czesc.mam problem taki ze jestem z facetem od 2 lat ale w naszym zwiazku roznie bywa ale ostatnimi czasy jest coraz gorzej facet wychodzi przychodzi kiedy mu sie chce wiecznie ma o cos pretensje, jakis czas temu poznalam jego kolege i wlasnie kiedy sa chwile ze moj facet jest gdzies tam ja rozmawiam z tym kolega i wiem ze nic nie powie on rowniez ma dziewczyne ale widze ze tez patrzy na mnie inaczej z dnia na dzien mam ochote widywac go caly czas ostatnio na jednej z imprez bylismy lekko wszyscy wcieci moj facet ciagle siedzial z kumplami a ja pomagalam temu koledze przy stole i poroznosic alkohol bylo go duzo wiec stwierdzilismy ze trzeba reszte schowac narazie do piwnicy ja wzielam skrzynke ion tez postawilam ja w tej piwnicy a kolega druga skrzynke za mna gdy chcialam sie obrucic potknelam sie o nia i wlecialam wprost w jego ramiona spojrzelismy sobie w oczy i zaden nie wydusil ani slowa prawie sie pocalowalismy ale jednak cos nas powstrzymalo gdy chcialam juz wyjsc potknelam sie o prog i tym razem on wlecial na mnie lekko klepnol mnie w tylek i powiedzial chodz idziemy usmiechnol sie uroczo mialam ochote tam zostac pozniej za kazdym razem szukal kontaktu
zeby sie zblizyc przy rozkladaniu talerzy on stawalza mna i lekko sie tulil udajac ze cos tam przestawia pozniej robilismy sobie zdjecia mam uczucie ze sie w nim zakochalam ale nie wiem co robic ta sytuacja nie pozwala mi zasnac spokojnie bo boje sie ze przez sen powiem cos a moj facet to uslyszy prosze pomozcie nie moge sie nikomu zwierzyc bo ludzie sa tacy ze mieli by potem o czym gadac z gory dziekuje za jakakolwiek pomoc