pola-pola masz rację tylko że u mnie łagodniejsze sposoby nie działają:( umyłam już wszystkie okna i posprzątałam a mały ani drgnął... Nie chce się mu opuszczać bezpiecznego brzuszka za dobrze mu ze mną w pakiecie... Jutro idę do Gina to zobaczymy co mi powie...