Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Koralikowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Koralikowa

  1. pseudonim, no to cieszę się razem z Tobą. czyli są efekty, a chyba o to chodziło, prawda? (:
  2. pseudonim, ja już byłam u kilku psychiatrów. jedna chciała mnie non stop zamykać w psychiatryku { raz mnie tak ud*piła, że powiedziała, że nie przepisze mi leków jak się nie zgodzę na pobyt }, drugi był bardzo arogancki i się śmiał ze mnie. a ten.. szkoda gadać. u mnie nie ma już tu psychiatrów dziecięcych na nfz w moich regionach. ale moja kochana mama powiedziała, że skoro nie ma to jest gotowa wydać pieniądze na prywatne wizyty, byle by tylko mi coś to pomogło. tyle, że ja mam straszne wyrzuty, że przeze mnie dojdzie kolejny koszt. woda czy nie, zawsze cieszy. bynajmniej jest tak w moim przypadku.
  3. mi mamusia kupowała gdzieś, więc też nie wiem gdzie. co tu robić? wczoraj byłam u lekarza - psychiatry. idiota przepisał mi leki, które kosztują 500zł za 28 tabl. a drugie za 100zł za 30 tabl., a ustalał ze mną, że da mi zamiennik tańszy i refundowany. nie dość, że jechałam do niego prawie 100km w jedną stronę to jeszcze taki numer. a najlepsze jest to, że wchodzi do tej przychodni i ani dzień dobry, ani pocałuj mnie w d*pę za przeproszeniem. tak jakoś niemiło. a później jak nas przyjmował to na 15 minut, a ma na pacjenta przeznaczoną godzinę. do tego co chwilę spoglądał na zegarek. zła jestem z tego powodu. :s
  4. Angel, moje chrupkie ma 21 kcal w jednej sztuce. (: i powodzenia, będziemy trzymać kciuki za Twój egzamin!
  5. pseudonim, oj biedna Ty. ale masz nauczkę! ja już zakończam dzisiaj jedzenie. wyszło około 820-850kcal.
  6. Koralikowa

    DietA 1000 kcal 4.11.2012

    ja już po dzisiejszym jedzonku - 820 - 850kcal. możecie mnie zbesztać.. ale ja naprawdę uważam, że im mniej jem tym więcej chudnę.
  7. halinko, nie ma obaw, nie porwie. ale dziękuję za troskę (: i miłego ćwiczenia na siłce. też bym poszła, ale najbliższą mam 10km od siebie, a nie ma kto mnie wozić zbytnio.
  8. Angel, myślę, że to organizm właśnie jeszcze walczył. godzina 5 to jest bardzo wcześnie.
  9. hej, ja się mogę pochwalić. :3 waga wskazała -1kg, czyli 51kg. a jednak może opłaca się jeść malutko?
  10. halinka, dziękuję. i szybkiego powrotu do zdrowia życzę!
  11. Koralikowa

    DietA 1000 kcal 4.11.2012

    Cieszę się, że macie takie same zdanie. Jakoś nie po drodze jeść mi 5 posiłków dziennie. Nie mam kiedy, że tak powiem. Ciągle jestem zmęczona, więc śpię dużo { to przez leki. }. Dzisiaj rano np. wstałam, nie było czasu zjeść, bo trochę za późno wstałam i trzeba było jechać już do lekarza. Wróciłam około 13. Położyłam się. O 15 obudziłam się, więc zjadłam obiad. Poszłam dalej spać. I wstałam o 18, więc stwierdziłam, że jeszcze przydałoby się coś zjeść. I zjadłam. I wyszło 750kcal. Moje głupie rozumowanie właśnie jest takie, że im mniej zjem, tym więcej schudnę.. I nie jest tu ważne, co będę jadła. Ważne, aby nie przekroczyć za dużo kalorii. Zawsze innym dobrze radzę, co do odchudzania, a sama nie przestrzegam tych zasad. Głupota, wiem. Ja mam ten problem, że dużo rzeczy do jedzenia mi nie przypada albo aktualnie nie mam na nie ochoty. Dlatego zazwyczaj na obiad jem to co wszyscy, bo mama zawsze PECH CHCIAŁ trafia w to, na co mam ochotę. Tyle, że jak są załóżmy, że ziemniaki i schabowy - to ja nie jem schabowego, a więcej surówki. Ale ogólnie staram się jeść surówki, warzywa, serki, chude mięso. Tylko te starania nie zawsze mi wychodzą. Lipa te moje odchudzanie..
  12. to powiedz mi, co mam powiedzieć.. siedzimy sobie u chłopaka z jego rodzicami, ja w krótkich spodenkach, a jego ojciec się śmieje i że mam dużo cellulitu i czy Damian też to zauważył. a mi aż płakać się zachciało, ale powiedziałam w żarcie, że no cóż, nie wiem co z tym za bardzo zrobić. bo co miałam powiedzieć? albo śmiał się, że mam grube ramiona. chociaż mówi mi, że mnie bardzo lubi, że jestem ładna ; tyle, że trochę za gruba. a ja dziewczyny naprawdę jestem za skromna i za wrażliwa.. niby jestem wyszczekana, mówię co myślę, ale są momenty, w których mnie zatyka i boję się cokolwiek powiedzieć.
  13. więc może mi też to z wiekiem przejdzie?
  14. Dzisiejsze moje menu wyglądało tak: zjadłam rano zupę kalafiorową, później pojechałam na pogrzeb i stypę, na którą w ogóle miałam nie jechać, ale ciocia nie pozostawiła nam żadnego wyboru. tam zjadłam dwie łyżki ziemniaków i dwie łyżeczki buraczków i o zgrozo - 2 małe kawałki sernika. czyli podliczając: 100kcal + 130kcal + 30kcal + 2x 200kcal = 660kcal. mimo tego sernika uważam, że wyszło ładnie. i na tym planuję zakończyć swoje dzisiejsze jedzenie. no ewentualnie zjem pomarańczę lub jabłko. wiecie.. życie jest za krótkie, aby się kłócić z bliskimi. czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, trzeba wyciągnąć dłoń, uśmiechnąć się i powiedzieć 'przepraszam', nawet czasem w tych przypadkach, gdy nie mamy racji. po prostu życie jest tak krótkie i tak kruche, że nie warto marnować kilku lat.. takie moje dzisiejsze przemyślenia po pogrzebie i zaistniałych sytuacjach.
  15. Angel, genialny tekst. *_* dobranoc dziewczyny, śpijcie dobrze.
  16. nie bądźmy głupie, przejmować się facetami? no co Wy, laski. ; 3
  17. Koralikowa

    30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)

    Jagodzianka, kurde mać, co z Twoim telefonem? :c dodzwonić się nie mogę, a wcześniej się nie odzywałam, bo chora byłam i na gardło mi padło i ledwo co mówiłam.
  18. Cześć laski, ja już po rekolekcjach. Wykończona wręcz. Jak na razie 630kcal. Spokojnie jest. Później jeszcze coś i okk. Chociaż nadal nie chudnę, a wręcz CHOLERA JASNA przytyłam :c i dlaczego? Przecież nie przekraczam 800-1000kcal! masakra. Nie wiem, co robić. Wczoraj było 53kg na wadze, dzisiaj 52,5kg. I tak za dużo. Tyle czasu się odchudzam i żadnych efektów. { znajomi mówią, że schudłam, ale ja tego nie widzę. }
  19. Koralikowa

    DietA 1000 kcal 4.11.2012

    hejka dziewczyny po całym dniu. nie ćwiczę sobie już od kilkunastu dni bodajże. wstyd. jestem leniem. tłustym leniem. nie chce mi się, nie mam ochoty, ani siły. może to mnie nie usprawiedliwia, ale przez tabletki non stop tylko śpiąca jestem. nie mam powera w sobie. dzisiaj poszłam do szkoły, bo są u mnie rekolekcje { na co dzień mam nauczanie indywidualne } i po prostu jak przed 13 wróciłam tak od razu się położyłam i wstałam przed 18 { wstałam tylko w międzyczasie na obiad }. i tak pół dnia przesypiam prawie codziennie. ale w piątek do lekarza. mam nadzieję, że coś zrobi w tym kierunku, zmieni leki czy coś, bo ile można? ale trzymam się diety dzielnie - dziś góra 850kcal. nie jestem w sumie w ogóle głodna. poza tym przykra sytuacja, umarł mój wujek. kilka miesięcy temu jego syn się powiesił, a dzisiaj on zmarł. :c i tak jakoś smutno.
  20. może to głupie ale poznaliśmy się przez internet. na skype. śmieszna historia. 4 lata pisaliśmy sobie, a później coś nagle zaiskrzyło. strasznie chciałam go poznać w rlu, ale rodzice byli przeciwni. no i uciekłam z domu do niego, aby go zobaczyć. tak, tak, wariatka. przyznaję szczerze, że nawet dokładnie jego zdjęcia nie widziałam! ale o dziwo los był dla mnie łaskawy i trafił mi się mega przystojniak. i tak już tym sposobem nasz związek trwa prawie rok i dziesięć miesięcy. (: też jestem zazdrosna, ale związek przecież głównie opiera się na zaufaniu, prawda?
  21. jak często się widujemy? rzadko.. ja niepełnoletnia, mam szkołę. a do tego moi rodzice go nie lubią, bo sobie nagrabił. raz musieliśmy czekać 10msc na spotkanie { a tyle osób narzeka, że nie widzi kogoś jeden czy dwa dni. taa.. :s }. ostatnim razem widzieliśmy się 27grudnia-2stycznia. a teraz no czekamy na kolejne spotkanie. liczę na to, że rodzice pozwolą mi po egzaminach pod koniec kwietnia do niego jechać, a jak nie no to trudno.. czekamy do wakacji. ja dzisiaj zaczynam 800kcal. takie plany. ale co z tego będzie to nie wiem.
  22. Koralikowa

    DietA 1000 kcal 4.11.2012

    ifa3mniej, ja leczę się domowymi sposobami : polopiryna i tabletki na gardło. co prawda gorączki już raczej nie mam. tyle, że ciągle głowa boli. i trochę jeszcze gardełko. ale już lepiej. ja będę starała się od dzisiaj 800kcal. zobaczymy, co z tego będzie. ale tu cisza ostatnio :c
  23. hej laski. nabawiłam się prawdopodobnie anginy. są plusy tego - nie mam ochoty na jedzonko. jest dwunasta, a ja nic jeszcze nie jadłam.
  24. Koralikowa

    DietA 1000 kcal 4.11.2012

    no cóż, ja chyba muszę zmienić dietę na inną.
×