dziczek okrutniczek

Ja się zastanawiałam na panelami w kuchni... ale wybrałam taki kolor do salony, że do mebli kuchennych ani trochę się nie nadawał i mąż nie chciał.. Ale pomysł uważam za dobry. Co do gresu, jak dla mnie koniecznie z ogrzewaniem podłogowym (jak chodzisz boso, albo w skarpetkach)

W kuchni mam gres szkliwiony, śliski jest tylko wtedy jak jest mokry (ale i tak nikt wtedy po nim nie chodzi, bo ganiam, żeby błota nie było), wybrałam taki z mazami, zeby nie było brudu widać. Czy jestem zadowolona, średnio, bo średnio on przytulny. Mam taki gres w kuchni i witrołapie i w spiżarce. Na dole mam panele i bardzo się cieszę, że nie drewno, bo niestety ale jak ma się dzieci które biegają to dom to podwórko, to chyba po pół roku musiałabym tą podłogę cyklinować. Na górze mam parkiet, też jestem zadowolona, bo jest bardzo przytulnie.

No niestety, albo i stety ;)

Jeszcze jedna próba http://projekty.muratordom.pl/projekt_nasz-dom-wariant-i,573,1,.htm

basik_basik ciekawy w środku (najczęściej marnuje się powierzchnie a u Ciebie jest ok. orkiszka Twój jest wymarzony z zewnątrz, przepiękny wręcz innego bym nie chciała, ale srodek mi nie pasuje.. Nasz dom w środku też mi nie bardzo pasuje, ale mąż się uparł i w ogóle to nie mój styll... http://projekty.muratordom.pl/projekt_nasz-dom-wariant-i,573,1,.htm

Oszaleć można działa jak ta pogoda...