Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

katka00

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Tak, tak. Jest już mnóstwo takich topików. Ale ja startuję teraz. Jestem zapracowana, dużo jeżdżę, często jem poza domem i zorganizowanie wszystkiego tak, żeby się efektywnie odchudzać nie jest dla mnie łatwe. Szukam chętnych do wspólnego odchudzania się - motywowanie itp. Decyduję się na dietę proteinową czyli dr Ducana. Logicznie mnie przekonuję długoterminowa walka o efekt, a nie szybka utrata kilogramów i jeszcze szybsze ich odzyskanie. Do tej diety miałam już kilka podejść ( zawsze jednak sobie wmawiałam, że teraz nie jest dobry czas - za dużo wyjazdów, za dużo imprez, za mało czasu i inne wymówki). Historia mojego tycia jest banalna i wygląda tak: mam 33 lata, mój syn ma 5 i pół. Teraz ważę 75 kg ( wzrost 170cm) a jak byłam w połowie ciąży ważyłam 66kg, przed ciążą 58-60. Dramat. Żeby było jasne - wcale nie ciąża mi dowaliła, ale siedzenie w domu, gotowanie i późne kolacyjki - głównie makaronowe:( I tak osiągnęłam stan, w który jestem. Teraz się troszkę pilnuję, ale waga nie spada od samego pilnowania się. Troszkę pomaga mi Actislimfa - moje ostatnie odkrycie - ale bez diety i ruchu to za mało. Jutro startuję z Ducanem, ktoś chętny by zacząć ze mną?
  2. katka00

    Zmniejszenie piersi

    Kochane Forumowiczki, ten wpis szczególnie dedykuję Best Bra, ale myślę ,że zainteresuje też inne dziewczyny z dużym biustem. Zainspirowana teorią ,że pewnie noszę żle dobrany stanik zmierzyłam się i w elektronicznym bra fitterze wyszedł rozmiar 70FF ( czyli nie tak daleko od 75F , które sobie do tej pory kupowałam). Postanowiłam iść za ciosem i umówić się w sklepie z bra fittingiem na mierzenie i kupowanie czegoś odpowiedniego. Miła pani najpierw mnie zmierzyła, potem uznała ,że moim przeznaczeniem jest stanik 70HH. Okazał się za duży. Przez godzinę mierzyłam kolejne biustonosze , chyba ze 40 sztuk, utwierdzając się powoli , że mój biust nadaje sie chyba tylko do operacji. Spośród tych wszystkich prób w jednym mój biust wyglądał i trzymał się przyzwoicie ( Balconnet Bra Panache) , i tenże jeden kupiłam płacąc 160zł. Ale nawet w tym samym rozmiarze i tej samej firmy inne modele już nie leżały dobrze. Nie wyobrażam sobie kupowania staników przez internet! A sam fakt, że w sklepie dla "dużych biustów" tak naprawdę nie miałam żadnego wyboru, bo kupiłam jedyny stanik jaki się nadawał przybił mnie na maxa. Nawiasem mówiąc mój biust w tym nowym staniku nie wygląda spektakularnie lepiej, niż w moich ulubionych biustonoszach Mars&Spencer , które są o połowę tańsze. Oczywiście mam na myśli Marksa i Spencera w Anglii bo do polski nie sprowadzają całej oferty. Reasumując jesli tak ma wyglądać moja biuściana przyszłość - zaczynam ustalać termin wizyty i operacji. Pozdrawiam Was Wszystkie.
  3. katka00

    Zmniejszenie piersi

    Z tym karmieniem jest tak, że to nie jest reguła, że nie da się karmić po redukcji - tak słyszałam i czytałam. Szczerze mówiąc, to na miejscu dziewczyn z dużymi biustami , które przed ciążą myślą o redukcji to nie uzależniałabym decyzji o operacji od ewentualnego karmienia. Ja urodziłam synka 4 lata temu. Przed ciążą miałam biust duży, miseczka D ale po ciąży i karmieniu ( zaledwie 2 tygodnie karmiłam) mam biust bardzo duży i zaczęłam myśleć o operacji. W ciąży biust się powiększa - to niezaprzeczalne i nie znam kobiety, która by była wyjątkiem od tej reguły. W moim przypadku to wszystko było wielkim stresem. Bałam się ,że biust mi się "nie zmniejszy , że od karmienia będzie jeszcze większy niż w ciąży - to wszystko powodowało taki stres, że bałam się karmienia bardziej niż porodu! Karmiłam 2 tygodnie , bo okazało się ,że mój synek ma niewykształcone enzymy trawienne i musiał jeść mleko modyfikowane, ale wspominam to jak horror. Wiem, że to co piszę jest niepopularne, bo teraz jest ogromny nakręt na to żeby karmić piersią ile wlezie. Ale dziewczyny - pamiętajcie - to, czy będziecie spełnionymi mamami nie zależy od tego czy będziecie karmić piersią Wasze dzieci. Ja mam teraz naciągniętą skórę na piersiach ( które już mocno zwisają), rozstępy i asymetrię piersi, a jeśli w przyszłości - jeśli jeszcze raz będę rodzić - wiem ,że nie będę już karmić. A , i jeszcze jedno - mój synek jest zdrowy jak rydz, w całym swoim 4 letnim życiu antybiotyk miał nie więcej niż 4 razy, mało choruje i chodzi do przedszkola. A karmiona przez prawie 2 lata córka mojej koleżanki jest non stop chora. Nie ma reguł. Do przemyślenia.
  4. katka00

    Zmniejszenie piersi

    Z tym karmieniem jest tak, że to nie jest reguła, że nie da się karmić po redukcji - tak słyszałam i czytałam. Szczerze mówiąc, to na miejscu dziewczyn z dużymi biustami , które przed ciążą myślą o redukcji to nie uzależniałabym decyzji o operacji od ewentualnego karmienia. Ja urodziłam synka 4 lata temu. Przed ciążą miałam biust duży, miseczka D ale po ciąży i karmieniu ( zaledwie 2 tygodnie karmiłam) mam biust bardzo duży i zaczęłam myśleć o operacji. W ciąży biust się powiększa - to niezaprzeczalne i nie znam kobiety, która by była wyjątkiem od tej reguły. W moim przypadku to wszystko było wielkim stresem. Bałam się ,że biust mi się "nie zmniejszy , że od karmienia będzie jeszcze większy niż w ciąży - to wszystko powodowało taki stres, że bałam się karmienia bardziej niż porodu! Karmiłam 2 tygodnie , bo okazało się ,że mój synek ma niewykształcone enzymy trawienne i musiał jeść mleko modyfikowane, ale wspominam to jak horror. Wiem, że to co piszę jest niepopularne, bo teraz jest ogromny nakręt na to żeby karmić piersią ile wlezie. Ale dziewczyny - pamiętajcie - to, czy będziecie spełnionymi mamami nie zależy od tego czy będziecie karmić piersią Wasze dzieci. Ja mam teraz naciągniętą skórę na piersiach ( które już mocno zwisają), rozstępy i asymetrię piersi, a jeśli w przyszłości - jeśli jeszcze raz będę rodzić - wiem ,że nie będę już karmić. A , i jeszcze jedno - mój synek jest zdrowy jak rydz, w całym swoim 4 letnim życiu antybiotyk miał nie więcej niż 4 razy, mało choruje i chodzi do przedszkola. A karmiona przez prawie 2 lata córka mojej koleżanki jest non stop chora. Nie ma reguł. Do przemyślenia.
  5. katka00

    Zmniejszenie piersi

    Best -Bra, Dzięki za informacje, przeglądam stanikowe metamorfozy i robi się lepiej mi troszkę, ale operacja to inny temat...Marzy mi się sukienka bez pleców i ramion i tego nie zrealizuje nawet najlepiej dobrany stanik. Co nie oznacza ,że nie powinno siędobrze dobranych staników nosić:) Mam prośbę o podanie namiarów na sklepy internetowe, które handlują takimi rozmiarami, pewnie z nich skorzystam. A do reszty formumowiczek ponawiam pytanie - czy ktoś w Warszawie zmniejszał biust prywatnie i czy jest jakiś lekarz godny polecenia? Oraz jakie są aktualne ceny i ile trwa od wizyty uzgadniającej operacjędo jej samej pozdrrawiam
  6. katka00

    Zmniejszenie piersi

    Hej, dziewczyny, jestem tu pierwszy raz, ale jak się Was czyta, to od razu się robi lepiej:) Mam 75F i od jakiegoś czasu coraz częściej myślę o operacji. Przeczytałam kilkanaście stron ,ale jakoś nie udało mi się znaleść odpowiedzi na pytania, które mnie nurtują najbardziej: 1. czy w Warszawi jest jakiś sprawdzony lekarz, którego polecacie? 2. ile to kosztuje prywatnie? 3, Jak długo się czeka w prywatnych klinikach na termin? ( Ja chyba nie mam szans na NFZ, więc pewnie odpuszczę)
×