pijawa2

No tak ale ja nie mam ani hasła ani nazwy użytkownika. Jest szansa że otrzymam?

Hej wieki się nie odzywałam choć czytam forum dość często. Ja sama byłam za tym aby nie robić forum prywatnego jednak muszę przyznać że się myliłam i bardzo chętnie zrobiłabym to forum prywatne. Wiele się u mnie dzieje ale boję się pisać zbyt osobistych rzeczy. Także może rozważmy jeszcze raz forum prywatne co?

Awa mój starszy tak się zachowywał przy piersi i później nam stwierdzono napięcie mięśniowe. Lekarz mówiła że właśnie dziecko przy piersi się napina i płacze to go spionizować a następnie znowu przystawić i już jest ok. Po prostu układ nerwowy sobie nie radzi. To jedno co mi przychodzi do głowy. Ale i tak tylko lekarz jest w stanie to określić.

Dziewczyny poradźcie. Jaka chusta lepsza tkana czy elastyczna? Czym się różnią?

Evvve. Ja bym poczekała do końca połogu a dokładnie jak skończysz krwawić. Z tego co wiem to jakiekolwiek nagrzewania nasilają krwawienie ( np. nie można brać gorących kąpieli i gorącą wodą polewać brzucha) dlatego ja solarium bym na razie odpuściła.

Dzięki Iissaabel. Trochę drogo ale cóż zdrowie najważniejsze.

Witam Czy może któraś z was się orientuje ile obecnie kosztuje szczepionka przeciw rotawirusom? Zamierzam za 3 tygodnie podać pierwszą dawkę.

Witam po dłuższej przerwie. Daję radę was czytać ale żeby coś napisać to nie mam już czasu. Dziś starszy synek wyszedł z tatusiem więc ja zostałam tylko z malutkim. Ogólnie jest ok. W ciągu 2 tygodni Emil przybrał 500 gram. Jutro znowu mam ważenie więc zobaczymy ile waży. Ja mam wizyty położnej co tydzień, aż do 3 miesiąca. Takie mają zalecenia. Kolek na razie nie mamy a ja właściwie poza kapustą i grochem jem wszystko. Mam nadzieję,że kolki się nie pojawią. U nas leci 4 tydzień i chyba synek będzie miał "skok rozwojowy", bo od wczoraj jest niespokojny. Je co godzinę albo i częściej, domaga się noszenia na rękach itp. A u was jak po pierwszym "skoku"? Do wagi sprzed ciąży zostało mi 2,5 kg i skóra na brzuchu. Przez tydzień nic nie spadło, ale teraz jakby waga znów zaczęła spadać. Od paru dni czuję jak mi się woda w organizmie zatrzymała a niby dużo nie piję. A jak u was z powrotem do wagi?

To teraz ja. Jak już wiecie 8 kwietnia miałam cc. Było to moje drugie cc, po którym jeszcze szybciej doszłam do siebie. chcieli nas wypisać na 3 dobę, ale jeszcze dzień wolałam zostać w szpitalu bo miałam dość silne obkurczanie się macicy i trochę niepewnie się czułam by wyjść do domku. Karmię piersią, nawał pokarmu mam już za sobą. Staram się jeść wszystko z umiarem. Mały jak na razie kolek nie ma. Śpi po2,5-4 godziny. Spacerki już robimy po 1,5h. Co do smarowania skóry to bardzo się zdziwiłam jak zobaczyłam że położne w szpitalu dla noworodków bezpośrednio na skórę stosowały parafinę ciekłą. Sama teraz tak robię. Kąpię w wodzie, trochę mydełka bambino, a po kąpieli biorę i nacieram parafiną ciekłą za 5 zł. Super efekty. GRATULUJĘ ŚWIEŻYM MAMUSIOM.

Witam was wszystkie. Melduję, że my z synkiem od wczoraj w domu. 8 kwietnia miałam CC Emil ważył 3220 i miał 53 cm. Niestety nie wiem jeszcze co u was ale nadrobię jak będzie chwilka. Idę odsypiać noc póki synek śpi.

Hej dziewczyny. Noc przetrwałam. Skurcze były ale po nospie było już do zniesienia. Teraz jem śniadanie i po 8-mej mąż mnie wiezie na IP do szpitala w którym jutro będę miała cc. Końcówka jest straszna jeżeli chodzi o to czekanie. Życzę wszystkim jeszcze nierozpakowanym cierpliwości i wytrwałości:). Trzymajcie kciuki. Jak wrócę z synkiem to się odezwę. Pozdrawiam

Żaka - no właśnie sama nie wiem. Cały dzień mam nieprzyjemne skurcze. Szczególnie jak leżę na boku. Zaczynam je czuć tak na wysokości jajników jakby synek się przeciągał a potem twardnieje brzuch. Bolą mnie wtedy pachwiny od tego naciągania ale bóli na miesiączkę nie mam. Sama nie wiem co myśleć. Sikam bardzo często, skóra napięta ale poza tym samopoczucie ok. Jutro o 9-tej mam się stawić w szpitalu. Ciekawe czy dotrwam. A może to tylko przepowiadające.

Nikolina wzięłam nospę ale nie wiem czy działa. Skurcze mam różnie co 6, 7, 10 a nawet 12 minut. Faktycznie idę wziąć kąpiel i zobaczymy. Dzięki za pomoc;)

WIOSENKA1975 SUPER WIADOMOŚCI - GRATULACJĘ!!!!!

Mam pytanie do dziewczyn które już rodziły. Mam nieregularne twardnienie brzucha. Czuję, ze to skurcz ale tylko mi tak wszystko drętwieje. Nie mam bóli jak przy miesiączce. Czasem trochę pachwiny bolą. Czy z takimi twardnieniami jedzie się do szpitala czy mam czekać aż mnie będzie bolało?

Hej witam po ciężkiej nocce. Około 1-szej w nocy obudził mnie okropny ból krzyża. Trwał ciągle więc wzięłam nospę. Po jakimś czasie zasnęłam ale wstałam jak połamana. Trochę jeszcze czuję, ale to idzie znieść. Nie mogę się już doczekać piątku i chwili dy synek będzie już z nami. Co do ktg to nie miał w obecnej ciąży ani razu. Jak wszystko ok to nie ma do tego wskazań. Pewnie jutro jak się stawię z torbą w szpitalu to mi zrobią. U mnie dziś pochmurno zamierzam cały dzień czytać książkę. Ostatni dzień względnego lenistwa:)

Etka - ja właśnie wczoraj farbowałam włosy i mąż się śmiał że skoro tak pięknie już wyglądam to na porodówkę mogę jechać he he. Co do swędzącego brzucha to mnie też swędzi tak 5-10 cm powyżej pępka. Rozstępów nie widać. Też smaruję czym się da to na trochę pomaga.

Dziewczyny po cc kiedy dostałyście w szpitalu pierwszy posiłek?

Witam wszystkie świeżo upieczone mamuśki i te jeszcze jak ja z brzuszkami. Wczoraj miałam strasznie złe samopoczucie i już myślałam że to może zbliżający się poród. Od rana mnie mdliło, było mi nie dobrze i delikatnie mnie przeczyściło. Dostałam bezbolesnych i nieregularnych skurczy. Koło 17-tej zgłodniałam więc zjadłam trochę i wszystko przeszło. Tylko brzuch mam taki jakby cały naciągnięty na maksa. Synek był wczoraj bardzo aktywny, aż mnie brzuch zaczął boleć. W czwartek (7.04) mam się stawić w szpitalu, a 8.04 mam cc. Ciekawe czy dotrwam. No nic nie pozostało mi nic innego tylko czekać. Trochę zaczynam chyba już przeżywać i stąd te objawy. No ale to już niedługo. Pozdrawiam.:)

Oliwka ja wózek kupowałam używany. Dlatego nie ma tego koloru w twoich przykładach. Mój jest oliwkowy z pomarańczowymi wstawkami. Prowadzi się wg mnie bardzo dobrze, lekko, tym bardziej że przetestowałam go na moim 2,5 letnim synku. Ja mieszkam w mieście więc dodatkowych dętek nie potrzebuję, jakby co to dokupię.

Oliwka mam tyle samo w obwodzie co ty i taki sam wózek he he. Pozdrawiam

mamolka - z okolic a dlaczego pytasz?

Awa - pamiętam gdy leżałam po porodzie z kobitką, której córeczka odbijała ale i ulewała to lekarz mówiła, że jeżeli dziecko przybiera na wadze to tym ulewaniem nie ma co się martwić. Wszystko się samo unormuje. Faktycznie u niej z dnia na dzień było lepiej.

Awa myślę, że gdy chodzi o odbijanie po karmieniu piersią to nie musisz się martwić. Nie musi się wcale odbić. Ale jak ja sobie przypominam z moim starszakiem to go po prostu nosiłam pionowo czasem nawet z 15 min po karmieniu i wtedy odbijał. Czasami jednak i to nie pomaało to go po prostu odkładałam do łóżeczka Nigdy nie miał kolki.

Jeszcze 10 dni - osobiście nie znam takigeo przypadku, ale z tego co piszą w internecie i tp to dziecko może odwrócić sie nawet do 37 tc. Ja bym zaufała intuicji i zrobiła gdzieś drugie usg choćby dla świętego spokoju