Dostałam okresu na początku sierpnia, a teraz znowu w sobotę. Pierwszego dnia, jak zawsze z resztą, bardzo bolał mnie brzuch. Dzisiaj moja miesiączka się skończyłam :( Nie wiem o co chodzi, to nie były żadne brązowe plamienia ani nic w tym stylu, tylko okres, co prawda trochę bardziej skąpy niż zwykle, ale ze skrzepami... Czemu tak może być? Czy przyczyną tego mogą być nieregularne jeszcze miesiączki? Ciąża wykluczona, co prawda uprawiałam petting z chłopakiem, ale po tym zdarzeniu dostałam normalnego okresu.
