Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lapia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lapia

  1. Jjuli: może Ty odpowiesz mi na pytanie ile teraz kosztuje sn a ile cc? Z tego co rozumiem to rodziłaś sn i chylę głowę ;] też mi się może uda ;]
  2. Agnieszka - w 16tc? Łał, jestem pod wrażeniem ;]]] Nie czuję jeszcze ruchów. Ogólnie w tej ciąży czuję się zdecydowanie gorzej. I tak szczerze, żeby nie te moje przeklęte cycki to może i też bym dalej nie wiedziała :P Bo okresu to ja po pół roku nie mam. I chora jeszcze teraz, jakieś przeziębienie się przypałętało. Młody też chory. Fantastycznie jest ;]]]
  3. Witam, może któraś z Was się orientuje jak teraz z cenami na Zamenhofa? Za "opiekę poporodową" ;]
  4. ;]]] hej dziewczęta, a mnie pamiętacie? Ja też w ciąży, termin 31 lipiec ;]
  5. My po przeprowadzce, jeden wieki koszmar za nami. Piotrek jest masakrycznie rozpieszczany przez dziadków, robi z nimi co chce i dochodzi na tym tle między nami do spięć, ale nie pozwolę, żeby mi dzieciaka zmarnowali. I wcale nie mamy więcej czasu, eh...
  6. mamaania - na samo brzmienie słowa Grajewo dostaję alergii ;p ja teraz ostro zapracowana, więcej w pracy, niż w domu, bo jedna barmanka nam odpadła i trzeba pozapindalać trochę. Czytam forum jak tylko mogę, także jestem na czasie ;p W środę mieliśmy szczepienie odra-świna-różyczka Priorixem, jest git póki co. A Piotrek chodzi ;] przekomicznie to wygląda ;] coraz fajniejszy i śmieszniejszy ten mój zbój. Co do lekarzy to ja chodziłam na Królowej Rodzin państwowo, ciążę poprowadził mi dobrze, wszystkie badania zapewnione itp., ale tu pewnie zaraz Nowa mnie zjedzie, bo ona ma jakieś złe wspomnienia związane z tą przychodnią ;] Rodziłam na Zamenhofa i jestem z tego powodu diabelnie zadowolona ;] A w Grajewie to o wiele mniej śniegu jak w Białym, słowo. Tu nawet śnieg nie dociera ;/
  7. Ja też zaglądam czasem:) Piotrek nierefluksowy ani niealergiczny, Bogu niech będą dzięki. Za to niegrzeczny, złośliwy, nerwowy i wredny. Eh... nie ogarniam jego humorków. Chodzić sam nie chce, tylko za rękę lub przy meblach. Zębów sztuk 8. Już czas na szczepionkę, ale coś nie wołają z przychodni to nie jadę nigdzie. Aj... nie chce Wam smęcić tutaj. Dobrej nocy, buźka.
  8. Na mikołajki nie kupuję nic, u nas nie ma takiego zwyczaju, jedynie w domu między sobą zawsze coś sobie wrzucaliśmy do buta. Pod choinkę kupuję chrześnicy prezent tak do 50zł, zawsze, nawet jak nie spędzamy świąt razem.
  9. Dziękuje za kontakt ;] jak się zdobędę na odwagę to będę się umawiać :D
  10. Dzięki dziewczyny za odpowiedzi ;] ja to potrzebuje konkretnego czyszczenia przebarwień, nie wiem kurde, szoruje te zęby dzień w dzień, a przebarwienia są. Jedna dentystka powiedziała, że mam słabe szkliwo i to dlatego, shit. Groupon to pewnie w pewnej skali naciąganie, ale ja go biorę za takie pieniądze, że do odżałowania jakby jakąś kichę zrobili. Na imieniny dla męża masaż kręgosłupa (normalnie 5 lat temu dla Mamy płaciłam 50zł, za ten zapłaciłam 29zł), zmiana opon na zimowe (co sezon płacę 80zł, w grouponie wykupiłam za 49zł) no i te zabiegi teraz, one to najdroższe, bo 80zł, ale i tak taniej niż by mnie wyniosło normalnie. Mamuśka moja mi to pokazała, ona była u fryzjera na strzyżeniu i malowaniu, u kosmetyczki na fotodepilacji i teraz wczoraj na sushi. Sushi ble, reszta ok ;] Tak czy siak musiałabym to wszystko robić, a to zawsze parę groszy w kieszeni, a to do mnie przemawia straszeeeeelnie. U nas zębów czterech póki co.
  11. mc-dulka - jak dla mnie to jak najbardziej zapraszam na forum prywatne. U nas jakiś marudny czas. Piotrek chodzi i jęczy wczoraj cały dzień i dziś od rana. Jęczy i jęczy i jęczy a mi głowa pęka, nic się matki nie słucha... Mi już choroba przechodzi, już lepiej, przynajmniej głos odzyskałam. Słuchajcie była któraś z Was kiedyś na skalingu, piaskowaniu i fluoryzacji?? Ja potrzebuje tych zabiegów, są strasznie drogie, ale na grouponie za grosze znalazłam, jednak nie wiem jak to wygląda, boli?? Pewnie boli jak wszystko co ma związek z dentystą...
  12. Aniluap - weź mnie ze sobą ;p Booooże jak ja Ci zazdroszczę ;] Ja to bym nie wytrzymała z na wychowawczym. Nie tu. W Białym to może jeszcze i tak, bo znajomi są, bezdzietni i dzieciaci. A tu nie mam nikogo z kim mogę pogadać. Już powoli nie daję rady tu...
  13. Szkoda mi strasznie mojego męża, biedny z tym naszym bezseksem... Czasem się dziwię, że on mnie nadal kocha i że nie poszedł w odkos, bo nie dość, że kochamy się okazjonalnie to ja jeszcze tyję w oczach, nie wiem co się ze mną dzieje. A jeszcze chora teraz, jakieś przeziębienie. Ogólnie mam jakiś kryzys w każdej możliwej sferze życia. I Piotrek stan podgorączkowy 37,4 ehh... Musiałam się wymarudzić... A co do forum to popieram pomysł Aniulap, tu jest bardziej przejrzyście, tam ewentualnie jakieś prywatne dane czy właśnie zdjęcia czy coś. mamAnia - a ja Cię rozumiem z tym podwiązaniem. Ja chcę jeszcze jedno dziecko, a później to bym wysłała męża na ten męski zabieg. Albo ja na podwiązanie. Szkoda, że w Polsce to nielegalne ;/
  14. :D tak więc nie jetem sama. Ja to w ciąży na wszystkim ryczałam, nawet na Mam Talent. Chyba odstawię tabletki... bo to już przestaje być śmieszne te moje lenistwo i niechęć do seksu :o
  15. Ja się starzeję. Obejrzałam właśnie Paranormal Activity 2 i mam schizy, a kiedyś tak kochałam horrory. A teraz się boję :D
  16. No tak, przecież modyfikowanego nie zagotujesz, to żem zabłysnęła :D Ja chce córę, może się uda. Ogólnie chcę dwójkę, sama sobie obowiązków dowalić :P Ale właśnie odczekać bym chciała, żeby młody do przedszkola poszedł, chociaż wiem, że im dłużej będę czekać tym bardziej będę odwlekać. Pożyjemy zobaczymy.
  17. atiseni - jeśli chodzi o kaszki, to ja dawałam z Nestle kaszkę manną, ale właśnie ona była mleczna. Więc albo te Holle (słyszałam o nich, że są bardzo zdrowe i dobre dla dziecka), albo sama na modyfikowanym rób kaszkę manną, taką zwykła, ze sklepu. Dla urozmaicenia dodawaj jakieś owoce. Na początku mini porcyjki, może posmakuje. Piotrek nie chciał jeść na modyfikowanym ni cholery.
  18. mc-dulka - my mamy nianię. Dziewczyna 27 lat, ma swojego 8-miesięczniaka. Pracy w tym zapyziałym mieście nie znajdzie, więc zgłosiła się do nas. Zawsze coś sobie dorobi. Tylko, że u nas to ona przychodzi 7-8 dni w miesiącu, ale po 13h. Dobija do 100h miesięcznie. I wstyd się przyznać, ale ona u nas dostaje 4zł/h - śmiech na sali... Ale tu są takie stawki. Jak patrzyłam po ogłoszeniach to ludzie w ogóle dają po 2,50zł :o Przychodzi na 10 rano, daje małemu kaszkę, may się trochę pobawi w zagrodzie, umie bawić się sam i kładzie go spać. Jak wstanie to mleko, spacer, obiadek (słoik) i spać. Wstaje, mleko, deser i spać ;] My wracamy o 23 to Piotrek już śpi. Nie robi nic innego prócz opieki nad młodym. Nie gotuje, nie sprząta, nie kąpie go. Nie chodzi po lekarzach, nie robi zakupów. Dorabia sobie po prostu te 400zł i jej z tym dobrze, bo u nas to praca dorywcza. Ja dawałam ogłoszenie na e-grajewo, to jest coś jak bialystokonline. Podałam wszystkie warunki, godziny pracy, stawkę za godzinę i telefony się urywały dosłownie. Młode, starsze, jakie chcesz. Ja wybrałam młodszą, bo starsza zaczęła mnie umoralniać jak mam dziecko wychowywać ;/ mamaania - mówisz tabsy odstawić? Ale ja gumki nie zniese ;p
  19. Ja to się tylko do marudzenia ostatnio nadaję ;/ Dziewczyny, mam problem z moim libido Co robić?
  20. Ooo, sanki, to jest myśl. Chociaż pewnie nawet nie zapytają i kupią coś pod siebie. Ojesuuuu jak ja to przeżyję...
  21. A ja się właśnie zorientowałam, że nawet nie mam tyle talerzy ilu gości będzie na roczku :D się uśmiałam :D:D:D mc-dulka - można powiedzieć co robiłaś na urodziny? U nas to jeszcze 1,5 m-ca, ale ja tak mam, że burza w głowie już jest ;/
  22. A mnie czeka kupno kurtki zimowej... Już mi się słabo robi jak sobie pomyślę o lataniu jak na sraczkę po sklepach ;/ a i tak pewni nic nie kupię, bo we wszystkim czuję się jak świnia. Odskocznia od dziecka jest bardzo potrzebna. Wtedy mama ma możliwość zatęsknienia za dzieckiem. Ja do pracy wróciłam baaardzo szybko, już na macierzyńskim, raz-dwa razy na tydzień popracowałam, bo w domu to kręćka dostawałam i deprecha mi się pogłębiała. I dobrze wyszło, bo jak ja byłam w pracy to mąż się Piotrkiem zajmował i teraz przynajmniej nie ma problemu z zostawieniem moich chłopaków samych. Choć widzę, że mężuś to chyba chętnie by mnie w domu widział ciągle ;p
  23. _rajka_- no pewnie, że możesz, co to w ogóle za pytanie jest ;] Młodemu wychodzi górna jedynka. O losie... i to nie wiem czy nie dwie na raz, tak jak to było na dole.
  24. mc-dulka - oczywiście, że można ;] mamaAnia - kochaaana, ja za taką figurę jak TY masz to bym zabiła :D ze mnie to kawał cielska się robi, bo zamiast chudnąć to tyję. Żebym się obżerała to rozumiem, ale ja jem raz, dwa razy dziennie i to jest chyba błąd.
×