ewee85

ide spac bo padam, dzis byłam na uczelni od rana...dobranoc!

nie no jak jedzie nad ranem to do południa ma wracac i koniec kropka....i zawsze wraca najpozniej na 13......ale zdarza sie ze wyskoczy po pracy nad rzeke a i nad wisłe jezdzi czasem..łoj temat rzeka... nasze dziecko na bank pokocha ryby wiem to on w nim to tak zaszczepi...julka by łowiła tez ale ona boi sie komarów much os i takich tam nawet na łodke nie wsiadzie...

...naprawde pomysl o tym to jest tylko hobby...to nic złego..nie mozesz przez to miec doła,wolałabys zeby jezdził 200\h motorem???bo ja nie... u nas juz więźba jest zrobiona od poniedziałku dachówke beda robic...i wtawiamy okna i drzwi elektryke piece i takie tam tynk nie tynki a srodek w zimie i na nastepny rok na wakacje chcemy sie wprowadzac juz najpozniej na jesien!

jezuuu nie spodziewałam sie ze ty możesz pisac dokładnie tak jak ja mysle...mój tez by chciał zebym to kochała ta przyrode zielen i wodeeeeeeeee i nie raz mi wtykał wedke w reke i powiem ci ze 2 lata temu pojechałam z nim na karpia na 2 dni i pamietam ze to byl10 maj moje urodziny i to była dla mnie masakra siedzielismy w krzakach 15 wedek naustawione na takich nózkach co skrzecza jak ryba bierze...w nocy myslałam ze ktos lazi szelesci o matkooooooooooooooooo to byla najdłuzsza noc w moim zyciu...i jeszcze te komary z rana ..wess to nie dla mnie... na szczescie cieszy sie ze urodzil mu sie syn ....

na bank nie zrezygnuje znam to...u nas juz dach kryją a u was jak?

Mili a u was co sie dzieje? o co sie kłócicie????????

ale ja sobie zdałam sprawe ze z tymnie wygram ...to jest poprostu jego ukochane hobby-tłumacze sobie to na taki sposób ze wole zeby sobie jezdził na ryby a nie np miał kumpli wiecznie na głowie..tego bym nie zniosła chyba!!!

Nooo wiedziałam...wyobraz sobie ze mój o 4 rano jedzie juz łódka naszykowana jest..... ale mu pozwoliłam...ale widze ze to samo jest i u mnie jak nie praca to budowa a jak nie budowa chwila wolnego to ryby!!!

Agentka!!!!! No co ty! cos sie musiało stac!!!!!!!!!!!!! pokłóciłas sie z chłopem?

Gloria a jaka on miał ta ciemieniuche? mi lekarka powiedziała ze sa rózne rodzaje... moja jula pamietam miała taka ciemna plame zdarłam jej to i koniec a teraz mały ma takie strasznie suche placki jak go pogłaskam po główce to szorstka jest taka...normalnie juz niemoge z tym cholerstwem i na czole ma troche.....

hej:):):):) dziewczyny budowa domu to jedna wielka masakraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa niewyrabiam juz! mój chodzi i klnie,niewidziałam go takiego juz x czasu...to jedna wielka masakra! Stokrotka ja normalnie nie mam słow na to co ty piszesz.....współczuje ci strasznie i niewiem co powiedziec...zapytam tylko tak poprostu czy ty nie możesz z mama zamieszkac? po co mieszkasz z ta babcia? dziewczyny w amoku zapomniałam zrobic zdjecia sukience taka byłam nią podjarana buhahahahahahah..... wczoraj mąż mi kupił łancuszek na urodziny i jestem szczesliwa..myslałam ze zapomniał... a moje dziecko ma taka ciemieniuche ze nie moge jej sie pozbyc! wczoraj nic nie było wszystko mu zlikwidowałam a dzis od nowa!!! ..i dzieki za zyczenia:)

dzięki dziewczyny za życzenia:) u mnie ok nie mam za bardzo czasu pisac....ale czasem czytam co tu skrobiecie... mój mały jest grzeczny nie narzekam na niego...kolki juz niema w dzien leży sobie a w nocy spi.... ale chorował ostatnio zaraziłam go chyba zaczał mu sie kaszel i ma gluty w nosie... wczoraj kupiłam suknie slubna:):):)

Ja chce kupic juz mleko i na noc małemu butle dawac zeby lepiej spał i zebym mogła potrenowac picie alkoholu przed własnym weselem zebym nie padła tam bo wstyd!! ale... załózmy napije sie wieczorem alkoholu a mały sie obudzi? juz lipa albo rano sie obudzi a ja bede musiała sciagnac to mleko z alkoholem to wraz w cyckach nie bede miała mleka i bede musiala dac mu butle a ja chce tylko na noc w dzien chce karmic...... do dupy robota po mojemu...pozostaje mi nie pic alko tylko karmic cyckiem...

Reprint wnioskuje ze to była jego wina!!! ...więc moze nie jestes hitlerem:):):):)

Mili moj tez dzis spi cały dzien... O matko juz nie pamietam kiedy kwiaty bez okazji dostałam..wr....chyba musze męża do porzadku doprowadzic.... ja mu mówie nie masz dla mnie czasu a on mówi wiem!!!no masakra!!!! jestem zła!...i zazdrosna o kwiaty! w nast tyg ide do ginekologa zakładam spirale bo widze ze mój związek podupada buhahahahahahaah...naszczescie wyrozumiały jest ten mój chłop!

Agi ty nie karmisz i jeszcze nie masz okresu a ja karmie u juz mam?????????? to niesprawiedliwe!...ale widocznie to wałek ze karmienie ma sie do okresu....tak samo ze jak podczas karmienia nie zachodzi sie w ciąże....

Reprint a co trzeba wyczyniac zeby za love kwiaty dostac????????\ wiecie ze ja sie jeszcze nie bzykałam po porodzie? jestem niezabezpieczona jeszcze i mam opory......mój wariuje...

ja tez juz wszystko jem ale czekolady to nawet mi do głowy nie przyszło zeby zjesc bo moje dziecko sra raz na 2 tygodnie to jeszcze mu nie bede utrudniac.....ale nie powiem ze mnie nie kusi... wczoraj jadłam rybe smazona kapuste z porem i nic mu nie jest...

Milagros jest na necie tłumacz co całe zdania tłumaczy w google poszukaj...wie bo mój mąz ostatnio zamawiał sadzonki na plantacje z niemiec i pisał maila po niemiecku...

hejooo:) mój mąz to oaza spokoju...ostatnio mi powiedział ze gdyby był bardziej nerwowy to bysmy sie non stop kłócili... Reprint mój Antoś to skóra zdjeta z mojego takze nie jestes sama do mnie podobno wcale nie jest podobny...

Gloria a jaki ty masz ten pałąk ze on sie tak bawi bo ja zamierzam cos kupic .....

Glorcia niewydaje mi sie zeby to był niejadek.....poprostu tyle potrzebuje....nie przejmuj sie tym tak jak dobrze na wadze przybiera to napewno wszystko jest z nim ok...a nawet jakby był tym niejadkiem to zawsze lepiej miec niejadka niz spaslaczka...takie moje zdanie:)

o matko ae to straszne...współczuje Ci:( a suknia Kate mi sie bardzo podobała uwielbiam koronki i może sobie zafunduje w lipcu jakas koronkowa:) moje dziecko dzis miało mały atak histerii pt"drodzy rodzice wstawac i brac mnie na rece!!!" ale mój mąz go przetrzymał podarł sie 10 min gadał do niego i przestał.....leżał sobie ponad godz-szok...a teraz spi... a ja dalej zdycham...

nie zaszkodzi?jak tam jakies pędy grzybki i fasolka chyba...niewiem

boże gloria zazdroszcze ci ja w ogóle nie mam ochoty nic piec i w ogóle nic mi sie nie chce ....chyba mam opóznioną depresje poporodową... Mili a ty jak z jedzeniem?wszystko juz jesz?