stokrotka to ja

Witam Ktoś tam Odwiedzaj nas srednio kilka razy na dzień. Potrzebujemy tutaj mądrych wypowiedzi :) I ludzi z podobnym bagażem doświadczeń.

hahahaha no cóż , ksiądz też człowiek

Jej , ale mi się ssawka włączyła :D Czas na małe co nieco :D Oxanko chyba się przekonam do Twojej kawy :)

Oxanko hehehe oni nie muszą czerpać pomysłów z innych . Sami mają wiele na sumieniu ;)

Nie wybrałam jeszcze...sorki nie zapamiętałam jak tam sie zalogowałaś, a że pomarańcz się rzuca w oczy to tak napisałam. Jeszcze raz wielkie SORRY. Nie podchodz to wszystkiego tak poważnie , bo to szalenie utrudnia życie. Oczywiście witam Cię w naszym Gronie

Wybaczcie nie mam czasu Was czytać . Lecę po łepkach :D I piszę jak potłuczona , ale mam do tego powody :D

Kotecek :D ale ja Ci i tak odpowiedziałam hyhy

Kotecek , ale ja mam już to głęboko w poważaniu czy on się odezwie czy nie.Dla mnie ten etap już skończony. Nie żałuję niczego , wiele mnie to nauczyło. Pomaranczowe coś tam.. ale mi nie chodziło o to ,żeby opowiadać jedno o drugim , to czysto teoretyczne pytanie, a dużo można wywnioskować. Xterman sorki @

Witajcie :D Kropeczko wiem ,że nikt Ci tego tu nie pisał.I raczej nie chciałabyś tego przeczytać, ale pozwól ,że się wypowiem. Ja jak czytam Twoje wypowiedzi na temat Twojego niedoszłego kochanka to patrzę na to wszystko z przymrużeniem oka.Czasami patrząc z boku można zobaczyć więcej. Nie chcę Ci podcinać skrzydeł,jednak ktoś musi przestać Cię nakręcać. To zabrzmi okrutnie, ale moim zdaniem facet Cię totalnie olewa.Wiem ,wiem to jego pierwszy skok w bok.Myślisz,że by się pochwalił gdyby było inaczej? Wątpię.Nie stara się z Tobą kontaktować za wszelką cenę, a uwierz mi dla chcącego nic trudnego. Wybacz , ale wiem co mówię . Niedawno zakończyłam coś podobnego. Facet wcale się nie wysilał. Nie dzwonił , nie pisał. Co z tego ,że jak byłam z nim to było super ,jak zaraz po spotkaniu pewnie o mnie zapominał.Czerpał tylko przyjemność nic nie dając w zamian. Ty ciągle o nim piszesz pączuś,lukier i takie tam . Ciekawa jestem czy on tak często myśli o Tobie. Jest taka jedna metoda , żeby sprawdzić czy jest Tobą zachwycony. I ta metoda jest bardzo skuteczna. Nie wiem czy powinnam o tym pisać , bo to niby błahostka. Jak będziecie rozmawiać ze sobą twarzą w twarz lub przez telefon, zapytaj go jak by Cię opisał, gdyby ktoś o Ciebie spytał. Mi J. odpowiedział ,że nic by o mnie nie mówił i tu zapaliła się czerwona lampka. Jak powie nic-zonk Jak powie jedno krótkie zdanie-zonk Jak nie będzie mógł przestac o Tobie gadać -to jest o co walczyć , bo wtedy wiadomo ,że szaleje. I proszę Cię nie miej mi tego za złe, ale zwróć uwagę czy mu zależy. I pamiętaj dla chcącego nic trudnego ...teraz to wiem ,( a też usprawiedliwiałam J na każdym kroku- niepotrzebnie ;) Jeśli mu nie zależy -jego strata, szukaj innego obiektu westchnień.

:D no spoko luz u mnie haczyk połknął i chyba ciężko mi się go będzie się pozbyć .Wczoraj 4 godziny przegadaliśmy , po przutulali .:D milusio było . A najlepsze ,że jemu mało było hahahahaha

Boberek to leć i Ty złap jakiego robaka ;)

Dzień dobry Wszystkim bywalcom :D -Panie prezesie sms przyszedł. -niech wejdzie Dziś lubelszczyzna pod lekką mgła , ale slicznie słonecznie i cieplutko.

cisza jak makiem zasiał hyhyhy

hahah ja ma teraz świra na puncie Budki Suflera , uwielbiam jak mi Cugowski do ucha skrzeczy :D Witaj co Cię do nas sprowadza?

Sza, cicho sza czas na ciszę, Już oddech jej coraz bliżej, Tego naprawdę Ci brak, Ona jedna prawdziwy ma smak, Cisza jak ta. Sza, cicho sza, zbliż się do niej, Drga, ledwie drga, blady płomień, Podejdź i zanurz się w nią, Kryształową i czystą jej toń, Zanurz do dna. REF: Bliżej i bliżej, i bliżej, i bliżej Masz do niej, Ciszej i ciszej, i ciszej, i ciszej Co dnia Kończ, po co ten ciągły hałas, Sam zdwoić go wciąż się starasz, Tak Cię uczyli od lat, Tylko krzykiem zdobywa się świat, A to nie tak, nie tak! Sza, cicho sza, czas na ciszę, Tę, którą w swym sercu słyszysz, Kiedyś śpiewało, jak z nut, Teraz gładkie i zimne jak, lód, Smutny to cud, o smutny cud! Jej jak ja kocham ten głos :D

Witajcie :D

Dobra ja spadam , bo A. na drugiej linii :D Miłego wieczoru

A czy Ty myślisz ,że ja wampem jestem?Jestem szalenie nieśmiałą osobą i pełna kompleksów,ale podobno ludzie zmieniają charakter co 7 lat :D

Powiało chłodem Wyczuwam lekka aluzję . Nie powiem , chciałabym żeby mnie J. zobaczył w towarzystwie A. i żeby mu gul skoczył .

Zielona nie kolejny tylko drugi . J. się nie odzywa to oznacza tylko jedno . Nie zamierzam czekać aż się namyśli. Po drugie A. jest dużo naj od J.więc nie ma powodu dlaczego miałabym się z nim nie spotykać :)

Ja mam sposób na niemiłych petentów . po prostu się do nich uśmiecham i oni łagodnieją wtedy. Nie powiem na kobiety to zadziej działa , ale jednak :)

A to co innego . W takim wypadku możesz się śmiało odstresować w czasie jazdy , tylko uważaj na innych użytkowników drogi ;)

Kropeczko nie smutaj , uśmiechnij się i myśl pozytywnie . Wszystko będzie dobrze . Więcej cierpliwości

Witajcie ha , nie chcę się przechwalać ale jutro jestem umówiona na długi spacer i szampana z moim być może przyszłym :D

Helou Ja tam nie mam jakiegoś ideału . Dla mnie facet musi mieć w sobie to "coś" Tylko ,że to "coś" jest trudne do określenia. Moim zdaniem szukanie takiego ideału ,że ma być wysoki blondyn z niebieskimi oczami i pieprzykiem na szyi to dla mnie dziecinne. ;) Idę dalej pracować :D