Ja też marcówka

ILOSIA,TUETHE co z waszymi brzuszkami,lepiej trochę?

Cześć Kobietki Juz wróciłam.zawiozłam rano siuśki i nawet dałam sobie krwi upuścić :-) Wyniki będą jutro.Jak będzie białko w moczu to dostane leki i bedziemy cos z tym robić.Jak nie będzie to na razie zostaje tak jak jest.Tylko RR mam mierzyć częściej. Coraz bardziej prawdopodobne drugie CC :-( Dzisiaj wstałam trochę spokojniejsza bo kostki mniej spuchnięte niz wieczorem

Ja tak na chwilę.byłam u lekarza,jest duże prawdopodobieństwo zatrucia.Co ciekawe w gabinecie miałam normalne cisnienie(chyba czułam ze jestem w dobrych rekach). Jutro jade zrobić jakies wyniki. Co za dzień paskudny dzisiaj,tyle dolegliwosci na forum. Trzymajcie si e Dziewczynki.

Cześć Dziewczyny MANIKA wózek mi sie bardzo podoba,kolor też fajniutki SUELEN pościel boska,zbladłam jak zobaczyłam cenę,dopiero potem doczytałam że to cały zestaw. ZUZKA nie zazdroszczę Ci.Kiedy wybierasz sie na zwolnienie? ORLLA nie marw się,przejdzie Mu.Takie życie,że częściej jest szaro i ponuro niz różowo.Dzięki trudnym chwilom doceniamy te dobre Mój lekarz nie odbiera telefonu(może śpi po dyżurze)więc zadzwoniłam doprzychodni.Pielegniarka powiedziała,że nie ma na co czekać,i o 13tej mam przyjechać. Mam nadzieje że niepotrzebnie panikuję. trzymajcie proszę kciuki żeby z moim Synkiem było wszystko dobrze.

MANIKA Szkoda,bo straciłaś ok 4 miesięcy gwarancji.(policzyłam że tyle będzie stał nie uzywany,a czas gwarancji leci) Tym bardziej że masz tylko na 12 mcy. Jestem załamana moimi nogami,konkretnie stopy i łydki,są coraz bardziej spuchnięte.Jeżeli rano bedzie gorzej to nie czekam z wizytą do piątku.Nawet po 13 godz stania w pracy bez przerwy były kościste,a teraz...... Boję sie bardzo,bo od tego zaczęło sie moje zatrucie w 1 ciązy

Dziewczy przypominam o gwarancji na wózki,jest wazna najczęściej 2 lata.Najlepiej wybrac teraz ,a zakupić przed samym porodem albo juz po.Nie dajcie sobie wypisac karty gwarancyjnej wcześniej.Ten temat juz był poruszany. Ale sie mądrzę dzisiaj ..............

Jak promocja,to faktycznie nie wiadomo do kiedy będzie,prawdopodobnie do wyczerpania zapasów.Myślałamże chodzi o podatek tylko.Jeżeli jesteście pewni że chcecie kupić wózek właśnie w tym sklepie,to uwazam że warto wpłacić tą zaliczkę.Macie pewnośc,że będzie w takiej cenie a nie innej,a sprzedawca ma pewnego klienta. TUETHE po babeczce juz siadasz wygodnie w foteliku,jezeli obiecasz że tak to masz pozwolenie na pieczenie :-)

SUELEN posłuchaj starego hanlowca :) .Podatek owszem wzrośnie od 1 stycznia,ale o 1 %. Z 22% wskakujemy na 23%.Jak dla mnie to zwykłe naciąganie,bo ten jeden procent,to dla Was nie wielka różnica.A Pani sprzedawczyni miałaby pewność że nie kupicie gdzieś indziej.(gdzie indziej)ach ta moja polszczyzna. Ale to jest tylko moje zdanie.

MANIKA cieszę się że wózek Ci się podoba.Ale będziemy spacerowac za 4 miesiące. SONKA zastanów się,może masz sąsiada jakiegoś chłopaka młodego,albo emeryta na chodzie.Na pewno nie skasuje dużo.Bardzo Cię proszę nie szalej.Rwa to nie zarty,a Ty raczej nie chcesz lezeć do marca? Zdrówka życzę i rozsądku.Możesz się nawet na mnie obrazić '-) Witaj PUSZKU miło Cię widzieć,Jak tam Maluchy,kopią podwujnie? Nie znam się na tym ale może w tym mniejszym łóżeczku będzie Dzieciom wygodnie.A potem dokupisz drugie małe i bedą mieć każdy swoje łóżeczko TUETHE dużą masz ochote na to ciasto? Może odpocznij sobie lepiej.

SONKA y będziesz to robiła sama czy tak w przenosni napisałaś?

Rosół mogę jeść 8 razy w tyodniu,a ze swoim makaronem to 12 :)

HAHAHAHA przejżałaś mnie.Biszopt w proszku kupiłam,połwę wymieszałam z kakao,zamiast na blaszke to wyłożyłam foremki.Posypalam orzechami,wiórkami i taką posypką czekoladową(takie kreseczki,dużo ich używam).Co jak co ,ale biszkopt to mi nigdy dobry nie wyszedł.

Zapraszam na mufinki,właśnie wsadziłam do pieca.

ZUZKA zdążysz spokojnie,powolutku kupuj nawt drobiazgi,one nie kosztuja fortuny(no chyba ,że wszystkie na raz).RAz butelkę,innym razem smoczki,kilka pieluszek.Masz jeszcze troche czasu.Nie ma sie co stresowac.

Ja tez nie lubię kuchni mojej tesciowej.Jak u niej mieszkalismy to mieliśmy podzielone półki w lodówce i zdazało sie że na kuchence stały dwa garnki z gulaszem np. :-)

MANIKA jasne że idż zobaczyć wózek.Mnie by ciekawośc zabiła.Napisz potem czy Twoje oczekiwania spełnione zostały.

Poprosze takie gniazdko do herbatki,pysznie wyglądały.Czy to jest cos podobnego jak parzone z ciastkarni,takie mocno natłuszczone i kaloryczne? mniam

TUETHE Twój M ma rację,lekarz nie wiedział które serduszko słyszy. EWKA ja nie mam tak dobrze,nie moge wysłać Młodego samego na przystanek.U nas jest tak dziwnie trochę,że łącznie z 3 klasą podstawówki rodzice maja obowiązek przyprowadzać i odbierać dzieci ze szkoły albo autobusu.Jak nie ma opiekunów to pan kierowca zabiero dziecko spowrotem do szkoły i dzwonią do rodziców że maja odebrac dziecko z następnego kursu,albo ze szkoły.Trochę to męczące,ale niby dbaja o bezpieczeństwo.

Wieczorem miałam spuchnięte kostki,to niby normalne,ale jak wstałam rano to normalnie jak balony.Wystraszyłam się,zmierzyłam ciśnienie 130/88 to ok.Ja już schizuję z tym zatruciem ciążowym.W piątek mam wizytę,zobaczymy co powie. GULA dzwoniłaś do przychodni?

Cześć TUETHE,to się nazywa szybka reakcja na wezwanie EWKI,brawo

Witajcie póżnym rankiem.Posprzątałam,pogotowałam,teraz juz jestem wolna. BETTY twój szwagier widzę bardzo wyrozumiały dla kobiet w ciaży szczególnie. SONKA śpiworek taki na noc do łóżeczka dostałam,ale myśle że jest niepotrzebny i nie bede go używała. EWKA Sprytny Twój Synek,powiedziałabym nawet że cwaniaczek.Ten rocznik tak ma. Temat pasty przerobiłam.Teraz budzę mijego Jaśka o 7,do 7:20 je śniadanie przed telewizorem(na dobry dzień)w pidżamie koniecznie i szlafroku.7:20-7:35 mycie,potem ubieranie,7:50 wychodzimy z domu.Na kazda czynnosc nastawiam minutnik,grafik troche napiety ale woli pospać(jak mamusia). Może też znajdziesz jakieś inne rozwiazanie,i unikniesz,a przynajmniej ograniczysz stres od rana.

To cieszę się z wyników Maniki.Idę do łóżeczka,o 6 tej trzeba wstać.Dobrej nocki.

Wierzę tyko że ja długo przed ciąża byłam kulka i dlatego nie umiałam siedzieć po turecku. Dziewczynki,która miała dzisiaj odebrac wyniki z toksoplazmozy? bo nie moge doczytac

FONIA dasz radę ,trzymaj się cieplutko GULA wracaj do nas......najlepiej rano.Opręż się w kąpieli(ja tez chce wannę mieć)i udanej nocki. Wiecie co nie moge sobie przypomniec kiedy ostatnio siedziałam po turecku :-)

SONKA te twoje żytafki hihihi,no dobrze to sie przyznam,kupiłam 2 pieluszki tetrowe z żyrafami Moi chłopcy pojechali na zakupy.Przywiezli dodatkowo lody,pierniczki i oczywiscie winogron dla mnie.Troszkę mi sie chumor poprawił. Bardzo mi spuchły kostki dzisiaj ,ale zmierzyłam cisnienie i jest niskie.To był pewnie powód mojego dzisiejszego zamulenia.