Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Andziazawsze

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Andziazawsze

  1. Ann serdecznie gratuluję.Jeju takie usg i zobaczenie swojego maleństwa to niesamowite przeżycie.To na kiedy masz termin? Bajka79 witaj kochana. Ha a ja jestem w szoku ostatnio mój mąż wysłał mnie spać do drugiego pokoju a sam zajął się Julką.Już dawno tak dobrze nie spałam. Jeszcze poczytałam na spokojnie"Arabską żonę".Obiecał że teraz częściej będę miała takie nocki no zobaczymy. Pozdrawiam w ten pochmurny dzień przynajmniej na południu polski.
  2. No to wszystkiego naj naj .Spełnienia marzeń i wiele radości z życia.
  3. Witam Kochane!!! No i stało się kończy mi się urlop i wypisałam wniosek o wychowawczy.Kicha normalnie.Wiem że nie mogą mnie zwolnić ale tylko wtedy kiedy przejdę na niższy etat.Muszę zacząć czegoś szukać a będzie ciężko z małym dzieckiem.Liczyłam na to że wrócę do pracy którą znam i jakoś to będzie zwłaszcza że pracowałam blisko mojej mamy której mogłabym podrzucać Julkę a tak.... Racja jest też taka że rzeczywiście w nasz związek wkradła się rutyna.Mój mąż twierdzi że już wiele rzeczy nie wypada albo mu się nie chce.ja nie cierpię nudy i ciągle coś proponuję żeby coś się działo ale On nie nie nie. Teraz to jeszcze dojdzie problem kasy bo wiecie jakie są polskie realia z jedną pensją. Bezia a jak tam nastrój u Ciebie?Mam nadzieję że jest dobrze. She baw się dobrze. Ann wow super są takie domowe przetwory.Gruszki,grzybki aż mi ślinka cieknie. A i dzięki za wsparcie dziewczyny naprawdę to dużo dla mnie znaczy że mogę chociaż trochę z siebie zrzucić. pozdrawiam
  4. Witam!!! Mam kryzys!!!Myślałam że uda mi się jednak wrócić do pracy i g.... Chciałam dobrze bo koleżanka zaciążyła i pójdzie praktycznie od razu na l4 więc zaproponowałam że wrócę ale cóż ten burak regionalny zwolniłby mnie a na niższy etat nie opłaca mi się wracać.A z jednej pensji jest ciężko. Jeszcze ostatnio pokłóciłam się z moim mężem więc w weekend był lekki kwas.Teraz już niby o.k ale generalnie kryzys mnie dopadł. Ech do dupy wszystko... Sorry dziewczyny ze tak biadolę ale już z sił opadam i jakąś deprechę dostaję... Pozdrawiam
  5. Witam Jejku jak ja bym chętnie poszła do pracy.Wariuję w domu.dodatkowo mało ludzi tutaj znam.A zawsze byłam niezwykle aktywną osobą.Niestety do mojej nie mam co wracać. Do tego śniło mi się ciągle ciążą jak nie ja w niej jestem to jakieś inne laski.Jak powiedziałam to mojemu M to powiedział że przecież nic by się nie stało.No pewnie że nie tylko chybabym oszalała.Ja chcę najpierw jeszcze trochę popracować ,iść do kina czy teatru.A tak to jak na razie wiecznie uwięziona. Gagattta a swoją drogą ludzie potrafią być okrutni,aż mi się żal zrobiło biednego kotka.Czy już naprawdę jest taka znieczulica komu to zwierzę przeszkadzało? Bezia ja jak przez mgłę pamiętam że jak rosły mi piersi to mnie bolały.Zresztą to chyba normalne przy wzroście.Sips ma racje dziewczynki teraz znacznie szybciej dojrzewają więc zapewne niedługo pojawi się temat pierwszej miesiączki. A Laseczki macie jakieś sprawdzone przepisy na potrawy tureckie lub indyjskie??? O.k idę jeszcze no chwilę do ogródka z Julką. Pozdrawiam
  6. Witam dziewczęta. W końcu trochę słonka wyszła zza chmur. Jejku Bezia jakie śliczne te storczyki ja to nie mam ręki do kwiatów u mnie najlepiej sprawdzają się paprocie i kaktusy no i fikusy.Reszta padła. Gagattta,koniecznie muszę wypróbować Twój przepis na sałatkę może jako dodatek do dzisiejszego buritto albo do obiadu.A co jeszcze Ci powiem oglądałam ostatnio The box-pułapka ale szurnięty film normalnie wymiękłam w połowie a zapowiadał się świetnie. She a jak Twoja latorośl tłumaczyła się z opuszczonych zajęć?Mam nadzieję że takie wezwanie rodzica do szkoły da mu do myślenia przecież na pewno nie chce wylecieć ze szkoły.Jestem w każdym razie przekonana że teraz już nie będzie opuszczał zajęć. Sztorm to jak porzuciłaś już w tym roku rower na dobre czy jeszcze nie? Wczoraj byłam na urodzinach chrześniaka w zasadzie byłam pewna że zrobią je w następnym tyg a tu zrobili w ostatniej chwili a ja nie mam prezentu.Mały uwielbia wszystko co jest związane z toy story.Miałam mu kupić Pana Bulwę ale w Smyku nie było.Buzza Astrala już odemnie dostał tak więc tym razem kupiłam mu grę z Toy story i taką piłke do skakania też z Toy story. Julka już zdrowa nawet wczoraj ją szczepiłam.Tylko coś jeść nie chce szczególnie zup a już tak je ładnie jadła. Dobra idę coś sprzątać i gotować. Pozdrawiam
  7. Hejka laski!!! Ja muszę zabrać się za robienie lecza na zimę jutro wybieram się na plac po paprykę,pomidory i cebulę. Julka nadal ma katar normalnie dramat z tym odciąganiem katarku wrzeszczy jak opętana chociaż staramy się to robić bardzo delikatnie. Do tego nie przechodzi mi kaszel a mąż też chory.Katastrofa. W weekend oglądałam film "wrota do piekieł" ale niezbyt fajny.generalnie nie mogę doczekać się "Incepcji" a jeśli chodzi o filmy z Di Caprio polecam "Wyspę tajemnic" bardzo mi się podobał. Szkoda że pogoda się popsuła a było tak pięknie dziś chyba ze spaceru nici bo ciągle kropi a nie chce żeby mała bardziej się rozchorowała. Co dziś serwujecie na obiad bo u Nas spagetti.
  8. Witam,witam!!!!! Dziewczyny normalnie super się wybawiłam na weselu,wytańczyłam się za wszystkie czasy.Do tego nieskromnie powiem że naprawdę nieźle wyglądałam mimo że oczywiście miałam okropne katarzysko i ciągle musiałam chodzić do toalety i pudrować nos. Bałam się że Julka będzie bardzo marudzić jak zostanie z mamą ale nie było tak źle chociaż spać nie chciała. No a po weselu wszyscy się rozchorowaliśmy,najpierw ja ale to już brało mnie w piątek następnie JUlka a na końcu mój mąż.A i tradycyjnie teściowa podniosła mi ciśnienie.Ona uważa że jak ma dziecko katar i temperaturę to nie ma powodu pójścia z małą do lekarz że przesadzamy i że lepiej będzie jak ze sobą pójdziemy do psychologa.Ale mąż ją opierdzielił że aż miło.No ale Ona taka jest nawet jak miałam zagrożoną ciąże uważała że też przesadzamy z badaniami nie wspominając o tym że lekarz na każdej wizycie robi mi Usg. Ale pogoda się zrobiła superrrowa.Mój mężulek wziął córkę na spacer ma teraz trochę wolnego więc jak się dorwie do kompa to ja już nie mam szans. O.k idę gotować dziś kotlety z buraczkami.A i czeka mnie góra prasowania. Pozdrawiam cieplutko.
  9. Witam Patyczak wielkie współczucia dla koleżanki,wiem coś o tym bo dziecko mojej koleżanki zmarło na raka kości.Niesamowita tragedia. Co do krzyża to jednego nie bardzo rozumiem skoro mohery mają tyle siły by tam stać ,bić się,awanturować to czemu nie mają tyle samo siły w autobusach tylko stoją nad człowiekiem i dyszą albo rzucają jakieś teksty. No a ja jutro idę na to wesele.Eh i oczywiście musiało mnie dziś złapać przeziębienie więc leczę się wszystkimi możliwymi sposobami ale pewnie i tak skończy się na tym że będę mieć czerwony nos. Do teko wszystkiego chyba trochę znów zjechałam na wadze jak przymierzyłam sukienkę w której mam iść to jest lekko luźna. No dobra dziewczynki życzę miłego weekendu. Pozdrawiam
  10. Witam!!!! Jestem, jestem Błagam tylko nie klęczenie na grochu.... Po prostu w końcu od wczoraj trochę słońca się pojawiło i korzystamy z Julką. Witam nową koleżankę. Bezia ale imponujący zbiór...zazdroszczę już czuję zapach sosiku grzybowego Patyczak super że pogoniłaś w diabły przeziębienie. No i trzymam kciuki za Twojego męża i życzę silnej woli. no i proszę ledwie zaczęłam pisać i mała się obudziła. Pozdrawiam postaram się później coś jeszcze napisać
  11. Witam Dziewczyny! Dzisiaj przy zielonej herbatce. Bezia ja również bardzo serdecznie witam.Masz świętą rację chory facet to masakra.Wiem coś o tym mój jak chory to tak się ze sobą pieści normalnie marudzi jak dziecko.Włosami się nie przejmuj szybko odrosną ale lepiej na przyszłość trzymaj się z dala od salonu gdzie pracują takie partaczki.To mi przypomina że jutro też idę do fryzjera na balejaż a za bardzo mi się nie chce.Dziewczyna która mi go robi jest bardzo dokładna ale również baarrdzoo powolna. No i jeszcze do tego gina jutro idę bo cały czas krwawię już trzeci tydzień no i mam nadzieję że mnie przyjmie bo różnie to bywa w przychodni.A jak coś to pójdę prywatnie do tego co mi ciąże prowadził. Dziś na obiad kotlety mielone i buraczki a jutro chyba zrobię racuchy bo już od paru dni za mną chodzą. Po obiedzie wybieram się z Julką na spacer i mam nadzieją że padać nie będzie. Całuski
  12. Hejka Kobitki!!! Jak po weekendzie? Ale narobiłyście mi ochoty na takie domowe ciasto z kruszonką hyy muszę wyrzucić lenia z tyłka i upiec. HE he moja teściowa zaczyna mi dobierać sukienkę na wesele a i jeszcze do tego żakiet.Moja sukienka w której chce iść to chyba taka zbyt sexi jak dla niej więc wymyśliła że pójdę w takiej czarnej za kolana sukienka ogólnie fajna ale nie na wesele.Ach a ten żakiet to normalnie jakbym miał z 50 dych na karku.Załamka. No ale ja jestem wredna synowa to pójdę ubrana w tą "bardziej wyuzdaną". Sips jak tam przebiega remont łazienki? Patyczak polej winka lecę po kileliszek to może mnie trochę rozgrzeje. A jak tam pęcherz?Mam nadzieję że już lepiej... Pozdrawiam
  13. Cześć Kobietki! Zapraszam na kawkę a ponieważ ciasta brak to częstuję krówkami. W końcu trochę słońca przebiło się zza chmur.No i nie pada! Hmm muszę wybrać się do gina bo już plamię dwa tygodnie nie wiem czy to nie po tabsach .Kurka a i tak dopiero w następnym tygodniu mogę iść bo i tak nie za bardzo mam z kim zostawić Julkę. Patyczak na problemy z pęcherzem proponuję herbatkę żurawinową no i urosept.Ale w każdym razie herbatka jest super. Sztorm rzeczywiście 4 klasa to już raczej nie wiek gdy chodzi się z rodzicami w każdym razie z tego co pamiętam to byłby obciach.Może co niektórzy są za bardzo nadopiekuńczy. z Avona to uwielbiam żele pod prysznic szczególnie skin soft ze złotymi drobinkami właśnie zamówiłam. Dziś na obiad podudzia z kurczaka i sałatka z kapusty pekińskiej,jutro chyba zrobię naleśniki. Pozdrawiam
  14. Andziazawsze

    Yasminelle

    Witam Jak na razie biorę Azalię jednakże ponieważ kończę karmić chcę przejść na yasminelle.Proszę powiedzcie czy jak wezmę ostatnią tabletkę azalii to powinnam od razu wziąść yasminelle czy też czekać na pojawienie się miesiączki?
  15. Witam!!! Pogoda koszmar nic mi się nie chce.Do tego Julka strasznie marudna bo nie wychodzimy na spacer. Sips niezmiernie mi przykro z powodu pracy coś o takich układach wiem.U mnie kierowniczka zatrudniła siostrę i kuzyneczkę po czym dostawały podwyżki za nic.Ech życie. Ann "Cień wiatru"niezła książka ja też lubię taki psychologiczne ale nie tylko to chyba zależy od nastroju.Polecam ci książkę "Więzień urodzenia"J.Archera naprawdę świetnie się ją czyta oraz tego samego autora "Kain i Abel".A z takich nieco psychologicznych"Zapach cedru" No jak na razie ja mam niemowlaka więc problem szkoły mnie nie dotyczy za to muszę pokupować jej jakieś body,sweterki,kurtkę.Nie mam już prawie nic bo rośnie jak na drożdżach.Niestety ceny tych malutkich rzeczy mnie przerażają a zakup dosłownie na około trzy miesiące.No nic chyba będę musiała pobuszować po allegro. Dobra mała chyba zaczyna być głodna bo zaczyna marudzić idę jej dać zupkę. Pozdrawiam i w tą fatalną pogodę życzę pogody ducha.
  16. Witam!!! Pogoda koszmar nic mi się nie chce.Do tego Julka strasznie marudna bo nie wychodzimy na spacer. Sips niezmiernie mi przykro z powodu pracy coś o takich układach wiem.U mnie kierowniczka zatrudniła siostrę i kuzyneczkę po czym dostawały podwyżki za nic.Ech życie. Ann "Cień wiatru"niezła książka ja też lubię taki psychologiczne ale nie tylko to chyba zależy od nastroju.Polecam ci książkę "Więzień urodzenia"J.Archera naprawdę świetnie się ją czyta oraz tego samego autora "Kain i Abel".A z takich nieco psychologicznych"Zapach cedru" No jak na razie ja mam niemowlaka więc problem szkoły mnie nie dotyczy za to muszę pokupować jej jakieś body,sweterki,kurtkę.Nie mam już prawie nic bo rośnie jak na drożdżach.Niestety ceny tych malutkich rzeczy mnie przerażają a zakup dosłownie na około trzy miesiące.No nic chyba będę musiała pobuszować po allegro. Dobra mała chyba zaczyna być głodna bo zaczyna marudzić idę jej dać zupkę. Pozdrawiam i w tą fatalną pogodę życzę pogody ducha.
  17. Witam dziewczęta! Kawkę już wypiłam. Teraz szybko coś skrobnę bo jadę z małą do mamy. She bidulo aż mi Cię żal ale dwa tygodnie szybo zlecą i będzie ok.W tym wszystkim dobrze chociaż że szef poszedł Ci na rękę jakby nie było 500zł to nie mało kasy.Trzymam za Ciebie kciuki. Sips musisz dostać tę pracę nie może być inaczej. Sztorm ale mi narobiłaś ochotę na wypad w góry ostatnio byłam dwa lata temu i chyba dopiero pojedziemy za rok. Co do wizyty u fryzjera muszę się w najbliższym czasie wybrać zrobić balejage przed weselem no i wymyślić sobie jakiś fryz. Co do sukienki kupiłam sobie w orsay dość fajną taką w stylu party.Dopasowana przed kolano na grubszych ramiączkach,dekolt w trójkąt. Dobra później coś jeszcze skrobnę bo muszę już się zbierać przy okazji wpadnę do Świata książki bo normalnie nie mam co czytać. Pozdrowionka
  18. Witam dziewczęta! Kawkę już wypiłam. Teraz szybko coś skrobnę bo jadę z małą do mamy. She bidulo aż mi Cię żal ale dwa tygodnie szybo zlecą i będzie ok.W tym wszystkim dobrze chociaż że szef poszedł Ci na rękę jakby nie było 500zł to nie mało kasy.Trzymam za Ciebie kciuki. Sips musisz dostać tę pracę nie może być inaczej. Sztorm ale mi narobiłaś ochotę na wypad w góry ostatnio byłam dwa lata temu i chyba dopiero pojedziemy za rok. Co do wizyty u fryzjera muszę się w najbliższym czasie wybrać zrobić balejage przed weselem no i wymyślić sobie jakiś fryz. Co do sukienki kupiłam sobie w orsay dość fajną taką w stylu party.Dopasowana przed kolano na grubszych ramiączkach,dekolt w trójkąt. Dobra później coś jeszcze skrobnę bo muszę już się zbierać przy okazji wpadnę do Świata książki bo normalnie nie mam co czytać. Pozdrowionka
  19. Witam Ann kurczę ja bym chyba wprowadziła się do takiej chaty,zresztą jak jeździmy do Zakopca to tylko kwatera w drewnianym domku. Patyczak mąż rzeczywiście zasługuje na szczególne podziękowanie...bryczka marzenie. No ja na imprezkę wybieram się we wrześniu a ściśle mówiąc ślub siostry męża. Po takiej abstynencji(ponad rok)to jak wypiję lampkę szampana to fiknę i będzie obciach bo ja ogólnie mam słabą łepetynę.
  20. Witam Ann kurczę ja bym chyba wprowadziła się do takiej chaty,zresztą jak jeździmy do Zakopca to tylko kwatera w drewnianym domku. Patyczak mąż rzeczywiście zasługuje na szczególne podziękowanie...bryczka marzenie. No ja na imprezkę wybieram się we wrześniu a ściśle mówiąc ślub siostry męża. Po takiej abstynencji(ponad rok)to jak wypiję lampkę szampana to fiknę i będzie obciach bo ja ogólnie mam słabą łepetynę.
  21. Witam! Dzięki dziewczyny za przyjęcie do Waszego grona. Właśnie mogłam na chwilę usiąść przy kawce,Julka nawet grzecznie bawi się w łóżeczku.Kurczę już myślałam że czeka mnie bezsenna noc ponieważ mała wchodzi w okres ząbkowania i jak zawsze zasypia około 20 góra 21 wczoraj po płaczu,biadoleniu itp zasnęła dopiero o 23.Wcześniejsza noc też jakaś taka że parę razy się budziła więc tak naprawdę wczoraj padałam na twarz.Na męża nawet nie mam co liczyć ten jak zaśnie to koniec żeby wstał do córki to graniczy z cudem.jejku dobrze że dobrze że siostra do mnie przyjechała to przynajmniej trochę dziś odsapnę bo pomoże mi przy małej chociaż pewnie i tak znajdzie się coś do roboty.
×