Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lapia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lapia

  1. No i umówiłam się na bioderka na Zamenhofa na poniedziałek. Jak tak czytam o badaniach na NFZ to chyba faktycznie lepiej zapłacić. I zdiagnozują dokładnie i bez latania za skierowaniem się obejdzie. mamaAnia - Piotrek po wszelkich spacerach śpi jak zabity, służy malcom świeże powietrze ;] I kurde ciągle zapominam o tej maści majerankowej...
  2. Na Zamenhofa na początku grudnia zaopatrzyli się w nowy sprzęt dla dzieciaczków, które mają problemy z oddychaniem itp. I już nie muszą noworodków przewozić o państwowego szpitala jeśli chodzi o tego rodzaju problemy poporodowe. Ze mną na sali leżała dziewczyna, która miała wielowodzie, nie było to zagrożenie życia, ale zawsze jakaś komplikacja i nie było problemu, żeby rodziła w klinice. Wszystko zależy od lekarza i stopnia komplikacji. Bo właśnie to tylko klinika, a nie szpital, to chyba najważniejszy argument niestety...
  3. Oj chyba rozpakowane Mamusie zakopały się w pieluszkach, śpioszkach itd ;] jakoś mało się odzywacie dziewczyny. Mój Mały strasznie marudny. Eh, ja byłam grzeczna jak mała, mąż podobno też, to teraz syn daje do wiwatu za nas oboje. Jak śpi to jest taki słodki, albo jak gada coś do siebie, ale jak zacznie się marudzenie to tak z 4 godziny kombinowania co dżentelmenowi nie pasuje ;] A jak tam nasze dwupaki?? Jeszcze dwie lub jedna dziewczyna nierozpakowana jest chyba??
  4. Ha! Już chyba wiemy co było przyczyną zaparć. "Mądrzy" ludzie z "mądrymi" radami powiedzieli nam wcześniej, że mleko dla Małego można robić (a nawet jest wskazane i zalecane) z wodą mineralną, a najlepiej z Żywcem. A my się głupio posłuchaliśmy. Nasz błąd za który Mały przypłacił płaczem i bólem ;/ wróciliśmy do zwykłej przegotowanej kranówy i gitara ;] przynajmniej jeśli chodzi o kolki i zaparcia, bo teraz za to marudzi przy byle okazji o byle co, ale to już przynajmniej wiadomo, że go nie boli tylko tak sobie jęczy ;]
  5. Natalia gratuluję serdecznie ;] I faktycznie evangeline już urodziła, tylko nie została przepisana ;] porcupine...31............20.12.2010...........dziewczynk a.. ........Górny Śląsk olenia90.....20..........29.12.2010.............chłopiec ............Warszawa ROZPAKOWANE kto-----------------data urodzenia---------płec/imię-------------masa i długość: karo31..............04.11.2010..........Wojtuś....... .........2550g 49cm herbataczerwona....09.11.2010..........Kubuś............ ......3150g 57cm Pampusia............18.11.2010 .........Mikołaj................3180g 54cm Niania666...........21.11.2010..........Patryczek..... ... ....3280g 52cm Agawa84.............22.11.2010..........Mariuszek...... .......3450g 56cm Kotlinka.............26.11.2010..........Radek........ ............3720g 53cm mammma80............27.11.2010..........Artur............ ......3225g 55cm pola_30_.............29.11.2010..........Maja.......... ..........3190g 51cm AgnieszkaW...........03.12.2010........Maksymilian....... ....3810g _kasik_.................05.12.2010..........Dawidek...... .......3700g 60cm Pasja24.................05.12.2010..........Kostek....... .........2640g 50cm Gwiazdeczka46.......06.12.2010............?.............. ........2850g 51cm lapia...................06.12.2010..........Piotruś..... ... .......3520g 56cm Amelee..................06.12.2010..........Amelka....... .........3670g 53cm IlonaK.................07.12.2010..........Alanek........ .........3750g 56cm kasia32................08.12.2010..........Maciuś....... ............3420g 53cm janym..................11.12.2010..........????.......... ..............3680g 56cm ewa0505...............14.12.2010............Wojtuś...... ..........3900g 58cm 21_joanna..............15.12.2010............Bartuś..... ..............???????????? Kasiulek1707............15.12.2010.........Sebastian. ...... ... 4160g 56cm gwiazdeczka32......16.12.2010..........Michalinka........ ....... .3280g 53cm wiola.sz................16.12.2010.........Mateuszek..... ...........3200g 56cm Kropka1111 .............16.12.2010 .........Mateusz..............3500g 57cm laura33.................17.12.2010.........Joasia........ ..............3500g 54cm explosive................19.12.2010...........Jannis..... . .........3460g 54cm izula 33.................20.12.2010..........Malwinka............. 3030g 54cm łe rety..................21.12.2010...........Jacek............ .........3650g 55cm bettinka87.............22.12.2010............Michał..... ..............2810g 51cm evangeline.............25.12.2010............?????......................4100g 56cm basienka154............29.12.2010...........Jagoda....... ............3590g 56cm Natalia_1990...........30.12.2010.............Tosia...... ..............3170g
  6. Małemu dajemy herbatkę z kopru włoskiego już od pierwszego tygodnia. Na początku wydawało się, że pomogło, a teraz znowu lipa od 4 dni. Kupiłam czopki dziś. Jeśli to nie da efektu to se żyły popodcinam albo Choroszczy witaj.
  7. Hej wszystkim, dostałam smsa od basienki, że wczoraj o 13:30 przez cesarskie cięcie przyszła na świat Jagoda :) waży 3590 i ma 56cm długości. Gratulujemy 'nowej' Mamusi ;]]] Natalia_1990..20..........15.12.2010... .......Dziewczynka.... ....Wrocław Kropka1111 .29............20.12.2010 ..........chłopiec porcupine...31............20.12.2010...........dziewczynk a.. ........Górny Śląsk basienka154...30..........26.12.2010...........dziewczynk a............Warszawa evangeline.....25.........27.12.2010...........chłopiec. ..............dolnyśląsk olenia90.....20..........29.12.2010.............chłopiec ............Warszawa ROZPAKOWANE kto-----------------data urodzenia---------płec/imię-------------masa i długość: karo31..............04.11.2010..........Wojtuś....... .........2550g 49cm herbataczerwona....09.11.2010..........Kubuś............ ......3150g 57cm Pampusia............18.11.2010 .........Mikołaj................3180g 54cm Niania666...........21.11.2010..........Patryczek..... ... ....3280g 52cm Agawa84.............22.11.2010..........Mariuszek...... .......3450g 56cm Kotlinka.............26.11.2010..........Radek........ ............3720g 53cm mammma80............27.11.2010..........Artur............ ......3225g 55cm pola_30_.............29.11.2010..........Maja.......... ..........3190g 51cm AgnieszkaW...........03.12.2010........Maksymilian....... ....3810g _kasik_.................05.12.2010..........Dawidek...... .......3700g 60cm Pasja24.................05.12.2010..........Kostek....... .........2640g 50cm Gwiazdeczka46.......06.12.2010............?.............. ........2850g 51cm lapia...................06.12.2010..........Piotruś..... ... .......3520g 56cm Amelee..................06.12.2010..........Amelka....... .........3670g 53cm IlonaK.................07.12.2010..........Alanek........ .........3750g 56cm kasia32................08.12.2010..........Maciuś....... ............3420g 53cm janym..................11.12.2010..........????.......... ..............3680g 56cm ewa0505...............14.12.2010............Wojtuś...... ..........3900g 58cm 21_joanna..............15.12.2010............Bartuś..... ..............???????????? Kasiulek1707............15.12.2010.........Sebastian. .. ... 4160g 56cm gwiazdeczka32......16.12.2010..........Michalinka........ ....... .3280g 53cm wiola.sz................16.12.2010.........Mateuszek..... ...........3200g 56cm Kropka1111 .............16.12.2010 .........Mateusz..............3500g 57cm laura33.................17.12.2010.........Joasia........ ..............3500g 54cm explosive................19.12.2010...........Jannis...... .........3460g 54cm izula 33.................20.12.2010..........Malwinka.............3030g 54cm łe rety..................21.12.2010...........Jacek............ .........3650g 55cm bettinka87.............22.12.2010............Michał..... ..............2810g 51cm basienka154............29.12.2010...........Jagoda...................3590g 56cm A u mnie zapalenie cycki i tyle. Idę się zastrzelić. Dobranoc :)
  8. Heeeeej Wam. My wyjechaliśmy na święta do teściów i mieliśmy wracać drugiego dnia. I w tych dniach Mały był grzeczny, ładnie spał, trochę tylko w dzień marudził. No i 26grudnia jak mi cycka nie spuchnie!! Dziewczyny masakra... Zapalenie piersi i temperatura jakbym umierać miała. I nigdzie nie pojechaliśmy. I nadal siedzimy u teściów, ja na antybiotyku a Mały po prostu jakby diabeł w niego wstąpił. Ja już nie wiem co się dzieje. Już nawet mleko mu rozrzedzamy, bo może za ciężkie, termometr to aż piszczy od lądowania w tyłku Małego, a on ciągle płacze i płacze. Już jak uda mu się narobić w pieluchę to dalej płacze tak dla zasady. Wczoraj na przykład bujaliśmy się z nim od 19 do 1. Makabra jakaś. Już ledwo na oczy widzę, pomysłów nie mam i żadne rady nie skutkują. Masaże, okłady, ćwiczenia - nic nie dają. Wrrrr... Wpadam z wściekłości w rozpacz i na odwrót.
  9. bielszczanka88 - co do bóli brzucha to chyba normalne, znaczy to nie jest nic niepokojącego, więc bądź spokojna ;] Właśnie kurde, to dopiero początki z dziećmi... Matko... Kill me. Dziś nocka powtórka z rozrywki, tylko od 22 do 3 rano. A w dzień teraz sobie smacznie śpi. Mogłabym i ja trochę odespać, ale jak na złość to mi się teraz nie chcę. Standard.
  10. Mały nie spał dziś do 4 rano. Eh, zachciało się dziecka ;]]] I zgadnij o co mu chodzi jak nie wiadomo co jeszcze jaśnie panu nie pasuje. A miał być taki grzeczny :D pospał sobie jak się zmęczył od 4 do 7:30. Później do 10:30. I teraz ani mu w głowie spanie i gada coś, się uwagi domaga. Towarzyskie dziecię.
  11. explosive...33............13.12.2010. .. ......chłopiec............Berlin bettinka87..23............15.12.2010.. ........chłopiec............podkarpackie Natalia_1990..20..........15.12.2010... .......Dziewczynka.... ....Wrocław łe rety....26.............16.12.2010...........chłopiec....... ....Ustrzyki Dolne... Kropka1111 .29............20.12.2010 ..........chłopiec porcupine...31............20.12.2010...........dziewczynk a.. ........Górny Śląsk basienka154...30..........26.12.2010...........dziewczynk a............Warszawa izula33.........33.........26.12.2010.........dziewczynka ...Częstochowa evangeline.....25.........27.12.2010...........chłopiec. ..............dolnyśląsk olenia90.....20..........29.12.2010.............chłopiec ............Warszawa ROZPAKOWANE kto-----------------data urodzenia---------płec/imię-------------masa i długość: karo31..............04.11.2010..........Wojtuś....... .........2550g 49cm herbataczerwona....09.11.2010..........Kubuś............ ......3 150 g 57cm Pampusia............18.11.2010 .........Mikołaj................3180g 54cm Niania666...........21.11.2010..........Patryczek..... ... ....3280g 52cm Agawa84.............22.11.2010..........Mariuszek...... .......3450g 56cm Kotlinka............26.11.2010..........Radek........ ............3720g 53cm mammma80............27.11.2010..........Artur............ ......3225g 55cm pola_30_.............29.11.2010..........Maja.......... ..........3190g 51cm AgnieszkaW...........03.12.2010........Maksymilian....... ....3810g _kasik_.................05.12.2010..........Dawidek...... .......3700cm 60cm Pasja24.................05.12.2010..........Kostek....... .........2640cm 50cm Gwiazdeczka46.......06.12.2010............?.............. ........2850g 51cm lapia...................06.12.2010..........Piotruś..... ... .......3520g 56cm Amelee..................06.12.2010..........Amelka....... .........3670g 53cm IlonaK.................07.12.2010..........Alanek........ .........3750g 56cm kasia32................08.12.2010..........Maciuś....... ............3420g 53cm janym..................11.12.2010..........????.......... ..............3680g 56cm ewa0505...............14.12.2010............Wojtuś...... ..........3900g 58cm 21_joanna..............15.12.2010............Bartuś..... ..............???????????? Kasiulek1707............15.12.2010.........Sebastian. .. ... 4160g 56cm gwiazdeczka32......16.12.2010..........Michalinka........ ..... ..3280g....53cm wiola.sz................16.12.2010.........Mateuszek..... ...........3200g 56cm laura33.................17.12.2010.........Joasia........ ..............3500g 54cm
  12. gwiazdeczka32 - kochana, ja piję te herbatki jak opętana. A bawarkę to hektolitrami. Piersi też masuję na zmianę z mężem, choć ciężko go później powstrzymać przed czymś więcej jak się tak namasuje ;] amelee - ja osobiście mam serdecznie dość... I jeszcze święta i spotkanie z rodziną i wszyscy mi będą tłumaczyć co i jak źle robię... Już mnie szlag trafia jak tylko o tym pomyślę i w ogóle nie mam ochoty nigdzie jechać ;/ Dziś w nocy Mały szalał do 4 rano. Wykąpany, przebrany, przewinięty, najedzony, problemy z kolkami się skończyły po herbatce z kopru. I weź i zgadnij o co mu chodzi... kasiulek1707 - gratuluję serdecznie Maleństwa i życzę Ci w miarę spokojnych nocy ;] I poprawiam troszkę tabelkę, bo się popaprała. explosive...33............13.12.2010. .. ......chłopiec............Berlin bettinka87..23............15.12.2010.. ........chłopiec............podkarpackie Natalia_1990..20..........15.12.2010... .......Dziewczynka.... ....Wrocław łe rety....26.............16.12.2010...........chłopiec....... ....Ustrzyki Dolne... Kropka1111 .29............20.12.2010 ..........chłopiec porcupine...31............20.12.2010...........dziewczynk a.. ........Górny Śląsk basienka154...30..........26.12.2010...........dziewczynk a............Warszawa izula33.........33.........26.12.2010.........dziewczynka ...Częstochowa evangeline.....25.........27.12.2010...........chłopiec. ..............dolnyśląsk olenia90.....20..........29.12.2010.............chłopiec ............Warszawa ROZPAKOWANE kto-----------------data urodzenia---------płec/imię-------------masa i długość: karo31..............04.11.2010..........Wojtuś....... .........2550g 49cm herbataczerwona....09.11.2010..........Kubuś............ ......3 150 g 57cm Pampusia............18.11.2010 .........Mikołaj................3180g 54cm Niania666...........21.11.2010..........Patryczek..... ... ....3280g 52cm Agawa84.............22.11.2010..........Mariuszek...... .......3450g 56cm Kotlinka............26.11.2010..........Radek........ ............3720g 53cm mammma80............27.11.2010..........Artur............ ......3225g 55cm pola_30_.............29.11.2010..........Maja.......... ..........3190g 51cm AgnieszkaW...........03.12.2010........Maksymilian....... ....3810g _kasik_.................05.12.2010..........Dawidek...... .......3700cm 60cm Pasja24.................05.12.2010..........Kostek....... .........2640cm 50cm Gwiazdeczka46.......06.12.2010............?.............. ........2850g 51cm lapia...................06.12.2010..........Piotruś..... ... .......3520g 56cm Amelee..................06.12.2010..........Amelka....... .........3670g 53cm IlonaK.................07.12.2010..........Alanek........ .........3750g 56cm kasia32................08.12.2010..........Maciuś....... ............3420g 53cm janym..................11.12.2010..........????.......... ..............3680g 56cm ewa0505...............14.12.2010............Wojtuś...... ..........3900g 58cm 21_joanna..............15.12.2010............Bartuś..... ..............???????????? Kasiulek1707....25........15.12.2010.........Sebastian. .. ... 4160g 56cm gwiazdeczka32......16.12.2010..........Michalinka........ ..... ..3280g....53cm wiola.sz................16.12.2010.........Mateuszek..... ...........3200g 56cm laura33.................17.12.2010.........Joasia........ ..............3500g 54cm
  13. Z moim karmieniem dupa blada. Już nie przystawiam Małego bo nie ma to najmniejszego sensu. Nie chce ciągnąć i basta. Pociągnie tyle oby na ten pierwszy głód i koniec. Wymiękłam, bo psycha siada. Ściągam laktatorem i właśnie z dnia na dzień coraz mniej... Jak nic skończy się na sztucznym. Może szybko się poddaję, ale z tymi cyckami to męczę się i ja i dziecko. I mąż, któremu marudzę i płaczę w rękaw, jaka to ja jestem wybrakowana z pustymi cyckami ;] ma się jazdy a co ;] A z tym katarkiem to współczuję ;/ ja bym już się chyba pochlastała, żeby jeszcze to mi doszło. Odpukać!
  14. amelee - nie jesteś sama... ;( u mnie karmienie to istna tragedia. Ściągam laktatorem, bo tego całodobowego przystawiania mam dość. Mały zasypia przy cycy w sekundzie i nie ma mowy o jedzeniu. Już mi psycha siadła. A to, że masz pokarm wodnisty to raczej niemożliwe. Przy każdym karmieniu najpierw z piersi leci taka właśnie niby woda - to dla zaspokojenia pragnienia malucha, a później leci już biało-żółte mleko (zaobserwowałam przy ściąganiu). Rzecz jest właśnie w tym, że nasze Maluchy zaspokoją pierwszy głód w ciągu tych 5minut przy piersi, a to zdecydowanie za mało i zaraz płaczą, bo mało. I tak w kółko. Słuchajcie u mnie na żywca pokarm zanika. Męczę te piersi niemiłosiernie a mimo to leci z nich coraz mniej. To też może być spowodowane tym, że się tymi moimi cyckami denerwuje, że nie chcą produkować. Nigdy nie myślałam, że będę miała takie problemy... To przerażająco dołujące dla mnie jako kobiety... A tym bardziej jako matki...
  15. Albo może to potóweczki? Mój ma na jednym policzku jedną ina drugim też i ni jak nie chcą zejść.
  16. Aj, to u mnie bez szans na ściągnięcie pokarmu na 4 karmienia, bo mam go za mało... I kurde chyba coraz mniej ;( także Wigilia będzie dla mnie udręką. I się całych świąt odechciewa, chyba znowu doła łapię ;/ Bettinka i Izula - powodzenia i czekamy na wieści ;]
  17. Nie wiem jak jest na Parkowej, ale na Zamenhofa dobrze by było jakbyś zaczęła chodzić ok 34-35 tygodnia. W tym czasie zdążysz poznać się z lekarzem (znam: dr Kurzątkowski, dr Nowak, dr Lenczewski; wszyscy rewelacja) i pogadać na temat cc. To są LUDZIE i wiele rozumieją.
  18. 21_joanna - na poranione sutki polecam nakładki silikonowe, już o nich tu pisałyśmy. Ulga niesamowita i możliwość zagojenia ran. Bo mi to mój Mały pogryzł do krwi i to była jakaś masakra. A dzięki nim szybko zagoiłam piersi. I prócz tej maści Bepanthen to jeszcze smaruj własnym mlekiem. To u mnie zadziałało lepiej od maści, a myślałam, że to niemożliwe ;] I teraz leży tobie cała tuba maści, nawet nie tknięta, bo wcześniej korzystałam z próbki. I gratulacje dla wszystkich świeżo upieczonych Mamusiek ;]*
  19. ewa0505 - moje ogromne gratulacje ;] teraz odpoczywaj i dochodź do siebie ;]
  20. karo - właśnie te czopki mam, dziś zakupione, jak nadal Mały będzie się męczył to trzeba będzie zaaplikować ;/ łe rety - współczucia z powodu śmierci Cioci. I to teraz taki smutek przed rozwiązaniem ;( ah ten los niesprawiedliwy... 3maj się ciepło i głowa do góry!
  21. Hm... Mój wczoraj przepał cały spacer... I w sumie spał prawie 4h po tym dotlenieniu ;] Ja to sobie tłumaczę tak, że lubi jak trzęsie i buja a w wózku na zaśnieżonych chodnikach to impreza jak ta lala ;]
  22. Dziewczyna_z_nadzieją - ależ masz przerąbane ;/ tylko że właśnie na Twoim miejscu chyba nie do końca stosowałabym się aż do tak restrykcyjnej diety. Te położne to czasem przesadzają... Ja swojej nie potrafiłam wytłumaczyć, że Mały ma problemy po moim mleku. Nie wierzyła za nic. Bo to 'niemożliwe'. I skoro ona wykarmiła swoje dzieci na cycce przez pół roku to każda inna też ma wykarmić. I takie to to rady. Niby sympatyczna i w ogóle, ale chyba właśnie lekko zacofana i nie potrafi porządnie i przede wszytskim praktycznie poradzić. Najlepiej to nic nie jeść! Obłęd dosłownie ;/ NowaTu24 - wyjdź sobie na spacerek, mówię Ci aż odżyłam wczoraj ;] Też się wczoraj trochę bałam, że za wcześnie, że nie można, bo nasłuchałam się 'dobrych rad'. Ale jak widzę Mały bardzo dobrze zniósł spacerek, w ogóle nie zmarzł, a łyknął trochę powietrza. Kurcze no, jak rodzina męża roztacza przede mną wizję przesiedzenia całej zimy w domu, bo Mały nie może na taki mróz, to mnie szlag trafia. Przecież ja nie chce zrobić jemu krzywdy, wręcz odwrotnie. Teraz będzie siedział w ciepełku, a jak później choć wiaterek zawieje to choroba murowana, bo brak odporności. Ja wodę morską stosuję profilaktycznie po kąpieli (a kąpiemy do drugi dzień). Bo mi się raz tak zasmarkał, że szok. A tak to, odpukać, nosek czysty. Jutro jedziemy na wigilię firmową ;] z Maluchem oczywiście ;] Niech poznaje świat. A ja znowu będę mogła z ludźmi pogadać ;D ale bajera ;]]]
  23. Wpadliśmy z mężem na pewien pomysł. Teraz dajemy mu 40ml mojego mleka i 30ml z puszki. Na razie jest po dwóch takich karmieniach. Około północy powinien się obudzić to sprawdzimy pieluchę. Ale odpukać... śpiiii ;]]]
  24. Mówicie o czymś mocniejszym ;] Hehe, u mnie mąż sobie zaplanował niecnie, że mam przespać całą noc bez wstawania do Małego (i ja następnej nocy zrobiłam to samo, lecz nie takim jak on sposobem). I przyniósł mi Desperadosa. Moje ulubione ;] no i ja oczy jak dziecko do lizaka. Wypiłam dokładnie ok. 4 łyków ;] w butelce ubyło tylko z szyjki. I jak mnie nie pierdzielnie!! Jakbym młotem dostała w głowę. Totalnie nieprzytomna ;] I spałam nawet nie jak małe dziecko, bo małe dziecko budzi się szybciej i jest bardziej przytomne ode mnie tamtej nocy ;]] także taka ze mnie alkoholiczka ;]] A dziś świeciło piękne słoneczko rano i odważyliśmy się wziąć Małego na spacer. W wózku tak mu było dobrze, że spał później 4h i zjadł 80ml mleka. I chyba trzeba będzie co jakiś czas z nim wychodzić, nie chce żeby później na każdym koku miał problemy ze zdrowiem, bo tylko ciepły domek i wszystko. Tylko teściom nie mogę ani słowa powiedzieć, bo mnie ukrzyżują za to ;] dotarłam nawet do swojej pracy i pogadałam z ludźmi. Och, jak mi było dobrze ;]]]
  25. Bo im w brzuchach ciepło, cicho, ciemno ;] jedzą kiedy chcą, jak się zsikają to nikt ich nie męczy z przewijaniem. To wcale im się nie spieszy ;]
×