Mąż: Chciałbym te wakacje
spędzić tam, gdzie jeszcze nigdy nie
byłem...
Żona: Świetnie...Co powiesz na kuchnie?
******************************************************** *********
> >
- Właśnie rozwiodłam się z mężem.
- Czemu ?
- Mieliśmy nieporozumienia na tle religijnym. Uważał, że jest
Bogiem...
******************************************************** *********
Skąd wiadomo, ze męża przez jakiś czas nie było w domu?
Jest czysto !
******************************************************** *********
Córka pyta matkę:
- Czy to prawda, że w niektórych częściach Afryki kobieta az do
chwili ślubu nie zna swojego męża?
- Tak kochanie, ale to zdarza się w każdym kraju....
******************************************************** *********
Jaka jest różnica między weselem, a pogrzebem?
Na pogrzebie jest o jednego pijanego mniej.
******************************************************** *********
Jaka jest różnica miedzy dawnym a współczesnym Kopciuszkiem??
- Współczesny Kopciuszek prędzej zgubi majtki niż pantofelek...
******************************************************** *********
-O której godzinie idzie do łóżka porządna dziewczyna?
-O szesnastej, bo o dwudziestej drugiej musi być w domu.
******************************************************** *********
-Ile można patrzeć na teściową z przymrużonym okiem?
-Aż się nie naciśnie spustu.
******************************************************** *********
- Czym się różni mąż od dyrektora?
- Tym że dyrektor wie że ma zastępcę a mąż nie...
******************************************************** *********
Co to jest żona i teściowa w samochodzie?
- Zestaw głośnomówiący.
******************************************************** *********
Jak poznać wiek ryby?
-Po oczach. Im oczy dalej od ogona, tym ryba starsza.
******************************************************** *********
- Co robi górnik po śmierci?
- Trzy dni wolnego a potem znowu pod ziemię...
******************************************************** *********
Przychodzi facet do zakładu pogrzebowego i mówi, że chciałby
zamówić trumnę.
- Nie ma sprawy, odpowiada szef, mamy z mahoniu, ze złoceniami,
jedwabne poduszki....
- No może
coś tańszego ....
- Nie ma sprawy. Dąb, escetyczne wzory, bawełna ...
- Nie, nie... Coś jeszcze tańszego ...
- Nie ma sprawy. Sosna, bez ornamentów, papierowa poduszka ...
- Nie, to nie to.... Powiem wprost. Chodzi o teściową ...
- To trzeba było mówic od razu. Nie ma sprawy. Niech pan ją
przyniesie a my dorobimy uchwyty.
******************************************************** *********
Dwoch facetow wpada na siebie w centrum handlowym:
- Och, przepraszam pana!
- Nie, nie, to ja przepraszam. Zagapilem sie, bo wie pan, szukam
gdzies tu mojej zony...
- Ach tak? Ja tez szukam swojej zony. A jak panska zona wyglada?
- Wysoka, wlosy plomienny kasztan, sciete na okraglo z koncowkami
podwinietymi do twarzy. Doskonale nogi, jedrne posladki, duzy
biust. Byla w spodniczce mini i bluzeczce z pieknym dekoltem. A
panska?
- Niewazne! Szukajmy panskiej!
******************************************************** *********
Przychodzi do spowiedzi mężczyzna
i mówi ksiedzu,że zgwalcil
nieletnią
Ksiadz wyrozumiale:
- Pewnie ona Ciebie, moj synu, sprowokowala ..
- Tak, prosze ksiedza .
- Odmow dziesiec zdrowasiek i masz rozgrzeszenie .
Przychodzi drugi mezczyna i mowi ksiedzu, ze zgwalcil staruszke.
Ksiadz wyrozumiale:
- Pewnie to byl jej ostatni raz w zyciu, wiec zrobiles dobry uczynek.
-Tak, prosze ksiedza.
- Odmow dziesiec zdrowasiek i masz rozgrzeszenie.
Przychodzi trzeci mezczyzna i mowi ksiedzu, ze zgwalcil ksiedza z
sasiedniej parafii.
-Tu jest twoja parafia, Synu! Tu jest twoj ksiadz!
******************************************************** *********
Pyta mezczyzna w sklepie
?
- Czy jest cukier w kostkach?
- Nie
- A inne tanie bombonierki dla tesciowej?