Lovekrove - jeszcze raz życzę powodzenia i trzymam kciuki :)

Lovekrove !!!!!!!!!!!! aż mi serce na moment stanęło ;) :) ... trzymam kciuki!!!!! rób ten drugi test i pisz dobre wieści :) :) !!!!

dzięki alooooo3 ... trochę mi ulżyło :) ... choć wiem, że po tabletkach nawet powinno się coś dziać, ale raczej spodziewałam się, że będzie lżej a nie gorzej... w końcu to miało łagodzić objawy ;) ... no nic - dobrze, że coś się dzieje - może tak ma być... może moje rozleniwione jajniki dostały kopa i teraz pracują ;) a tak w ogóle, to śluz przy szyjce mam BJ !!! dzisiaj... w 6dc ? nie ma mowy o pomyłce, bo aż się zdziwiłam jak go zobaczyłam a rozciąga się tak jak mogłam odsunąć najdalej od siebie palce - wskazujący i środkowy.... może to przez działanie castagnusa, wiesiołka i lnu a może - przy moich 24dniowych cyklach będę miała wcześniej owulację? Ostatni cykl mi się wydłużył o 2 dni, ale kto wie... zrobiłam drugi test owulacyjny - powinnam może poczekać do popołudnia albo jutra, ale w sumie mam ich dużo więc nie oszczędzam, no i znowu wyszła blada druga kreska... hmmmmm pozwolicie że jeszcze poprzynudzam - ale chciałam zapytać, jakie testy stosujecie? Bo ja dopiero w poprzednim cyklu zaczęłam testować, ale wtedy kupiłam 5 testów w aptece, które wyszły negatywnie... teraz zakupiłam 35 testów na sztuki z allegro i nie wiem, czy można im ufać? Jakie Wy macie?

cześć koleżankom "starym" i nowym :) zora85 - zostałam przy jednej tabletce Castagnusa, ale zastanawiam się, czy nie brać dwóch, bo przez ostatnie 2 tyg. miałam wilczy apetyt i wciągałam wszystko jak odkurzacz... no i przybyło mi 1,5 kg!!! :( ... nie wiem czy to przez te tabletki? potworność - zjadłam chyba moją roczną normę słodyczy - a zazwyczaj nie jadam, bo mnie nie ciągnie... no i ważę teraz prawie 57 więc może zwiększyć sobie dawkę? hihiiiii... gorzej, jak się okaże, że apetyt jeszcze bardziej wzrośnie ;) :P :P :P ... a tak poza tym, to dziewczyny - powiedzcie mi czy u Was też przez cały cykl coś się dzieje w brzuchu??? Bo ja nigdy nie miałam tak, żeby ciągle coś mnie bolało :( brzuch bolał mnie tylko pierwszego dnia @ i to wszystko... a teraz - pierwszy i drugi dzień @ zwijałam się z bólu i musiałam wziąć 2 nospy i 2 nurofeny oraz okład z gorącego termoforu na krzyż, to mi trochę dopiero przeszło :( ... dodam tylko, że od porodu (1,9 m-cy) nie brałam żadnych środków przeciwbólowych, bo po porodzie już żaden ból mi nie straszny... aż do teraz - myślałam, że się wścieknę. Dziś mam 6dc a brzuch mnie ciągnie i w pachwinach też - zgłupiałam do reszty, bo nie wiem co się dzieje i zaczęłam robić testy owulacyjne - wyszedł cień cienia... ta druga kreska oczywiście... Cera wróciła do normy - gładka, piersi normalne tylko w brzuchu jakieś rewolucje się dzieją.... ma któraś tak jak ja?

Lovekrove ...nooo powiem Ci że poszyboooował ten Twój wykres :) ...zapowiada się ciekawie ;) (tfffuu- na psa urok) ;) ... no i co jak co, ale temperaturę ciężko sobie wkręcić i wymioty - aczkolwiek nie sądzę, żeby sugerować się tymi wymiotami, bo to za wcześnie żeby odbierać je jako symptom ciąży, ale mnie parę dni po owulacji też mdliło, więc może coś w tym jest.... jednym słowem - jest dobrze ;) ...teraz tylko spokój i obiektywizm ;) ...żeby się za mocno nie wkręcać - ja trzymam kciuki :)

cześć dziewczyny :) ...zaglądam na jeszcze jeden topik dla staraczek i co widzę? ...kolejnej dziewczynie się udało :) w zeszłym miesiącu jedna, w tym miesiącu druga...choć jej się udało przy 2 podejściu, więc się nie nastresowała ;) ... noooooo - dziewczyny!!!! - nie możemy zostawać w tyle - zachodzić w ciążę - RAZ DWA!!! ...która tam z brzegu testuje? nowamili, dziewczynki mam pytanie, AsiekAsiekk, Ania85pomorskie - przynosić nam tu dobre wieści proszę :) ... podnosić morale w grupie... życzę udanego tygodnia :)

NICK .........WIEK...............SKĄD............CYKL STARAŃ.......TERMIN @ ********************************************************* ************************************ Rysiada.............35..........mazowieckie.............6 ..... .......8/10 nowamili............23.........mazowieckie.............5. ............16/09 mooniaaaaa123....33.........mazow....................11.. ...... . 8/10 HANKA81...........29.........ŚLĄSKIE................... 30?.. .........06/09 katiaa85............25.........wielkopolskie........27... . ........04/10? alooooo3...........23.........małopolskie..............5 .... ............???? AOK.................26..........wielkopolskie............ 6.... ........11/09 dziewczynki mam pytanie..32..dolnośląskie..........2.............16/07 justynp............31...........świetokrzystkie......ok 20...........11/10 zora85.............25............kuj-pom................2 0?.... ........????? AsiekAsiekk.......20..................................... ..2... .........24-28.09 Doris123...........25..........Śląskie................. 12................21/09 krakowianka.......29.....małopolskie................3... ............?????? Ania85pomorskie....25.....pomorskie.............13....... ........18/09 Ania85pomorskie...pozwoliłam sobie na małą korektę, bo wrzuciłaś starą tabelę a my tu już nowe daty powrzucałyśmy ;)

ja też wrzuciłam aktualne dane NICK .........WIEK...............SKĄD............CYKL STARAŃ.......TERMIN @ ********************************************************* ************************************ Rysiada.............35..........mazowieckie.............6 ..... .......8/10 nowamili............23.........mazowieckie.............5. ............16/09 mooniaaaaa123....33.........mazow....................10.. ...... . ..12/09 HANKA81...........29.........ŚLĄSKIE................... 30?.. .........06/09 katiaa85............25.........wielkopolskie............2 6.... ........3-4/09? alooooo3...........23.........małopolskie..............5 .... ............???? AOK.................26..........wielkopolskie............ 6.... ........11/09 dziewczynki mam pytanie..32..dolnośląskie..........2.............16/07 justynp............31...........świetokrzystkie......ok 20...........11/10 zora85.............25............kuj-pom................4 0?.... ........????? AsiekAsiekk.......20..................................... ..2... .........24-28.09 Doris123...........25..........Śląskie................. 12................21/09 krakowianka.......29.....małopolskie................3... ............??????

cześć dziewczyny :) ...dla jednych odważna - dla innych stuknięta ;) bo dla niektórych kobiet ścięcie włosów na krótko to koniec świata ;) ... ale miałam już dawno temu krótkie włosy i wiedziałam, że dobrze będę wyglądać (w długich lepiej oczywiście) ale trochę mi ostatnio leciały i ogólnie były przemęczone, więc wyjdzie im na dobre - a że szybko rosną - ok. 2 cm/m-c to za rok o tej porze znowu będą do ramion ;) heeheheheee...a wiecie co jest w tym zabawne? (nie wiem, czy powinnam się cieszyć,czy wręcz przeciwnie), mój mąż odkąd je ścięłam łazi za mną, łasi się, przytula i ciągle cmoka... no i ewidentnie ma ochotę na coś więcej ;)))) ...ale mówił też że wyglądam jak ta "pogodynka" z tvn Dorota Gardias i co chwila pyta o prognozę pogody ;))) ...no rzeczywiście zrobiłam się podobna - ten sam typ urody, tyle że ona chyba bardzo wysoka jest a ja tylko 165-166 ... w każdym razie - czy ma ochotę na mnie bo dobrze wyglądam, czy za to że przypominam pogodynkę - może następne starania nie będą takie wymuszane ;) :) :P A wpadłam tu, żeby powiedzieć, że i do mnie wreszcie zawitała @...mówię "wreszcie" bo już 2 dni temu były jakieś pierwsze zapowiedzi... już myślałam że pęknę, bo apetyt wilczy, w dodatku na słodycze, nerwy i zaparcia... ciężkie ostatnie dni... Więc jednak Castagnus wydłużył mi fazę lutealną - to chyba dobrze, bo była za krótka. Żal mi już troszkę minął i już bym chciała, żeby okres starań znowu nadszedł - żeby nie siedzieć i nie czekać bezczynnie tylko sprowadzać tego bobaska na świat :) U mnie w domu smarki i bolące głowy - noc nieprzespana, bo na pierwszy ogień poszło dziecko i przeryczało pół nocy bo nie mogło oddychać przez zapchany nos :( Mnie też powoli coś łamie... przesyłam pozdrowienia :)

nowamili odważna byłam bo wiedziałam, że mnie mąż z domu nie wyrzuci - choć to była dla niego niespodzianka...ale kiedyś mówił, że dobrze byłoby mi w króciutkich włosach i generalnie nie ma nic przeciwko takim włosom - więc raz się żyje ;) ... no i na marginesie - spodobało mu się ;)

Lovekrove... ja też ważę 55kg, i już się zastanawiałam czy nie brać 2 tabletek castagnusa... wiecie co dziewczyny... wczoraj, jak wspomniałam - dostrzegłam kilka plamek, a w zasadzie krwawych niteczek w śluzie i byłam pewna, że zaraz się poleje ... zaopatrzyłam się na noc w podpachę a tu nic, cały dzień brzuch mnie tak boli i w krzyżu a tu ani kropelki... test robiłam wczoraj i dziś i oczywiście negatywny. W każdym razie może castagnus jednak jakoś na mnie zadziałał...choć teraz to już zupełnie nie wiem, w którym momencie jestem, bo śluz mi się znowu robi jakiś taki rozciągliwy- ale mało go jest. Dodam tylko, że tak się wczoraj i dziś zdołowałam, że potrzebowałam jakiegoś pocieszenia i kupiłam sobie buty...ale że było mi mało, to poszłam po bandzie i obcięłam włosy NA KRÓTKO :) :) :P a miałam włosy za ramiona - teraz mam fryzurę na chłopczycę :) ... zawsze żałowałam że ścinam włosy - ale teraz fajnie to wygląda a i humor mi się poprawił :) :) ...no to czekam dalej ... miłego weekendu dziewczyny - zróbcie sobie "dobrze" - to działa ;) :)

mooniaaaaaaaaa123... wiem co czujesz :* ... ja wczoraj sobie chlapnęłam wódki z miodem (serio) ;) ...ale tak troszkę - żeby brzuch nie bolał ... echhhhh.... nie mam nic do powiedzenia dzisiaj oprócz wulgaryzmów, więc spadam stąd ;) ...jak mi się polepszy to się zgłoszę Trzymam kciuki za resztę dziewczyn :)

moniaaaa123 .... nigdy nic nie brałam na wydłużenie cyklu ani na nic - kiedyś tam tylko piguły anty... dzwonie i się zapisuję do pierwszego z brzegu

pytałam kiedyś mojego gina czy nie mam za krótkiej fazy lutealnej, ale powiedział że 10 dni to też jest w granicach normy ... zawsze miałam krótkie cykle (kiedyś 21dniowe) teraz 24 ...ale i tak przejdę się do niego

tfuu-tfuuu... na psa urok (żeby nie zapeszyć) - Twój wykres wygląda pięknie :) :) trzymam kciuki, żeby coś z tego było :)

ale to leki na receptę są - prawda? A do mojego lekarza długo się czeka na wizytę :( może pójdę do pierwszego z brzegu...

...no i pojawiły się pierwsze czerwone plamki na bieliźnie :( QQQQQQQQQrwa - idę sobie popłakać...albo się upić ;) ...przynajmniej się znieczulę i nie będzie bolał brzuch...

oki ;) ...też jestem tam Rysiada :) już zmieniam ustawienia

http://28dni.pl/cycles/146935

doczytałam że wybrałam opcję dostępne dla przyjaciółek, więc założyłam, że chodzi o użytkowniczki 28dni, a wiem, że Ty też się tam wykreślasz... tylko nie wiem, czy nie trzeba jakoś określić tych "przyjaciółek"...?

mooniaaaaaaaaa123... jak masz ochotę i czas to zerknij sobie na mój wykres na 28dni To co prawda mój pierwszy i nie wiem, czy dobrze pozaznaczałam tam linie itp. ale temperatury są naniesione. udostępniłam tylko dla użytkowniczek 28dni, więc chyba trzeba mnie szukać pod nickiem - taki jak tu a wykres nosi nazwę sierpień... Jak nie będziesz mogła znaleźć to daj znaka - wymyślimy inny sposób :)

echhhh ..........mooniaaaaaaaaa123 ... nie wiem, czy będzie co testować :( wczoraj wieczorem miałam znowu dreszcze i pobolewanie brzucha, dziś rano temperatura spadła o jeden schodek :( .... od rana ból taki jak na @ - nawet byłam pewna że już dostałam, tylko byłam w podróży i nie miałam jak sprawdzić, ale jeszcze nie nadeszła - tyle że wiem, że to kwestia godzin. Brzuch ciągnie i krzyż... lipa :( ale za Ciebie moja droga trzymam kciuki, bo może te wrażliwe piersi coś znaczą ;))))) - moje niewrażliwe i miękkie jak pączki :( buuuuuuuuuuuu :(

alooooo3 może to było plamienie implantacyjne - czyli takie, które może pojawić się na 5-11 dni po owulacji (tak wyczytałam)

hhiiii... właśnie zdałam sobie sprawę, że jak przeczytacie, że mój M przytył "niedużo" bo 15-18kg to się pukniecie w głowę... ;) ... ale on wcześniej był przezroczysty :P i wyglądał na chorego :) teraz co prawda zrobił się mięciutki jak pączuszek, ale w ubraniu tego nie widać ;) waży 99 kg na 185 cm wzrostu, więc to może dużo ale on ma chyba ciężkie gnaty, bo tego po nim nie widać. Ale pewnie jest coś w tym, że niemożność zajścia w ciążę zależy od tuszy człowieka. Mam koleżankę, (teraz już 25tc), która przez 8 m-cy nie mogła zajść w ciążę a ważyła 95kg przy wzroście 170... jej mąż też tłuściutki. Lekarz im powiedział, żeby się odchudzili, bo mogą się tak starać do emerytury... no i jak schudła 22 kg to zaszła w ciążę... Wy się przypadkiem nie odchudzacie, albo nie macie za dużo wałeczków? Bo może trzeba się temu przyjrzeć...

justynp daj znać czy masz już @ czy nadal nie :) no i powiedz jak psychicznie mąż zniósł wiadomość że jego plemniczki są do poprawy? Mój m w tajemnicy przede mną (przyznał się dopiero po ostatnim staranku), że też zakupił sobie jakieś witaminy na wzmocnienie armii ... trochę się roztył od pierwszej ciąży - tzn. odkąd zapłodnił mnie pierwszy raz ;) (nie za dużo ale zawsze jakieś 15-18kg to coś) i może boi się teraz że przez swój niezdrowy tryb życia to z jego winy nie możemy "zaskoczyć" ;)