ewee85

no Latte urodziła!

o matko to juz 7 mies Gloria:)

mi mój takie rózne rzeczy wyprawia w tym brzuchu,a znowu czkawke na dole czułam i pózniej znowu u góry tak jakby sie przekrecał jeszcze...mam nadzieje ze wkoncu sie ułoży i tak zostanie..... a jutro sie na 100%dowiem czy jest chłopcem...

Gloria ja nic nie gotuje bo mam pulpety z wczoraj które ugotowal mój osobisty kucharz.....zreszta niedobrze mi... Milagros smsa pisz...pamietaj,zapisz sobie mój numer!!!!!!!!!!:) trzymam kciuki bo wątpie zebys dzis do domku wróciła,nie panikuj wszystko bedzie dobrze:)

Gloria ja bym na twoim miejscu napastowała chłopa i nie dała mu spokoju,nie macie przecierz przeciwwskazac do bzykania,a nawet jest to wskazane przed porodem.....ja mojemu juz powiedziałam ze bedziemy sie bzykac ile wlezie niedługo,zreszta on wie bo oglądal ze mną kiedys w nocy jakis program na tvn style,o seksie w ciąży:)

mili ty juz jestes w 39tc?ze 2 tyg ci zostały do konca?

mi tez dziwnie,niedobrze mi......chce mi sie jesc ale boje sie ze sie zrzygam....a ty znowu masz skurcze czy jak?

Mili kochana żyjesz tam?

pózniej po porodzie zeby rozstepy całkiem znikneły to najskuteczniejszy bedzie laser,czyli leczenie ich kosmetyczne,albo ultradzwiękowe:)

No bo to własnie tak jest ze jak ktos nie ma tendencji do rozstepów to ich nie ma....ja po 1 ciąży niemiałam i wątpie zebym teraz miala,oprócz brzucha nic mi innego nie przytyło,może minimalnie...

Angels powinnas od razu smarowac a nie dopiero teraz,ja nigdzie jeszcze nie mam zadnego rozstepu,ale po poprzedniej ciąży zostały mi tylko takie małe na piersiach i mysle ze teraz tez mi sie zrobią na cyckach.....

nie da sie temu zapobiec raczej,skóra sie rozciąga na maksa jak mleko sie zbiera i cycki są naprawde wielkie przynajmniej ja takie mialam.......lub tez moze to byc uwarunkowane genetycznie... jutro ide na usg i wkoncu zobacze co sie tam u mnie w brzuszku dzieje:)

Nie mam cisnieniomierza;/ dzis juz lepiej jest ale osłabiona jestem,pewnie ze zmeczenia ale musze jezdzic do szkoły bo teraz mi sie egzaminy zaczynają...;/ a z tymi pieluchami to tak jest one są takie niewymiarowe....i rozciagaja sie po praniu ale spokojnie mozesz uprac w proszku do koloru co to za róznica...

Czec dziewczyny... wróciłaqm do swiata żywych,wczoraj jak wróciłam z uczelni to myslałam ze umre,nie mogłam sie ruszyc,żygałam i srake miałam i nogi mi spuchły jak balerony.....było mi niedobrze fuuuuuuuuuuuuuuuuuu...przestraszylam sie ale mi naszczescie przeszło... w ciągu godz naliczyłam ze mi brzuch stwardniał 16 razy i to podczas leżenia...zaraz zadzwoni i umówie sie na usg...

Latte mi smsa napisała ze mala fochy stroi heheheheh ze jej prawie sutki powyrywała i ze sika i robi kupy jak tylko skonczy ja przewijac:)

Juz mam mam:) bożeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee jaka piękna niemoge...napisze jej smsa!

hej dziewczyny! nie otwierają mi sie wszystki katalogi konczy mi sie na Effci i tyle nie moge małej Latte fotki zobaczyc...wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

buhhahaahahahhaha,bedem cicho siedziala obiecuje! wiem ze czasem nie moge sie pohamowac,taka ja juz jestem:)

Ty malpo jedna przecierz ja sie nie wypowiadam na temat cesarki,powiedziałam tylko ze nie chciałabym! i nigdy nic Latte nie powiedzialam ze sie wymądrza,prędzej ja sie wymądrzam(no bo przecierz madra jestem)

About w dzisiejszych czasach juz nie rodzi sie 24h a co mówic 48.......chyba że w jakiejs rzeźni albo z jakas położną co ma to w dupie!

ja dokładam do tego bieganie po schodach w góre i w doł!

niby ona miała ten poród szybki ale tak naprawde to jak sie rodzi to niewydaje sie ze to jest szybko! mnie tez w nocy skurcze złapały tak jak ją,pojechałam do szpitala o 7 rano ze skurczami juz co 4 min, i o 11 urodziłam...ale dla mnie to trwało cala wiecznosc!

bez kitu porażka!

można i bez zapłacenia ale jednak to jest inaczej,wiem jak rodziąłm ja a dziewczyna obok:)

nie raczej nie ale schizy są!