nikolina82

Dzień dobry! Moja Pani Listonosz mnie na pewno nienawidzi, dostarczyła mi właśnie chyba z 10 przesyłek. Niech żyje internet i allegro. A skarpetki dla Malusiej są przesłodyczne!

_agneszka_ - też myśleliśmy o pompowanych, ale na razie sobie darujemy, zawsze będzie można później to zrobić. Czarny też fajny, ale bałam się, że może się za bardzo nagrzewać... Mam nadzieję, że go kupicie i że będziemy zadowolone! :)

jupiiiiii! Transportery górą :) Wybraliśmy brąz, od początku tylko ten kolor był brany pod uwagę, kuzyn z żoną, którzy rodzą w maju, wybrali bordo. Każdy kolor ma coś w sobie. Gwarancja 2 lata. Nie daj się tylko nabrać na to, że adaptery do fotelika Maxi Cosi czy śpiworek są dodatkowo płatne. Bzdura! Te rzeczy są w wyposażeniu podstawowym!

może się przydać http://www.trener.pl/index.php/mid/3/fid/2/trener/artykuly/article_id/10/offsetk/0&cookie=1

MagdaK29 - zakochałam się w tej pościelce i kocykach! Ale cena jednak poraża, plus przesyłka 55 zł... wrrrr! Waga fajna, na pewno się przyda, tylko zaczyna mi się kurczyć miejsce na te wszystkie rzeczy. Na razie pokój Malusiej zagracony wózkiem, fotelikiem, łóżeczkiem (nadal w kartonie), wanienką i całą masą mniejszych pierdółek.. Przydałoby się zmienić mieszkanie na większe. Fajnie, że znowu Jesteś z nami... A ja poczytałam i pewnie jeszcze pójdę spać... Zupełnie jak w I trymestrze...

Ufff, i się naprawiło! Wreszcie mogę Was czytać :)

_agneszka_ - fiolet to tylko na pokaz na stronach, bo na żywca nieosiąglany, niestety! Kupiłam w Świecie dziecka dokładnie, na paragonie podzielono go na części i tak: - gondola - 439,20 - wózek - 1047,20 I to było 2w1. Z miejsca dokupiliśmy torbę 173,88 zł. Moskitiery i osłonki zamówiłam na allegro i mam za 20 zł w sumie, a tam miałabym za 100, więc to zbyteczne. A fotelik Maxi Cosi Cabriofix zamówiliśmy na allegro za 390 zł, więc mamy komplet :)

hanio. k masz rację! Z wałeczków zrezygnowałam już jakiś czas temu, bo zawsze można zwinąć dwie pieluszki tetrowe i będzie jak wałeczek.. No ale na opaskę Milk Band się musiałam skusić.. Ale teraz asertywnie i sceptycznie patrzę na pewne rzeczy "absolutnie niezbędne" :)

hanio.k - dzięki za pocieszenie... poza tym pokarm ma się w głowie.. jak wszystko inne... Pozytywne nastawienie staram się mieć, ale wiadomo, czasem jest ciężko. Dziś praktykujemy masaż naumiany wczoraj w SR, więc zmykam.. i pewnie usnę, zanim się przewrócę na druga stronę :) oby Mąż się nie znudził :)

żaka_86 pościel już w domu, ale jeszcze nieprana. W tym tygodniu zamierzam ją wrzucić do pralki, jakby coś się działo to dam znać. Liczę, że będzie jeszcze milsza niż jest teraz! A na żywo jeszcze lepiej się prezentuje :) Piszecie już od pewnego czasu, że coś się z piersi sączy. Nie chcę popadać w paranoję, ale u mnie nic. Wiem, że jeszcze czas. To dopiero 30 tc, ale jak słucham od znajomych, które w styczniu rodziły, że nie miały pokarmu, to się zaczynam zastanawiać, czy nie warto już teraz pić tych herbatek? Może oszalałam, ale chciałabym, aby wszystko było ok. Jenny 29 fajny, radosny kolor. U nas też wybór wózka musiał być wspólny. Jak wiele rzeczy kupuję sama i sama wybieram kolory, wzory, tak co do wózka, to Mąż był pierwszym szukającym odpowiedniego modelu.

Jenny 29 fajny ten Twój wózek, w rzeczywistości też prezentują się bardzo dobrze! A jaki kolor wybraliście? Kiedy dostaniecie do domku? Długi czas oczekiwania? Jeśli chodzi o mnie to na początku Pola będzie spała w rożku albo w śpiworku, ale zamierzam przed Jej urodzeniem „ubrać łóżeczko w kołderkę, prześcieradło i te otulacze w komplecie. Zawsze gdzieś blisko będzie też kocyk Pewnie wyjdzie wszystko w użytkowaniu, i chyba ciężko będzie mi się z nią rozstać :) To prawda, im dłużej czegoś szukamy, tym więcej pojawia się pytań. Ja mam dwa komplety pościeli (przydadzą się na później), Jeden ze sklepu, drugi taki http://allegro.pl/kubus-disney-posciel-3-el-100x135-tania-wysylka-i1380253858.html nr 19. Kolorystycznie do zielono niebieskiego pokoiku będzie najbardziej pasował i nie zlewał się. Drugi jaśniutki, mięciutki, słodki bardzo! _agneszka_ - jak porównywałam gondolę w Transporterze i innych wózkach, to jest porównywalna, wcale nie wypada słabiej, tzn. na mniejszą. Ale ja pewnych rzeczy mogę nie widzieć, jestem zauroczona tym wóziem i obym się nie rozczarowała! Daj znać jak po wizycie u kardio.

Malwiśka, to cudnie, teraz tylko czekać na upragnione stópki :) NiebieskoŻółta zrób się czarna i napisz coś więcej o sobie :) Witamy wśród Kwietniówek! Też się już nie możesz doczekać?

Z tymi żebrami to niewesoło.. Moja Mała też się rozpycha, ale mam nadzieję, że tak drastycznie to nie będzie :) Malwiśka, odpisali mi od tych skarpetek, że dziś rano wysyłają towar... Więc teoretycznie jest ok, a Ty do nich dzwoniłaś? Co z Twoją paczką? Trzeba korzystać z pogody, zaraz na spacer :)

Ja też już chciałabym mieć Małą przy sobie, ale na rękach :) Szczególnie po wczorajszych zajęciach w SR, gdzie położna opowiedziała nam co się dzieje w poszczególnych fazach porodu.. Niby to nie takie straszne, i każda matka ma tyle siły by urodzić swoje dziecko, to jednak jest to na pewno niewyobrażalny ból i takie emocje... Dziś będziemy przerabiać ćwiczenia oddechowe i naukę masażu. Lecę!

O porodach, porodówkach i warunkach tam panujących. Ogólnie ciężka masakra, jedna opinia była taka, że jak mąż/partner ma koszulkę TVN najlepiej Uwaga i przyjdzie z kamerą, to od razu inaczej patrzą.. Mam nadzieję, że u nas będzie dobrze i bez koszulek czy kurtek TVN-u się obejdzie. Niektóre z opowiedzianych porodów była kilka lat temu, położna obecna w studio dziwiła się praktykom w szpitalach, w których rodziły panie opowiadające.. No, ale mało która z nich chciałaby mieć kolejne dziecko, właśnie ze względu na to, co przeżyła.. http://rozmowywtoku.onet.pl/1027,19694,1,do_czego_przydaje_sie_na_porodowce_kurtka_tvn-u,1,wideo_detal.html Damy radę!

oglądałyście Rozmowy w toku? Jakie wrażenia?

ooo, to nie wiedziałam, że taki to typ. Przelałam od razu, maila posłałam, że sprawa z mojej strony załatwiona. Niby na stronie ma info, że jak ktoś chce zmienić adres dostawy to szybko, bo czas to pieniądz i inne srutututu, mam nadzieję, że i Ty i ja szybko dostaniemy nasze socksy. A dzwoniłaś do niego? Może jakiś opierdziel się należy? 2 tygodnie to kupa czasu jednak....

_agneszka_ ja tez planuję karmić piersią. Zakupiłam komplet TT, tam są m.in. dwie butelki 150 ml, dwie 260 ml. Wolę mieć więcej na wszelki wypadek, jak będą zbędne, to zawsze się komuś odda. A tak będę chciała wyjść z domu, jakiś spacerek czy coś, myślę, że mogą się przydać. Właśnie oszalałam na punkcie skarpet uszek http://allegro.pl/show_item.php?item=1400632651 i zamówiłam, piękne prawda?

wiosenna mama - trzymaj się cieplutko, na pewno szybko wydobrzejesz i będziesz się świetnie czuła! Wiem, że leżenie w łóżku to mała przyjemność, kiedy się musi, ale na pewno za kilka dni śmigniesz z łóżeczka, a jutrzejsza wizyta kuriera (ja też liczę że jutro już będzie) poprawi Ci humor! :) Wracaj szybciuteńko do zdrowia!

A_B fajnie, że zamieściłaś listę, zawsze to mniejsze ryzyko, że się o czymś zapomni :) Kawał dobrej roboty! awa666 dla mnie ten wózek co piszesz Cr-v firmy baby boom bomba! Bardzo solidnie wygląda i przypomina tą ramą Mutsy. Cena ok., fajowy! Thelly - Twoje wskazówki też bardzo pomocne, szczególnie dla osób takich jak ja, czyli raczkujących w temacie. Zastanawiam się ostatnio ile to nowości jeszcze usłyszę/przeczytam, bo niemal codziennie jestem zaskoczona czymś nowym, o czym pojęcia nie miałam, a co na pewno się przyda! :) Wczoraj złożyłam zamówienie u sprzedawcy Sklep--Myszka link do jego gadżetów: http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=19243422&order=p&change_view=1 Zamówiłam, ze względu na pieluchy. Na przyszłotygodniowe zajęcia w SR oprócz ciuszków mamy zabrać pieluchę jednorazową i będziemy ćwiczyć na lalkach. Ciekawe jak nam wyjdą potyczki :) Poza tym jak czytam, to pieluchy nas początku idą jak świeże bułeczki (może nie najszczęśliwsze porównanie), więc warto je mieć w nadmiarze :) Wczoraj dostałam książkę Pauliny Holtz http://www.empik.com/luska-na-planecie-dziecko-nieporadnik-swiadomego-rodzica-holtz-paulina,prod58988495,ksiazka-p i oderwać się nie mogę :) A za oknem jakby słońce chciało wyjść? Wiosna? :)

hanio.k - przesyłam spóźnione, ale szczere Życzenia Urodzinowe :) Jeszcze raz - koziorożce górą! My właśnie po spacerku, Ursus tonie w psich kupach, ale ważne, że nie jest zimno i godzinkę można pospacerować. Wózków cała masa, i dobrze, bo kolorowo :) Miłej niedzieli!

Viki58a - jak już się pojawiłaś, to napisz mi proszę wreszcie, czy Twój mąż pochodzi z małego miasteczka, gdzie jest elektrownia? Jeśli to nie tajemnica oczywiście :)

Ograniczyłam zupełnie solenie, piję dużo wody.. Ciśnienie niestety mam wysokie, ale zawsze miałam więc mój gin mówi, że oby nie było wyższe.. Nie wiem czy to ma znaczenie, ale mam niedoczynność tarczycy, biorę leki, już się na szczęście unormowało, po 3,5 miesiącach leczenia. Jem rozsądnie, dużo mięsa + ryby. Spaceruję tak często jak się da. Na basen chodziłam do końca listopada, ale był tak załadowany, że kiedyś pan płynący moim torem przywalił mi w plecy to stwierdziłam, że za dużo do stracenia :( Dobra, ponarzekałam, a teraz czas na radość :) Porzucamy smutasy :) Widziałyście http://www.youtube.com/watch?v=AJABqCFth68&feature=related ? Uśmiałam się do łez :)

mamuli - na to liczę :) Plan jest ambitny, rodzę, w ciągu 3 miesięcy wyglądam jak Claudia Schiffer, w 4 miesiącu zachodzę w ciążę, jest kwiecień 2012 i mam dwoje dzieci :) Bombowo, nie?

29 tydzień, do przodu prawie 15 kilo.. nie ma się czym chwalić, prawda? Ciągle sobie powtarzam, że teraz najważniejsze jest dziecko, ale czasem nachodzi chęć ponarzekania...