Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewee85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ewee85

  1. w ogóle u mnie w moim małym miasteczku jest w ciązy teraz tyle moich znajomych ze szok........wyplęg jakis na 2011!
  2. no róznie mówią,ale moja kolezanka jest juz po terminie kilka dni i córka na bank więc nie wierze w to za bardzo:)
  3. Latte bo sie rozmarzyła,no wymarzony poród i mikołaj z prezentami zza rogu zagląda:)
  4. Latte to zapukaj i grzecznie zakomunikuj to swojej córeczce:)
  5. no dokładnie niewiem ja bym sie wstydziła przy ołtarzu stac w białej suknii i z brzuchem dlatego wzielismy slub po
  6. ...tak bo podobno po takim wysiłku mozna sie nie obudzic dlatego dobrze jak ktos z tobą jest,ale mi to sie i tak spac nie chciało i nie mogłam wcale spac w tym szpitalu !
  7. mi mama tez mówiła pamietaj zamykaj oczy,a nie ,na porodówce kazały mi otwierac,tez sie zdziwiłam ale było na odwrót
  8. ooo to sporo naprawde,dobrze ze to skonsultowałas z okulista ale moze byc tak ze jednak mozesz rodzi wtedy pamietaj zeby oczu nie zamykac przy parciu bo bedziesz miała czerwone jak królik!
  9. no u mnie w szpitalu jest to samo i mozna wywnioskowac ze wszedzie tak jest...napewno kazdy ma cos do powiedzenia w tym temacie...
  10. dokładnie ja mialam 19,a teraz tez na tyle wyglądam i spotykam sie z chamstwem wszedzie:)
  11. Agi ja to z nudów poprostu dostaje juz korby i siedze na kafe i napieram w klawiature... Latte napewno z mezem albo facetem jest inaczej bo on nie da sie na tobie wyzyc heheheh ze tak powiem
  12. teraz kazdy moze byc mama przyjaciółka facet maż a kiedys jakies zaswiadczenie trzeba było miec,niewiem bo spóznilismy sie z tym jakos tego nie dopilnowałam, młoda bylam hehhehehe i tak sie ułozyło,nie narzekam na poród bo znajomosci zrobiły swoje ale nikomu nie zyczyłabym rodzic tam wtedy co ja z ta baba......
  13. tak to prawda:)ja jak rodzilam to mój nie mógł byc przy mnie gdyz nie był jeszcze moim męzem i trzeba było miec jakis papierek na to,i jak poszłam na porodówke to przyjely mnie strasznie chamsko,dopiero jak moja mam uruchomiła kontakty i przyjechala jej kolezanka-połozna z tego szpitala to sie mną zajeły i urodziłam w 2 godz a tak niewiem ile bym sie mordowała;/
  14. ...ale niestety u nas w polskiej rzeczywistosci na porodówkach jest chamówa :)realia:) a ja jestem realistką i sie z tym spotkałam:)
  15. racja,tylko ze połozne są kobietami zazwyczaj które juz rodziły i wiedzą ze rodząca jest oszołomiona i jest jej taka naprawde obojętne co robią,mysli tylko o sobie
  16. nie radziłabym sie tym inspirowac,mimo ze zdarza sie tak, po co nastawiac sie na lekki porod i pózniej sie rozczarowac:)
  17. no to jak tak to mój tez był książkowy a ja bym go tak nie nazwala,bez komplikacji w 2 godzinki a mimo tego nie obyło sie bez cięcia i nikt nie pytał mnie o zdanie i dowiedziałam sie ze byłam nacięta pózniej bo nie czułam tego nawet....
  18. pamietam tylko ze było mi niedobrze jak mnie czysciła i jezdziła tą łyżką w brzuchu,darłam sie ze bde rzygac!!! i tyle...
×