kaka80

Poprawiam tabelę bo brzydko się wpisało... Nick..........Imię....... Wiek..... Miasto....... Termin porodu/tydzień. ad888888....Ada..........22.......Pszczyna.....8.05./tydz ień w stopce. PaulinaKiss...Paulina.....23.......Kraków........4.05./t ydzień w stopce. annjaa........Ania........28.......Gdańsk.........03.05/ tydzień 7 kaka80....... Kaśka..... 30....... Kraków....... 05.05/ tydzień 7

Witam dziewczyny.Przywędrowałam za wami z wcześniejszego topiku. wpisze się więc ponownie do tabelki. Paulina jestem z okolic Krakowa, ale rodzić będę w Krakowie prawdopodobnie na Rydygiera. ;) Miło spotkać kogoś ze swojej okolicy Nick..........Imię....... Wiek..... Miasto....... Termin porodu/tydzień. ad888888....Ada..........22.......Pszczyna.....8.05./tydz ień w stopce. PaulinaKiss...Paulina.....23.......Kraków........4.05./t ydzień w stopce. annjaa........Ania........28.......Gdańsk.........03.05/ tydzień 7 kaka80 Kaśka 30 Kraków 05.05/ tydzień 7 Widzę że jestem tu najstarsza Hehe...To będzie mój drugi dzidziuś :0)

Kamila, rewelacja! Usmiałam się prawie do łez.Pozdrawiam. Niestety nie wiem jak sie wrzuca zdjęcia ani takie ładne kwiatuszki i serduszka ;(

Dziewczyny witam was. Nie wytrzymałam i zrobiłam teścik i ....wyszła druga słabiutka kreseczka!!!:) To dopiero początek drogi, ale mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Justys1818 mam nadzieje że po tygodniu tak jak i Tobie krecha wyjdzie bardziej wyraźna;) nerwusku nie załamuj sie jedną kreseczką bo za drugim razem mogą wyjść już dwie.Trzymam za To mocno kciuki:) Czekająca, czekamy na Twoją owulkę....i do dzieła:) Nina mam nadzieję że i Tobie się uda;) Trzeba się o to modlić ściskam i pozdrawiam Was wszystkie;);):)

justys1818 masz rację, muszę wytrzymać i zająć się czymś. Ach tak ciężko się skoncentrować;)Dzieki, pozdrawiam...

Nina1985 rozumiem Cię, mnie też urlop się kończy i to mnie dobija. jakoś tak smutniasto...Gdyby tak jakaś miła wiadomość, chyba nie wytrzymam i zrobię teścik...;)

Hej, za dwa dni testuję. Stresik daje się we znaki...;)

Cześć dziewczyny. To czekanie wykańcza...boję się że nic z tego. Jajniki jeszcze wczoraj bolały, dziś już nic, piersi się nie powiększają, spodziewana ma wpaść za 5 dni...ech, już tylko tempka utrzymuje mnie przy dobrych myślach, bo jest cały czas wysoka.Chyba trzeba będzie próbować od nowa.:) Nina, uśmiałam się z tej zmiany płci...czasami zapomina się co jest najważniejsze...Sat tak jak powiedziałaś, najważniejsze jest zdrowie maluszka..:)=tego Wam wszystkim i sobie życzę: zdrowych maluszków.

Justyś nie martw się, faceci tak mają, my musimy być mądrzejsze.Na pewno wasza kłótnia niebawem zniknie a ty będziesz mogła cieszyc sie dwoma kreseczkami. ...;) Trzymam kciuki

czekająca1984, ja też jestem w 21dc a moje cykle są ok28dni.Tez wydzielina coraz bardziej lepka, a jajniczki pobolewają od ok 3,4 dni. Trzymam kciuki za ciebie.

witam was Dziewczyny... ja też bardzo pragnę dzidziusia i jestem w trakcie czekania na pojawienie się lub nie pojawienie wstrętnej@. Wmawiam sobie wszystkie możliwe objawy i....je mam hihihi.Oj to oczekiwanie jest najgorsze. Kochaliśmy się w dniu owu i teraz ta niepewność....Tempka mi daje nadzieje, bo utrzymuje się na 36.9, a dziś nawet wzrosła do 37.1! No i jajniczki pobolewają....A wstrętna ma przyjść 30tego Oby nie przylazła...:/