Fanfaron
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Fanfaron
-
> Kobieta z rana dzwoni do swojego szefa i mówi mu, że nie przyjdzie do > pracy, bo jest chora. > - A co pani jest? - pyta szefu. > - Mam jaskrę analną. > - że co!? Czym to sę objawia?? > - Po prostu nie widzę dzis możliwosci przytoczenia swojej d**y do pracy... ********************************************************* ***************************** Zajęcia z savoir-vivre'u. Prowadzi kobieta, wśród uczestników sami > panowie. > Pani zadaje pytanie: > - Jesteście na przyjęciu lub w restauracji. Musicie udać się w pewne > miejsce. Jak usprawiedliwicie przed swoją towarzyszką swą chwilową nieobecność. > - Idę się wysikać - padła propozyzja z sali. > - No niestety - odparła prowadząca - słowo "wysikać" może zostać uznane za > prostackie i grubiańskie. > - Przepraszam, ale muszę udać się do ubikacji - zgłosił się inny > uczestnik. > - No cóż - prowadząca na to - mówienie o ubikacji przy jedzeniu trudno > zaliczyć do kanonów kultury. Może jakieś inne pomysły? > - Pani wybaczy - na to kolejny uczestnik - ale muszę udać się uścisnąć kogoś, kogo mam nadzieję przedstawić pani po kolacji.
-
Dentysta schyla się nad pacjentem i ma zamiar rozpocząć borowanie, gdy nagle zastyga w bezruchu i pyta nieufnie: - Czy mi się tylko wydaje, czy też trzyma pan rękę na moich jądrach? Pacjent spokojnym głosem: - To tylko taka mała asekuracja. Bo przecież nie chodzi o to, żebyśmy sobie ból zadawali... Prawda, panie doktorze? ********************************************************* *********************** Wiesz Franek, tak naprawdę to denerwuje mnie w tobie tylko jedno... - ?? - Twoja niekonsekwencja! - ?!?! - Codziennie to samo, o cokolwiek bym cię nie poprosiła: wynieś śmieci, przybij gwoździa, poobieraj ziemniaki - zawsze to samo: "zaraz", "nie pali się", "za chwilę" itd. - No dobrze, a gdzie tu niekonsekwencja? - W trakcie seksu mógłbyś się, cholera, trzymać tego schematu...
-
Corka opowiada o swoim nowym narzeczonym: -Mowie ci, mamus, on jest fantastyczny! Uczciwy, solidny, bez nalogow, ma dobrze platna prace, supersamochod, wille. -Ciesze sie, kochanie, ze tak dobrze trafilas! A wiesz cos o jego rodzinie? -Tak! Wyobraz sobie, ze poznalam juz jego zone. Jaka ona mila! A jego dzieci to po prostu aniolki!
-
Facet lekko na bani wraca do domu ...... Żona od razu, srata-ta- ta, pijak, tylko wódka Ci w głowie itp... Facet sięga do kieszeni, wyciąga kartkę i mówi: - OK, przyniosłem test , zaraz zobaczymy jaka Ty obeznana i kulturalna jesteś! Żona: - Zobaczymy, czytaj. - Taaak, pytanie pierwsze. Podaj jakieś dwie waluty . - Łatwizna! No chociażby dolar i euro. - Dobra, podaj dwa typy środków antykoncepcyjnych. - Jejku, mogę ci co najmniej 10 podać! - Wierzę. Pytanie trzecie. Podaj mi nazwy dwóch rzek w Islandii... Żona: - .........?......... - Milczysz? Ha! Wiedziałem! Oprócz szmalu i seksu, żadnych, k**wa, zainteresowań!... żadnych. Wchodzi kościelny do kościoła na godzinę przed sumą i widzi jakąś kobiecinę, która klęczy przed figurą i się modli. Przygotowawszy kościół do mszy, poszedł do zakrystii. Po mszy pogasił świece i wychodzi, ale widzi tę samą babinę, jak dalej się modli,podchodzi do niej i pyta: - A co wy tu, starowinko, tak długo się modlicie? - Zgrzeszyłam, bo ja strasznie klnę i ksiądz kazał mi odmówić pięćdziesiąt zdrowasiek do Św. Piotr - Ale to jest Św. Antoni, babciu! - No żesz k**wa mać!!! Czterdzieści siedem zdrowasiek psu w d**ę i poszło się j**ać!!! Chodzi sobie babcia po trawniku,podchodzi do niej ]policjant i mowi: - babcia, nie widzisz napisu na tabliczce "Nie deptać trawy"? - ja tam w te Wasze napisy nie wierze. Na tamtej ławce jest napisane "Ch.. Ci w d..e" trzy godziny siedziałam i nic.
-
Nowa nauczycielka geografii przychodzi do klasy na lekcje i mówi: - Dzisiaj porozmawiamy o tym, co to jest globus. Klasa na to chórem: - Sp*******j, ty stara k***o! Nauczycielka rozpłakała się, wybiegła z klasy i poszła do dyrektora. - Koleżanko - mówi dyrektor. - Ja pani pokażę, jak należy z nimi postępować. Po chwili dyrektor wchodzi do klasy i zaczyna: - Cześć, małe sku******y! - Czołem, łysy ch**u! - Dzisiaj będzie o tym, jak się zakłada kondoma na globus. - Na globus? - dziwi się klasa. - A co to jest globus? - Od tego właśnie zaczniemy... --------------------------- Podczas kampanii wyborczej lepiej nie używać zwrotów zbyt brutalnych i agresywnych. Oto nasz podręczny słownik dzięki któremu kolejna kampania będzie merytoryczna i sympatyczna. Oto kilka podręcznych słówek: Biedak, nędzarz - ekonomicznie nieprzystowany Żebrak - bezrobotny na praktyce Śmieciarz - terenowy przedstawiciel przemysłu utylizacji zużytych dóbr materialnych Leniwy - motywacyjnie zubożony Głupi - inteligentny inaczej Bałagan - alternatywna aranżacja przestrzeni Złodziej - wtórny dystrybutor Produktu Krajowego Brutto Schlany, nawalony, pijany - przestrzennie zagubiony Szczerbaty - osoba o zwiększonej wydajności oddechowej;D -------------------------------- Przychodzi facet do sklepu zoologicznego w moskwie z niedzwiedziem brunatnym na smyczy i krzyczy na caly glos: - Gdzie jest ten skur...syn co dwa lata temu sprzedal mi chomika?! ----------------------------- W pewnym mieście grasował straszny smok. Mieszczanie nie mogli wytrzymać, więc udali się po pomoc do jednego z trzech rycerzy. Wielki Rycerzu - mówią - pomóż nam, smok gwałci dziewice, zabija mężczyzn, pożera dzieci i kobiety. Wielki rycerz na to - Dajcie mi miesiąc na ułożenie planu. Mieszczanie na to - Co ty człowieku, za miesiąc to smoka nas tu wszystkich wytłucze. I poszli do drugiego rycerza. Średni Rycerzu - pomóż etc. Ten chciał się znowu zastanawiać dwa miesiące więc poszli do trzeciego rycerza. Mały Rycerzu - pomóż etc. Na to Mały Rycerz łap za miecz, zakłada zbroję, objucza konia i już jest gotowy do drogi. Pytają więc mieszczanie. Jak to czcigodny Mały Rycerzu, Wielki Rycerz chciał się zastanawiać miesiąc, Średni Rycerz dwa miesiące, a Ty tak od razu?! Na to Mały Rycerz. - Tu się nie ma co zastanawiać, tu trzeba spier..... od razu!
-
Zajączku, dlaczego masz takie krótkie uszy? - Bo jestem romantyczny. - Nie rozumiem. - Wczoraj siedziałem na łące i słuchałem śpiewu słowika. Tak się zasłuchałem, ze nie usłyszałem kosiarki... ----------------------- Jedzie zajączek z niedźwiedziem na jeden bilet i przychodzi kanar. To niedźwiedź schował zajączka do kieszeni w marynarce i pokazuje bilet. Kanar się pyta: - A co pan tam trzyma w kieszeni marynarki? Niedźwiedź uderza się w pierś (tu powinien być taki zamaszysty gest), wyciąga spłaszczonego zajączka i mówi: - Zdjęcie kolegi. -------------------- Siedzi zajączek w krzakach i coś sobie z dupci wyciska. Podchodzi jeżyk i pyta: - Wągierek ?! - Nie, śrucik... --------------------------------------------------------- -------------------------- Żona wróciła od fryzjera, ubrała się w najlepszą sukienkę i tak pokazała się mężowi: - I co o mnie sądzisz? - Szczerze? - Szczerze. - Jesteś plotkara i źle gotujesz .
-
Rybak złapał złotą rybkę, ale że to była bardzo młoda rybka to obiecała spełnić tylko jedno życzenie. Rybak myśli, myśli w końcu postanowił zrobić coś dla świata i mówi: - Chcę aby na całym świecie zapanował pokój. - Ale rybaku ja naprawdę jestem jeszcze mała więc wymyśl coś mniejszego, - To przynajmniej zrób tak aby w Jugosławi był pokój, - A ta Jugosławia to duża jest? - No nie wiem przyniosę mapę. Rybak przyniósł mapę, rybka ogląda, ogląda i mówi: - Wiesz rybak to jednak za duża daj coś mniejszego. Rybak wkurzył się: - To zrób przynajmniej, żeby moja żona była ładna, - To przyprowadź żonę Rybak przyprowadził żonę, rybka patrzy, patrzy i mówi: - Rybak, a pokaż no lepiej tę mapę.... <
-
Jedzie kobieta samochodem. Nagle usłyszała głośny hałas na zewnątrz, zatrzymała się, wychodzi z samochodu i patrzy wokół. Zobaczyła na ziemi jakąś część, dźwiga ją z trudem próbując dopasować ją gdzie się da. Nie mogąc znaleźć miejsca, z którego odpadła, zataszczyła część na tylne siedzenie i jedzie do mechanika. Po przeglądzie mechanik mówi: - Samochód w zupełnym porządku, ale ten właz kanalizacyjny trzeba zawieźć na miejsce..
-
http://www.youtube.com/watch?v=fBFFlL58UTM&NR=1&feature=fvwp Alexander Rybak - Fairytale (2009 Eurovision Song Contest Wi
-
Jednak ten spiryt "nie przegryziony" żle działa na refleks.Za karę muszę dziś jechać pociągiem,niedaleko autobusy niet.pogodny dzień dziś na razie słoneczko zaglada mi do pokoju.
-
Miłego dnia śpiochy
-
wwwwwwrrrrrrrrrrrrrrrrrr terrorystka:P
-
nie da rady dwa samce.Ide lulu.
-
oczy myslałem że jestem na innym temacie.śpięęęęęęęęęęęęęęę
-
oooooooo boszeeeee i dzieewczynką zostałem hahahahahaahahaha
-
Fotę a potem gęgać proszę:D
-
oczy już Ci daje odpowiedz:P:D Wyrywam spankoJuż chwile temu zasnałem tutaj:D ---------DOBRANOC----------
-
skopiuje jej to i wyślę.Może zaraz na równe nogi by skoczyła:D
-
Spać:D:P:D
-
Ma trudne zadanie -wyperswadować mi abym zaprzestał:P:D
-
oczywiście sam.Jak nie sam nie odpuszczę:P:P
-
Jolka z spaniem nie mogę narzekać nawet na stojąco moge zasnąć i się wysypiam.Tak na 15 minut.Do pościeli jak wejde to czasem nie zdązę sie przykryć już śpie:D
-
oczy nie dziwię sie jemu:D jak taka ponętna jestes jak gadasz ja bym Cię zamknął w piwnicy:P:D
-
oczy co za tyran:D:P:D
-
do której dziś będziemy?:P