Fanfaron

viorika- tego rodzaju "pyskówek" radzę nie prowadzić,poniewaz z cafe będziesz mieć najazd orange.Mam w tym wzgledzie doświadczenie.

aneri30--tylko dysputa nie wyniknęła z autochtonami tylko z pomarańczką:D

Panparon nie kokietuj--dzieciaczku spadaj na twarz,szkołę jutro masz:D

bardzo ostrożny facet-- przypominasz mi Oliviera.niby inteligentny a jak się "dociśnie "do muru znika na kilkanaście dni z cafe:D

bardzo ostrożny facet-- co Ci to przeszkadza?Przeciez bijatyki słownej nie uprawiam.Taki delikatny jesteś?Czyli jesteś bardzo "młody' cafeterianin jak nie znasz tutejszych realiów.

Jakoś jestem naiwny (nawet w tym wieku) że bardzo szybko zaufam osobom,które wyczuwam.

Na innym nicku czarnym miałem 32 tysiące postów tylko już go nie używam.

Panparon nie kokietuj-- słuchaj jestem uprzejmy a Ty nabijasz mnie w butelkę.Podaj czarny nick ,gdzie masz co najmniej 10 000 tysiecy postów.

Panparon nie kokietuj-- sądzę ,ze odbiegasz dużo wiekowo ode mnie więc daje Ci szansę:D

Panparon nie kokietuj-- podaj swój mail napiszę Ci link gdzie na pewnym dziale dość dokładnie o tym opisałem pod innym nickiem.

viorika-- bardzo delikatnie się wyrażasz teraz.Mogłas gorzej się odnieść mówiąc,że brak mi dystansu do siebie.

A jeśli wolno mi zadam nastepne pytanie.Dlaczego wam uwierzyłem jak opisujecie swoje zycie.

Na specjalistycznym dziale w tym samym duchu to opisałem i o dziwo doszło do małej dyskusji na ten temat.50 postów niewiele lecz uwierzono mi.

19:58 [zgłoś do usunięcia] viorika no cóż, muszę przyznać, że niespecjalnie darzę sympatią ludzi, którzy z łatwością konfabulują. -- bylo to naprawde poniżej pasa cios.Nieładnie:O:( Mógłbym więcej przytoczyć lecz nie mój temat i mogę sie czuc tutaj intruzem.

wieczorowo=nocnie. Jak przeczytałem wasze niedowierzenia naprawde przykro mi się zrobilo.No cóż prawo młodości = glupota.Co jest bardzo prawdziwe okazujecie niechęc i zadajecie mi kłam.Niestety życie nam inne scenariusze przypisuje.Lecz nie musicie sobie zaprzątać tym głowy.Też byłem mlody i sceptyczny.Doświadczenie przychodzi z wiekiem;)

dobranoc.MILI jesteście kochane "dziateczki"

viorika nie mam zdrowia na to.12 lat na emeryturze jestem:D

spokojnych snów.

Dlatego napisałem na wstepie,ze nie widze sie tutaj z oczywistych wzgledów:D

dziecka ostatniego:D

viorika-- a kto będzie przy żonie? Dzieci pracują wszyscy z rana są w pracy.Będzie zajmowała sie tym firma adwokacka.Przy żonie MUSI być osoba druga.Odsłoniłem sie:P Tutaj najstarszaa osoba na temacie jest młodsza o pare lat od naszego dziecka.Mamy ich pięcioro.

lecz spróbuj nie zapłacic składek ZUS i innych.Zamkna Ci każdy interes prywatny:(

na 2 % składanych wniosków w całej Polsce do sądu wygrywa 30 %.Państwo ma to w dupie.;)

Po 30 dniach jak dziś wysłałem!!!!

ale całe"urzadzenia" dopiero wypozyczyłem z Caritasu.Oczywiście przeróbka mieszkania z NFZ dopiero jak uzyska orzeczenie 1 stopnia o niepełnosprawnośći!!! Te boje już toczę 3 miesiace z lekarzami i urzednikami.W końcu się wkurzyłem i napisałem Do Centrum Pomocy Rodziny i dopiero teraz nieco drgnie.