Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rysiada

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Rysiada

  1. a wracając do wczorajszych wpisów chciałam dodać, że ja też mam tyłozgięcie macicy ;)
  2. ochhhh...doskonale Cię rozumiem :/ ...mnie moje testy ciążowe w szufladzie też parzą :O ...choć dwa dni temu zrobiłam (nie wiem po co) i obiecałam że nie zrobię więcej przed terminem @, to znowu mnie korci... alkoholik to dobre porównanie ;) :) mnie jeszcze wczoraj kusiło (i się złamałam oczywiście), żeby zrobić test owulacyjny, bo się naczytałam, że potrafi wykryć wczesną ciążę (bo nie rozróżnia tak szczegółowo hormonów)... no i oczywiście jedna kreska ...eeeeech Macam cycki co chwila i już chyba od tego macania zaczęły mnie boleć. Powtarzam sobie w duchu żeby nie wariować ale to na nic przeżywam cały wachlarz emocji - od nadziei, optymizmu, po zwątpienie, smutek do wkurwienia... nie dziwne,że mój mąż znowu zaczyna mówić, że ma w domu zołzę :/
  3. mooniaaaaaaaaa123, AOK - żeby nam się udało rany!!! będę o Was myśleć, bo przeżywamy to samo. Przypomniałam sobie, że jeszcze 2 rzeczy mnie ostatnio "nawiedziły" - powodując moje zdziwienie i zastanowienie... jak pisałam ostatnio - w weekend świętowaliśmy z mężem 2 rocznicę ślubu i poszliśmy do knajpy na obiad i winko... no i w pewnym momencie ze skrzywieniem powiedziałam do niego, że skoro tyle to żarcie kosztuje, to choć mogli by je dawać jadalne, bo jest słone że się nie da przełknąć... a mój mąż - tak na marginesie, też jest bardzo wrażliwy na przesolenie (nie cierpi soli)... i powiedział - że skąd... że jest normalne (?) ... nic nie powiedziałam, ale zaraz przypomniałam sobie sytuację sprzed wyjścia z domu, kiedy to szykowałam surówkę do obiadu dla teściowej, która przyszła posiedzieć z dzieckiem.... robiłam taką surówkę dziesiątki razy, a teraz próbóję a ona potwornie słona!!! nie mogłam przełknąć i wyplułam... przepraszałam teściową i powiedziałam, że musiałam się zagapić i żeby sobie może tak na szybko jabłko z marchewką starła, by my już musieliśmy wychodzić.... a ona powiedziała, że nie jest taka zła (?) Później mnie to zastanowiło... A drugie coś co mnie zdziwiło, to to, że wieczorem w niedzielę wyciągałam dziecko spod prysznica, przeszłam parę kroków z nim na rękach do pokoju i złapała mnie zadyszka! Serce waliło mi jak młot.. pomyślałam, że to może ta lampka czerwonego wina do obiadu.... ale wczoraj to samo, i dzisiaj z resztą też Dodam tylko że takie zadyszki miałam w pierwszej ciąży - nie mogłam wejść na pierwsze piętro do pracy, żeby nie przystanąć na półpiętrze, bo myślałam że mi serce wyskoczy... ojejjjjj żeby to nie był zbieg okoliczności...
  4. mooniaaaaaaaaa123... mam takie pytanie... bo od pewnego czasu mam wrażenie jak bym Cię znała... w sensie- że pasujesz mi do jednej dziewczyny (o ile masz na imię Monika)... a pytanie jest takie - czy w 2007 roku broniłaś licencjata w WSZP?
  5. mooniaaaaaaaaa123 cześć :) ...ja tak samo - czyli po owulacji (w okolicach zagnieżdżania się jaja), miałam bóle jajników, takie ciągnięcie do pachwin, powiększone i gorące piersi, bóle krzyża, trądzik w weekend ból głowy- prawie bez przerwy przez dwa dni (a głowa boli mnie baardzo rzadko - już nie pamiętam kiedy)... no a teraz nic :( kompletnie nic :/ ....cycki miękkie jak ciasto drożdżowe, brzuch czasem zaboli ale słabiutko cera się poprawiła, śluzu brak ...pewnie znowu lipa :( a w pracy? jestem ostatni m-c na urlopie wychowawczym i wracam od października, więc pewnie będę się miała na czym skupić ;) zamiast myśleć o staraniach. Co prawda jest nerwowo a stres nie służy zachodzeniu w ciążę, ale gdzie nie jest? Jeszcze tli się we mnie jakaś ostatnia nadzieja, bo temperatura jeszcze nie spadła, ale to planowanej @ jeszcze 2-3 dni, więc może lada dzień się to zmienić... echhhhh
  6. Doris123 ... całe szczęście że to mleczaki :) straszne byłoby stracić stałe jedynki!!! Miewałam kiedyś takie sny, że nie mam zębów na przedzie i śmiało mogę je zaliczyć do koszmarów ;) a co do rewelacji nt plemników...to bądź tu człowieku mądry - co sezon to inne poglądy :/
  7. ....chyba za wcześnie się ucieszyłam ;) cześć Staraczki... czy Wy też macie dziś doła? :( Wczoraj byłam pełna nadziei bo jakieś takie dziwne-podejrzane rzeczy się ze mną działy, a dziś NIC - zero!!! 4 dni do ewent. @ a mnie jakaś cholera podkusiła i zrobiłam test (choć zawsze sobie powtarzam, że już nigdy nie zrobię przed terminem @)... no i oczywiście negatywny. Wiem, że nie powinnam się tym sugerować, bo po pierwsze pewnie za wcześnie a po drugie nie z porannego moczu (idiotka), ale co z tego - i tak nos mi opadł na kwintę i chodzi mi po głowie że "mam to w d..." smutno mi :( na własne życzenie się zdołowałam :(
  8. Cześć dziewczyny :) witam również nowe staraczki :) :) .........w "kupie" raźniej ;))) więc Lovekrove, cvg, Doris123 - wrzucajcie swoje dane do naszej tabelki :) alooooo3 nie wiem, czy to po Castagnusie, ale rzeczywiście odkąd go przyjmuję widzę, że szybciej lecą włoski (nawet wczoraj trochę je podcięłam)... tyle że idzie jesień i może to wypadanie jest takie naturalne- sezonowe... a co do pryszczy, to powiem tylko że okres "dorastania" już mam dawno za sobą i zapomniałam już jak to jest mieć "pole minowe" na twarzy - za to teraz, w tym cyklu gdy biorę Castagnus mam taki wykwit na twarzy, że nawet tapeta niewiele pomogła ;)))))...a dziś chciałam się zrobić na "bóstwo" bo świętowaliśmy z mężem 2 rocznicę ślubu... fajnie byłoby zrobić mu prezent z tej okazji ;) ... ale dowiem się za około tydzień. Nie tracę nadziei że we wrześniu posypią się dobre wieści :)
  9. justynp... przykro mi że chcesz nasz opuścić :O ....przecież my wszystkie tu zmagamy się z różnymi przeciwnościami ... połowa z nas jeszcze nie zna prawdziwych przyczyn i nie wie, czy to u niej coś szwankuje czy u partnera... od tego tu jesteśmy żeby sobie ponarzekać i się wyżalić. Nigdzie się nie wybieraj...siedź tu z nami i opowiadaj o swoich problemach jak najwięcej (tzn oby było ich jak najmniej), mam na myśli że chętnie Cię "wysłuchamy" i wesprzemy. Jedziemy na jednym wózku mała :) No chyba że uważasz że gdzieś indziej znajdziesz lepsze porady - bo znajdziesz kobiety z podobnymi problemami... ale i tak zaglądaj do nas jak najczęściej. Będzie dobrze - mężusiowi się da witaminki na poprawę żołnierzyków i jeszcze w tym roku będziesz kupowała sobie większe ubrania ;)))) :*
  10. przyciągnęłam naszą tabelkę, żeby mieć podgląd ;)
  11. NICK .........WIEK...............SKĄD............CYKL STARAŃ.......TERMIN @ ********************************************************* ************************************ Rysiada.............35..........mazowieckie.............5..... .......10/09 nowamili............23.........mazowieckie.............5.............16/09 mooniaaaaa123....33.........mazow....................10........ . ..9/09 HANKA81...........29.........ŚLĄSKIE...................30?.. .........06/09 katiaa85............25.........wielkopolskie............26.... ........3-4/09? alooooo3...........23.........małopolskie..............5.... ............???? AOK.................26..........wielkopolskie............6.... ........11/09 dziewczynki mam pytanie..32..dolnośląskie..........2.............16/07 justynp............31...........świetokrzystkie......ok 20...........07/09 zora85.............25............kuj-pom................40?.... ........????? AsiekAsiekk.......20.......................................2... .........24-28.09
  12. HANKA81 to ja się dziwię, że ja w ogóle mam temp. na plusie heheheeeee... bo nie dość, że mam problemy z tarczycą i to może mieć wpływ to jeszcze często śpię z otwartymi ustami (krzywa przegroda) i rano nie dość, że mam "uschnięty" język ;), to jeszcze mam w ustach przeciągi hihiiii ;) ...to pewnie i temperatura jest tam niższa :P
  13. dziękuję cvg i zora85 :) zora85 - masz rację ....zapomniałam o mojej tarczycy (to chyba dobrze, że się do tego przyzwyczaiłam i nie dręczę się zbytnio)... faktycznie to ma związek, aczkolwiek odkąd biorę leki to dużo się zmieniło na lepsze, ale pamiętam (jeszcze przed leczeniem), jak w pracy były wieczne awantury o klimatyzację ;) ...mnie zawsze było zimno a reszcie gorąco ;))))
  14. ojojojjj.... żeby się udało :) cvg - nie dręcz siebie i nas przy okazji ;) :) :P ... przerwij tą złą passę i rozpocznij lawinę 2 kreseczek!!! Przynieś nam dobre wieści jak najszybciej :) :)
  15. no...no...no... :) a w jakim miejscu robisz pomiar?
  16. A tak od siebie to dodam, że jakoś tak mój entuzjazm troszkę spadł :( a to dlatego, że dziś poza małym napięciem w podbrzuszu - nic nie czuję :( Jak mnie napierdzielało przez wtorek i środę, to jakaś taka szczęśliwsza byłam, a teraz NICCCC.... nawet piersi już nie są takie fajne jak w okresie owulacji - czyli pełniejsze i takie cieplutkie.... biorę ten castagnus cały czas ale nie czuję żadnej różnicy od tego co było do tej pory. W majtkach sucho (przepraszam, jeśli kogoś urażam tą bezpośredniością) - nie wiem co myśleć? jeszcze około tydzień czekania.... ale jakoś jeszcze nie straciłam nadziei - po prostu jakoś oklapłam :O
  17. no dooobra.... Boże pomóż zamieszkać w naszych brzuszkach malutkim tłuściutkim i zdrowym bobaskom... pomóż im zdrowo rosnąć przez 9 m-cy a później szczęśliwie przyjść na świat... Nie patrz na grzeszki ich rodziców tylko na miłość jaką obdarzą te dzieciątka.... proszę w imieniu swoim i wszystkich pragnących potomstwa kobiet :) ...(ojej, mam nadzieję, że mnie zaraz piorun ognisty nie trafi) :P
  18. mooniaaaaaaaaa123 ja jestem jak najbardziej za ....ale sama nie śmiem o nic prosić, bo Kościół omijam od jakichś 5 lat :( ...więc jakoś tak mi nie wypada :O
  19. cvg ... nie chcę Cię broń Boże nakręcać, ale skoro pytasz, to odpowiem jak ja miałam.. pamiętam, że na początku (zorientowałam się 13 dni po rerminie@) miałam mlecznobiały lub kremowy, rzadki śluz, którego było tyle, że miałam wrażenie że się posikałam ... a zdarzało się, że jak nie włożyłam wkładki to przesiąknęły mi nawet spodnie ;) Trzymam kciuki kochana, choć nie wiem czemu się katujesz tą niepewnością... zrób test - albo tak albo nie... przynajmniej zrzucisz z siebie ciężar niepewności
  20. o matko ;) ... to uważaj, żeby Cię kiedyś nie przyatakował na śnie, jak Ci się spod kołdry wysunie to, czy owo ;) :) :) :)
  21. HANKA 81 a na jakie mięso on w łazience liczy ???? :) :) ;P ...ćwiartujesz tam kogoś czasami czy co? ;)
  22. ja nie mogę :P :P :P ...dziewczyny - to jesteście jeszcze lepsze ode mnie ;) ...jedna się w łazience pokłada hehehehheeeee a druga mówi do siebie (a swoją drogą, czemu akurat w łazience? ..bo lustro? ;) ) ... fajnie :) ... ja bym mogła nawet z gaciami na głowie przejść się do sklepu gdyby to coś dało ;P ;) :) :D :D .... Fajnie dziewczyny że jesteście :) odkąd tu "jestem" łatwiej mi znosić to oczekiwanie - serio :) ... i widzę że dla M jestem nawet milsza, bo wcześniej zła byłam na niego, że nie podziela moich obaw/zmartwień... ale faceci inaczej czują A tak - mam Was i mogę się wyżalić :) ściskam :)
  23. cześć koleżanki :) nie mam co prawda nic do powiedzenia na pytanie Hanki (bo jeszcze nie robiłam USG a wizyty mam w abonamencie z pracy- na szczęście)... ale chciałam się tylko zameldować i przywitać :) ...i przesłać dobre fluidy dla wszystkich czekających ... bo te które się teraz starają mają z tego choć jakąś przyjemność hihihiiiii :P :) :) ... a nam- czekającym tylko stres i dłuuuuugie dni pozostają :O ...więc dziewczynki - nochale do góry - będzie dobrze :) a mooniaaaaaaaaa123 ... nie przejmuj się, że cię sutki nie bolą... wiesz przecież że każda kobieta ma inaczej - co z tego że czytasz że większość tak ma... ja w ciąży dopiero ze 2 tygodnie po terminie @ zauważyłam, że coś z moimi piersiami i sutkami nie tak... to pewnie zależy od stężenia hormonów... Ja tam nadal twierdzę, że w tym miesiącu będziemy mieć dobre wieści :) :)
  24. czego Ci życzymy :) ... no i oczywiście czekamy na wieści :)
×